NIK: Niski poziom szkolenia służb mundurowych

Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, niewielka część funkcjonariuszy Straży Pożarnej i Policji bierze udział w szkoleniach podnoszących ich kompetencje.

Fiat_Seicento_PolicjaTylko 18,5% strażaków i 58,6% policjantów przechodzi kursy doszkalające. Z roku na rok przeznacza się na ten cel coraz mniej środków, w 2009 było to 411 mln złotych, a w 2011 już 365 mln zł.

NIK ujawnił także braki w przygotowaniu zawodowym kadry dydaktycznej w szkołach i ośrodkach szkoleniowych w Policji i Państwowej Straży Pożarnej.

W Wyższej Szkole Policji w Szczytnie stwierdzono niewystarczające kwalifikacje nauczycieli akademickich do prowadzenia zajęć na kierunku administracja [?]. Niewłaściwa była też struktura zatrudnienia w Uczelni pracowników naukowo-dydaktycznych do ogólnej liczby zatrudnionych. Zbyt wysoki był wskaźnik, bo przekraczający 70%, udział pracowników z tytułem zawodowym magistra zatrudnionych na stanowiskach nauczycieli akademickich w stosunku do ogółu zatrudnionej kadry dydaktycznej. Zauważyć przy tym należy, że w latach 2011?2012 nie przeprowadzano ocen okresowych nauczycieli akademickich [?]. W Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie niewystarczająca była liczba zatrudnionych nauczycieli akademickich w stosunku do realizowanych zadań. W konsekwencji zatrudniona kadra nauczycielska umożliwiała zrealizowanie w badanym okresie zajęć dydaktycznych tylko w 58,5% łącznego wymiaru pensum wynikającego z planów studiów. Powodowało to konieczność powierzania nauczycielom dodatkowych zajęć, co skutkowało z kolei przekraczaniem przez nich ustalonego pensum nawet o 300%. Zatrudniano także pracowników akademickich na stanowisku asystenta, pomimo że nie posiadali oni wymaganego stopnia naukowego doktora oraz na stanowisku adiunkta bez tytułu naukowego doktora habilitowanego.

Programy szkoleń nie były w pełni przystosowane do wymogów stawianych funkcjonariuszom w trakcie służby. Ich przełożeni wskazywali na zbyt mała liczbę zajęć praktycznych oraz nieodpowiednie przygotowanie do wykonywania zadań specjalistycznych.

Jak się okazuje, Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie najczęściej nie zajmowała się kształceniem kandydatów na oficerów Policji, jej główne działania opierały się na szkoleniu zatrudnionych już funkcjonariuszy z wykształceniem średnim. Przy występującym bezrobociu absolwentów szkół wyższych, działania te wydają się bardzo nieracjonalne, gdyż generują dodatkowe, zbędne koszty.

Jeżeli nic się w tej kwestii nie zmieni to najprawdopodobniej będziemy musieli borykać się z problemem obniżenia jakości działań służb mundurowych. Pełny raport można przeczytać tutaj.