W obwodzie riazańskim w czasie pokazów lotniczych doszło do katastrofy śmigłowca szturmowego Mi-28N (w kodzie NATO: Havoc). Zginął jeden z pilotów, a drugiemu udało się opuścić maszynę o własnych siłach.
O zdarzeniu poinformowało Ministerstwo Obrony FR. Pokazy odbywały się w miejscowości Dubrowycze w obwodzie riazańskim w środkowej części Rosji w ramach międzynarodowych zawodów Aviadarts, w których udział biorą m. in. reprezentanci Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLA).
Jedna z czterech maszyn należących do zespołu akrobacyjnego Berkuty w czasie wykonywania ewolucji nagle zaczęła spadać. Następnie uderzyła w ziemię, zapalając się.
fot. Reuters.
Na miejsce natychmiast udały się służby ratunkowe. Mimo szybkiej reakcji nie udało się uratować życia jednego z pilotów. Drugiemu udało się opuścić maszynę o własnych siłach tuż po wypadku i jego stan jest dobry.
Naoczni świadkowie twierdzą, że musiało dojść do awarii śmigła ogonowego, gdyż w pewnym momencie maszyna zaczęła obracać się wokół własnej osi i spadać. Z kolei z pierwszego komunikatu MO FR wynika, że przyczyną katastrofy była awaria systemów hydraulicznych. Dodano także, że decyzją dowódcy Sił Powietrznych FR (WWS), gen. Wiktora Bondariewa wszystkie tego typu maszyny będące na wyposażeniu zostały uziemione.
Galeria zdjęć:
fot. Witalij Kuźmin / http://vitalykuzmin.net
Wszystkie zdjęcia autorstwa Witalija Kuźmina pochodzą z jego strony: vitalykuzmin.net i są udostępnione na podstawie wolnej licencji (Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 Unported License).
