Południowokoreański dziennik The Chosun Ilbo poinformował, że Pekin rozmieścił 150.000 żołnierzy wsparcia i zabezpieczenia medycznego w rejonie granicy z Koreą Północną, co może być odczytywane jako gotowość Chin na falę uchodźców wojennych w razie ewentualnej interwencji zbrojnej USA w tym kraju, po decyzji o wysłaniu grupy uderzeniowej lotniskowca USS Carl Vinson (CVN-70) w rejon półwyspu koreańskiego.
W poniedziałek, 10 kwietnia br. południowokoreański dziennik The Chosun Ilbo poinformował, że w ciągu ostatnich siedmiu dni w rejonie rzeki Yalu Jiang, tworzącej zachodnią część granicy pomiędzy Chinami a Koreą Północną, Pekin rozmieścił 150.000 żołnierzy Wojsk Lądowych Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLAGF) z jednostek wsparcia i zabezpieczenia medycznego. Według komentatorów, krok ten może oznaczać przygotowania Chińczyków na falę uchodźców wojennych z KRL-D w razie ewentualnej interwencji zbrojnej USA w tym kraju, po decyzji o wysłaniu grupy uderzeniowej lotniskowca USS Carl Vinson (CVN-70) w rejon półwyspu koreańskiego.
Według informatorów gazety, w Internecie pojawiły się zdjęcia i nagrania wideo konwojów wojskowych w pobliżu granicznej rzeki, a nawet obecności wojska w ponad 3-milionowym mieście Shenyang, który jest ośrodkiem administracyjnym prowincji Liaoning i stolicą Mandżurii. Władze w Pekinie zaprzeczają tym rewelacjom, a wyciek multimediów dowodzących koncentracji sił skrzętnie ocenzurowano, ale według świadków rozmieszczane są jednostki, zdolne rozwinąć szkolenie w ramach przygotowań do masowego napływu uchodźców z Północy.
Rzeka Yalu Jiang na granicy chińsko-koreańskiej. / Wikimedia Commons (CC BY-SA 3.0).
Przesłanki na temat amerykańskiej interwencji zbrojnej w Korei Północnej wzrosły po piątkowym ataku rakietowym na cele w syryjskiej bazie lotniczej Szajrat, w odpowiedzi na atak chemiczny reżimu Baszszara Al-Asada na cywilów w Chan Szajchun trzy dni wcześniej (czytaj więcej: US Navy przeprowadziła atak rakietowy na Syrię [WIDEO]), po którym, w dniu 9 kwietnia br. nastąpiła decyzja o zawróceniu grupy uderzeniowej lotniskowca USS Carl Vinson (CVN-70) z kursu na Australię, w ramach wcześniej zaplanowanej wizyty po ćwiczeniach amerykańsko-japońsko-koreańskich, w rejon półwyspu koreańskiego, w związku z obawami o przygotowaniach do kolejnej próby nuklearnej Pjongjangu. Okręt, wraz z krążownikami i niszczycielami rakietowymi typu Ticonderoga i Arleigh Burke, wyszedł w morze z portu w Singapurze, biorąc kurs na północ.
Według mediów, może być to efekt wizyty Przewodniczącego ChRL XI Jingpinga w rezydencji Donalda Trumpa Mar-a-Lago na Florydzie w dniach 6-7 kwietnia br. Wcześniej, na początku kwietnia br. prezydent Trump ogłosił, że jeśli Chiny nie rozwiążą problemu Korei Północnej, to Stany Zjednoczone zrobią to samemu. Natomiast po wspomnianej wizycie chińskiego przywódcy w USA, sekretarz stanu Rex Tillerson ogłosił, że Pekin zgodził się na akcję przeciwko KRL-D.
Tymczasem, we wtorek 11 kwietnia br. reżim komunistyczny w Pjongjang zagroził ostrą odpowiedzią skierowaną w grupę uderzeniową amerykańskiego lotniskowca. Agencja prasowa KCNA ogłosiła, że wszyscy poniosą odpowiedzialność za katastrofalne konsekwencje wynikające ze skandalicznych działań USA. Tego samego dnia 13. Najwyższe Zgromadzenie Ludowe KRL-D (jednoizbowy parlament) zebrało się na nadzwyczajnym posiedzeniu, w związku z prawdopodobnymi prowokacjami nuklearnymi lub rakietowymi ze strony Waszyngtonu.
Również we wtorek, podczas rozmowy telefonicznej asystenta sekretarza obrony USA, Davida F. Helvey’a z zastępcą ministra obrony Republiki Korei, Wee Seung-ho, Stany Zjednoczone zgodziły się ze swoimi partnerami z Południa, że muszą zgodnie i solidarnie przeciwstawiać się groźbom ze strony reżimu, natomiast gen. Vincent K. Brooks, dowódca United States Forces Korea (USFK), odwołał swoją wizytę w Waszyngtonie, gdzie miał złożyć raport przed Kongresem i zdecydował pozostać na służbie w Korei Południowej i skupić się na narastającym kryzysie.
Warto zauważyć również, że w pobliżu wód terytorialnych Korei Północnej w dniu 20 marca br. zauważono grupę bojową jedynego chińskiego lotniskowca CNS Liaoning (CV-16), która przeprowadziła ćwiczenia na wodach Zatoki Bohai i Morza Żółtego. Nigdy wcześniej Pekin nie demonstrował swojej siły tak blisko wybrzeży coraz bardziej nieprzewidywalnego reżimu Kim Dzong Una.
Lotniskowiec USS Carl Vinson (CVN-70) i niszczyciel rakietowy USS Momsen (DDG-92) w 2012 roku. / Wikimedia Commons (domena publiczna).
Źródła:
news.chosun.com: ???, „?, 15? ?? ???? ?? ?? ?? ??” ??
dailymail.co.uk: China 'deploys 150,000 troops to deal with possible North Korean refugees over fears Trump may strike Kim Jong-un following missile attack on Syria’
finanz.ru: ???: ????? ???????? ?????? ? ??????? ????
english.yonhapnews.co.kr: N.K. vows to take 'toughest’ military actions as U.S. sends aircraft carrier
english.yonhapnews.co.kr: N.K. holds key parliamentary meeting amid high cross-border tensions
english.yonhapnews.co.kr: S. Korea, U.S. reaffirm unity against N. Korea
english.yonhapnews.co.kr: USFK commander to skip hearings in DC amid tensions in Korea
Czytaj także:
USA przebazują pięć wysokościowych dronów rozpoznawczych Global Hawk do Japonii
Koreańska Armia Ludowa w stanie najwyższej gotowości bojowej
Korea Północna wystrzeliła cztery pociski balistyczne
Chiny i Rosja zgodnie przeciwko systemowi THAAD w Korei Płd.
Ćwiczenia chińskiego lotniskowca na Morzu Południowochińskim
USA rozpoczęły rozmieszczanie systemu antybalistycznego THAAD w Korei Płd. [WIDEO]
