Władze Korei Południowej podjęły decyzję o zwiększeniu w 2017 roku budżetu obronnego o 4% – decyzja została ogłoszona we wtorek, w dniu 6 września br. przez szefa południowokoreańskiego resortu obrony i ma bezpośredni związek z rosnącym zagrożeniem ze strony Korei Północnej.
Decyzja koreańskich władz została ogłoszona we wtorek, w dniu 6 września br. przez szefa południowokoreańskiego resortu obrony i ma bezpośredni związek z programem budowy obrony przeciwrakietowej w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony programu atomowego Korei Północnej. Jak wyjaśnia minister Han Minkoo, rząd w Seulu podjął decyzję o alokacji środków w wysokości 36,5 mld USD na rok budżetowy 2017, dla wzmocnienia zdolności obronnych kraju ? ministerstwo obrony podaje, że finansowanie zostanie zwiększone o 4% w stosunku do tegorocznego budżetu obronnego wynoszącego 34 mld USD.
W opublikowanym przez południowokoreański resort obrony oświadczeniu prasowym czytamy, że celem takiej, a nie innej decyzji rządu jest przeciwdziałanie północnokoreańskiemu asymetrycznemu zagrożeniu bronią masowego rażenia. Ministerstwo podaje, że Korea Południowa potrzebuje systemu obrony KAMD (Korea Air and Missle Defense) do ?wykrywania, identyfikacji i przechwytywania nadlatujących pocisków? w jak najkrótszym czasie. Oświadczenie podaje, że na cele ’ulepszenia’ istniejących zdolności przeciwrakietowych i lotniczych zostanie przeznaczona kwota w wysokości około 11 mld USD z budżetu obronnego na 2017 rok. Pozostała część budżetu tj. kwota w wysokości około 25,2 mld USD zostanie skierowana ku kosztom operacyjnym.
Decyzje południowokoreańskich władz mają bezpośredni związek z zaogniającą się sytuacją na Półwyspie Koreańskim, gdzie w dniu 5 września br. doszło do kolejnego pokazu siły reżimu Kim Dzong Una ? komunistyczny reżim wystrzelił trzy rakiety balistyczne średniego zasięgu Rodong-1 (czytaj także: KRL-D znowu odpaliła trzy rakiety balistyczne naraz). Północnokoreańskie pociski, zanim upadły do Morza Japońskiego, pokonały dystans około 1.000 km (600 mil). Wrześniowa próba była kolejnym naruszeniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, która zakazuje reżimowi prób z bronią rakietową.
Zobacz także:
