Agencja informacyjna ANSA donosi, że rząd Matteo Renziego, bez zgody parlamentu, ale dzięki nowemu prawu, wysłał siły specjalne do Libii w misji ?szkolenia, kondycjonowania i wsparcia? przeciwko Państwu Islamskiemu (ISIS).
Zgodnie z informacjami ze źródeł powiązanych z obroną narodową Włoch, do Libii trafiło kilkudziesięciu członków elitarnych jednostek specjalnych: COMSUBIN (Comando Raggruppamento Subacquei e Incursori „Teseo Tesei”), 9. Pułku Spadochronowego Sił Specjalnych „Col Moschin” (9? Reggimento d’Assalto Paracadutisti), 17. Skrzydła Raiderów (17? Stormo Incursori) Włoskich Sił Powietrznych oraz jednostka antyterrorystyczna Korpusu Karabinierów (Arma dei Carabinieri).
Według mediów, włoscy żołnierze zostali rozmieszczeniu kilka tygodni temu w rejonach Trypolisu, Misraty oraz Bengazi, lecz nie w pobliżu Syrty, będącej twierdzą ISIS w Libii, co potwierdził Mohamed el Ghasri, głównodowodzący sił rządowych w operacji wojskowej w tym mieście. O sprawie jednak poinformowano w dniu 10 sierpnia br.
Ujawniona decyzja rządu spotkała się ostrą krytyką opozycji parlamentarnej, gdyż została podjęta zgodnie z kontrowersyjną ustawą, uchwaloną w listopadzie ub. r., dającą premierowi możliwość wysłania żołnierzy za granicę w misjach szkoleniowych, jak i wywiadowczych bez zgody Izby Deputowanych i Senatu Republiki Włoskiej. Według polityków obozu rządzącego, żaden włoski żołnierz nie weźmie udziału w misjach bojowych, co zostało szczegółowo i jasno uzgodnione z libijskim Rządem Jedności Narodowej. W te zapewnienia jednak opozycja nie wierzy.
Informacje o wysłaniu włoskich sił specjalnych do Libii pojawiły się w półtora tygodnia po rozpoczęciu nalotów na Syrtę przez amerykański Korpus Piechoty Morskiej (USMC) przy koordynacji przez Dowództwo Afrykańskie Stanów Zjednoczonych (AFRICOM) w ramach operacji ?Odyssey Lighting? (czytaj więcej: Libia: 20 amerykańskich nalotów w ramach operacji ?Odyssey Lighting? oraz: USA zbombardowały twierdzę ISIS w Libii).
To nie jedyne zachodnie siły specjalne, operujące w Libii. Pod koniec stycznia br. Pentagon potwierdził, że siły amerykańskie wylądowały w w tym kraju i poszukują lokalnych sojuszników do rozpoczęcia kampanii przeciwko rozbudowującym się strukturom ISIS w tym kraju (czytaj więcej: Amerykanie wylądowali w Libii). Miesiąc później pojawiły się informacje o wylądowaniu w pobliżu Misraty brytyjskich jednostek specjalnych w charakterze doradców wojskowych (czytaj więcej: Brytyjscy komandosi wylądowali w Libii), a pod koniec lipca br. tragiczna katastrofa śmigłowca francuskich sił specjalnych niedaleko Bengazi ujawniła fakt zaangażowania militarnego Francji (czytaj więcej: W Libii zginęło trzech francuskich komandosów). Wcześniej, w połowie kwietnia br. Sekretarz Generalny NATO, Jens Stoltenberg w wywiadzie dla telewizji Sky News powiedział, że Sojusz jest gotowy pomóc Libii, jeśli zażyczy sobie ona pomocy (czytaj więcej: NATO gotowe przyjść z pomocą Libii).
Pierwsze informacje o możliwości użycia przez Włochy sił zbrojnych w niespokojnej Libii pojawiły się jeszcze w styczniu br. Decyzją minister obrony, Roberty Pinotti, Sztab Generalny Włoskich Sił Zbrojnych nakazał wysłanie do bazy lotniczej Trapani?Birgi na Sycylii czterech samolotów szturmowych AMX International AMX oraz jednego taktycznego, bezzałogowego aparatu latającego MQ-1 Predator. Powodem tej decyzji były wydarzenia w krajach Afryki Północnej i pogarszający się stan w sferze bezpieczeństwa (czytaj więcej: Włosi przygotowują się do interwencji w Libii?).
Czytaj więcej:
Amerykanie zbombardowali Libię
USA szukają lokalizacji pod drugą bazę wojskową w Afryce
USA i Francja uderzą w ISIS w Libii?
Niemcy wyszkolą libijskie wojsko?
