Papież Franciszek w Korei ? między religią a polityką

Papież Franciszek rozpoczyna swoją trzecią wizytę zagraniczną ? w Korei Południowej. Większość papieskich podróży zagranicznych ma nie tylko charakter religijny, ale również aspekt polityczny. Szczególnie trudno aby wizyta na Półwyspie Koreańskim była tego aspektu pozbawiona.

W Korei Południowej katolicy stanowią około 10% ludności, a na całym kontynencie zaledwie 2%. Mimo to właśnie na tym kontynencie obserwujemy dynamiczny rozwój Kościoła, przybywa wiernych i kapłanów. Potwierdzają to dane z rocznika statystycznego Kościoła Annuario Pontificio[1].

Do głównych celów pięciodniowej wizyty należą: spotkanie z uczestnikami Azjatyckich Dni Młodzieży oraz uroczystości beatyfikacji 124 męczenników koreańskich z XIX wieku. Papież odprawi również Mszę świętą w intencji pojednania i pokoju, podczas której papież wygłosi orędzie pokoju odnosząc się zapewne do konfliktu między obiema Koreami i sytuacji mieszkańców Korei Północnej. To właśnie w tym kraju reżim brutalnie prześladuje chrześcijan (Korea Północna otwiera Światowy Indeks Prześladowań Open Doors)[2].

Pojawia się też wątek japoński. Papieska podróż zbiega się również ze świętem narodowym Koreańczyków, którzy 15 sierpnia świętują wyzwolenia spod okupacji Japonii. W planach jest spotkanie papieża z grupą Koreanek, które padły ofiarą japońskiej przemocy seksualnej w czasach II wojny światowej. Wydarzenia historyczne wciąż dzielą oba narody.

Uwagę zwraca też fakt, że władze chińskie zezwoliły na przelot samolotu z papieżem przez swoje terytorium (wcześniej na to nie pozwalały). W Chinach Kościół katolicki może działać legalnie jedynie pod kontrolą władz (jako Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich), stąd m.in. spór między Stolicą Apostolską a Pekinem o nominacje biskupów. Ponadto Watykan nie uznaje Chińskiej Republiki Ludowej pozostając w gronie nielicznych państw utrzymujących  oficjalne stosunki dyplomatyczne z Tajwanem (Republiką Chińską).

Papież przebywa do regionu, który odgrywa coraz większą rolę w światowej polityce i gospodarce, ale zarazem miejsca ?zapalnego? (nie tylko z powodu Korei Północnej, ale również nasilających się sporów terytorialnych). Wizyta papieża Franciszka stanowi nobilitację Kościoła w Korei i zapewne wpłynie na katolików w tym kraju. Pozostaje mieć nadzieję, że wpłynie również na przywódców politycznych, którzy wysłuchają apeli o pokój.