Niemiecki bombowiec Gotha G IV/ Źródło: Wikimedia Commons

Operacja „Türkenkreuz” – pierwszy niemiecki Blitz

Jak większość osób orientujących się w temacie w początkowej fazie II wojny światowej niemiecka Luftwaffe przeprowadziła serię nalotów na Wielką Brytanię, określaną jako Blitz. Mało jednak kto zdaje sobie sprawę, że pierwszy Blitz przeprowadziły bombowce cesarza Wilhelma II podczas Wielkiej Wojny.

Światowy konflikt ciągnął się już trzeci rok. Każdego dnia na froncie zachodnim ginęło tysiące żołnierzy. W niemieckim sztabie pojawił się pomysł zaatakowania Brytyjczyków na ich terenie. Operacja „Türkenkreuz” miała na celu zdemoralizowanie ludności Londynu oraz południowo-wschodniej Anglii. Nastała jednak zbyt późno by mieć na nich spodziewany negatywny wpływ i odegrać większą rolę w trwającym do tej pory konflikcie.

Ze względu na duże straty wśród Zeppelinów atakujących Wielką Brytanię, w nalotach niemiecka Luftstreitkräfte używała dwupłatowych bombowców Gotha G. IV i Gotha G. V. Gotha G. IV był samolotem o konstrukcji drewnianej Posiadał dwa silniki Mercedesa D.IVa. Piloci uzbrojeni byli także w dwa karabiny maszynowe Spandau. Rozpiętość skrzydeł wynosiła 23 metry. Natomiast Gotha G.V zbudowany był z drewna i stali. Posiadał identyczne silniki oraz rozpiętość skrzydeł jak jego poprzednik. Do obrony przed nieprzyjacielskimi myśliwcami załogi bombowców używały dwóch bądź trzech karabinów maszynowych Parabellum LKM. Oba typy niemieckich maszyn mogły zabrać do pół tony bomb. Co ciekawe straty wśród niemieckich załóg spowodowane były w większości w wyniku katastrof i pożarów przy lądowaniu. W porównaniu do Gothy G. IV jej następca nie różnił się zbytnio, jeśli chodzi o parametry techniczne. Był za to zdecydowanie bezpieczniejszy – zmieniono miejsce montowania zbiorników paliwa, co w razie kraksy przy lądowaniu miało zneutralizować ryzyko pożaru i wybuchu samolotu. Bombowce poruszały się bez eskorty myśliwców, jednak nie był to w ówczesnych czasach wielki problem. Gothy G. IV były dosyć powolne, dodatkowo były narażone na bezpośredni atak od dołu – nie posiadały karabinów skierowanych w tą stronę. Niemieccy konstruktorzy dość szybko uczyli się na błędach i G. V miała zainstalowany karabin maszynowy skierowany także do dołu, więc nieprzyjacielskie myśliwce nie mogły już tak bezkarnie atakować bombowców tego typu z tego kierunku.

Niemieccy żołnierze podwieszają bomby do samolotu Gotha G.V/ Źródło: Wikimedia Commons

Pierwszy niemiecki nalot odbył się 25 maja 1917 r., kiedy to 21. bombowców Gotha G. IV pojawiło się na niebie nad miastem Folkestone w hrabstwie Kent. Pierwotnym celem rajdu miał być Londyn ale ze względu na niekorzystne warunki pogodowe niemieccy piloci skierowali swoje maszyny na cel zapasowy. W wyniku bombardowania śmierć poniosło 95 Brytyjczyków a 195 zostało rannych. W drodze powrotnej na macierzyste lotnisko jedna Gotha została zestrzelona. Kolejny nalot miał miejsce 5 czerwca, a celem była wyspa Sheppey. Tego dnia niemieckie bomby spadły na fortyfikacje chroniące bazę morską Chatham. Skutki nalotu były jednak nieznaczne. Osiem dni później niemieckie czarne krzyże pojawiły się nad dachami Londynu. Bomby zrzucone na miasto zabiły 162 osoby, raniąc ponadto 462. Jedna z bomb spadła na jedną ze szkół średnich i zabiła 40 uczniów. 21. niemieckich bombowców wróciło bez strat na kontynent. Ten nalot pokazał dobitnie jak bezbronne są tereny południowo-wschodniej Anglii wobec kajzerowskich maszyn. Nowa sytuacja zmusiła brytyjskie dowództwo do zainstalowania na południowo-wschodnim wybrzeżu wielu baterii przeciwlotniczych. Z Francji ściągnięto ponadto sto myśliwców, które od tej pory mieli patrolować niebo w poszukiwaniu niemieckich bombowców.

Miesiąc później nad stolicą Wielkiej Brytanii ponownie pojawili się niemieccy piloci. Atak przyniósł mniej ofiar niż poprzedni (54 zabitych i 190 rannych). Jedna Gotha została strącona, a trzy uszkodzone. Brytyjczycy stracili ponadto jeden myśliwiec. Warto zwrócić uwagę, że ze względu na brak zdecydowanej reakcji strony brytyjskiej niemieccy piloci mogli praktycznie bezkarnie zrzucać bomby w dzień. Sytuacja zmieniła się dopiero w sierpniu 1917 r. Obecność w powietrzu angielskich myśliwców oraz ostrzał z ziemi spowodował, że Operacja „Türkenkreuz” musiała zostać przesunięta na noce.

Największy lot na Londyn miał miejsce 19 maja 1918 r. Niemcy użyli do ataku 38. bombowców Gotha G. V. Jednak ich straty były poważne. W wyniku aktywności nieprzyjaciela w powietrzu i ostrzału z ziemi Niemcy stracili 6. maszyn. Kolejna uległa zniszczeniu podczas lądowania. W ciągu roku trwania operacji Niemcy przeprowadzili 52. ataki bombowe (zrzucono około 100 ton bomb). Obliczono, że w wyniku bombardowań zginęło ponad 800 osób, a około 2000 zostało rannych. Do zakończenia Operacji „Türkenkreuz” (maj 1918 r.) strona niemiecka straciła 60. bombowców: 24. zestrzelone przez Brytyjczyków, a 36. w wyniku katastrof.

Absolwent historii UMCS. Jego zainteresowania to historia XX-lecia międzywojennego, front wschodni podczas II Wojny Światowej, historia wojsk powietrznodesantowych oraz dzieje Waffen SS.