Bundeswehra odbiera swój pierwszy transportowiec A400M

Firma Airbus Defence and Space dostarczyła dzisiaj  pierwszy egzemplarz samolotu transportowego A400M zamówionego przez niemiecką armię. Łącznie Bundeswehra zamówiła 53 sztuki tego czterosilnikowego ciężkiego samolotu transportowego o napędzie turbośmigłowym. Nowy transportowiec odegra znaczącą rolę w modernizacji sił powietrznych Niemiec, zastępując starsze C-160 Transall.

Program budowy A400, który produkowany jest jako wspólny, ogólnoeuropejski wszechstronny transportowiec wojskowy, rozpoczął się w 1982 roku. Jednakże był wielokrotnie opóźniany przez brak zgody co do wymaganych parametrów technicznych maszyny. Pierwszy lot prototypu A400M odbył się w Sewilli 11 grudnia 2009 roku. Natomiast publiczną prezentację A400M zaplanowano na 8 czerwca 2010 roku podczas berlińskich pokazów lotniczych ILA. Jest to prawdopodobnie jeden z najszybszych transportowych samolotów turbośmigłowych na świecie (prędkość przelotowa 780 km/h), jako transportowiec porównywalny z odrzutowym C-17, czy współczesnymi prywatnymi odrzutowcami.

Samoloty są produkowane w zakładzie w Sewilli z użyciem elementów produkowanych w innych zakładach koncernu. Centropłat produkowany jest w Nantes we Francji, zewnętrzne części skrzydeł w Filton w Wielkiej Brytanii, kadłub w Bremie i Saint-Nazaire, usterzenie w Tablada (część Sewilli) i Stade w Niemczech.

Dotychczas firma Airbus Military dostarczyła 9 transportowców A400M i są one już eksploatowane przez cztery kraje: Francję, Turcję, Wielką Brytanię i teraz do tego grona dołączyły Niemcy. Pierwsze egzemplarze do kolejnych odbiorców trafią: dla Malezji – w styczniu 2015 r., dla Hiszpanii – w 2016 r., dla Belgii i Luksemburga – w 2019 r. Łącznie wszystkie wspomniane państwa złożyły zamówienie na 174 maszyny tego typu.

[youtube http://www.youtube.com/watch?v=rTLM3IHO0U0]

Miłośnik historii, a w szczególności zagadnień związanych z wojskowością. Obecnie stale interesuję się wydarzeniami w Wojsku Polskim. Zapalony bibliofil, poświęcający każdą wolną chwilę na czytanie książek.