Wielu z nas zastanawiało się pewnie nieraz co by się stało, gdybyśmy podjęli inną decyzję. Czy nasze życie zmieniłoby się diametralnie? Niestety to tylko gdybanie… Zawsze jednak możemy sięgnąć po książkę z kategorii „historii alternatywnej” i przekonać się jak wyglądałyby wydarzenia historyczne puszczone inną drogą. Jedną z takich historii opowiada nam w swojej książce „Asymetria. Rosyjska ruletka” Piotr Gibowski.
Książka przeze mnie recenzowana jest drugą po „www.1944.waw.pl” pozycją z kategorii „historii alternatywnych”, które przeczytałem. Jak zwykle po sięgnięciu po nową pozycję zajrzałem na krótki opis fabuły. Przeniesienie się w czasie ze współczesności w rok 1928? Jak wyglądałaby II RP, gdyby udało się zlikwidować Hitlera bądź Stalina przed wrześniem 1939 r.? Wielu historyków nie traktuje poważnie tego typu domniemywania. Ja jednak uważam, że to świetna zabawa.
Książkę wydało Akademickie Stowarzyszenie Psychologii Ekonomicznej z Warszawy w 2012 r. Pozycja liczy sobie dziewięć rozdziałów na 382 stronach. Autor, Piotr Gibowski jest psychologiem, a historykiem z zamiłowania. Zwyciężył w konkursie „Historiogra(f)” na najlepszą grę popularyzującą historię.
Jest początek grudnia 2011 r. grupa polskiej młodzieży i żołnierzy WP przenosi się niespodziewanie z siedziby CERN-u w rok 1928. Jak wykorzystają swoją wiedzę na temat tego co stanie się w 1939 r.? Czy polscy politycy uwierzą ich rewelacjom, a nie skierują na leczenie do Tworek?
Główni bohaterowie spotykają na swojej drodze zarówno postaci historyczne jak i fikcyjne, które jednak świetnie uzupełniają akcję książki. Z pewnością gratką dla fanów historii XX-lecia międzywojennego jest wplecenie przez autora przedsiębiorstw i osób, o których do tej pory czytelnik słyszał niewiele lub wcale. Wprowadzanie do fabuły sylwetek fikcyjnych, ale dobrze nam znanych, przykładem Lars Rainer czy Henryk Kwinto wywołuje uśmiech na twarzy odbiorcy. Laptop, na którym znajdują się informacje z przyszłości stanowi handicap dla polskich bohaterów „Asymetrii”. Bardzo zaskoczyło mnie to, że ówcześni politycy i wojskowi nie idą od razu w erę samolotów odrzutowych, rakiet ziemia-powietrze czy bomb atomowych. Stopniowo, dzięki podejmowaniu odpowiednich decyzji w sferze gospodarki i polityki zagranicznej zyskują przewagę nad wrogiem.
Gibowski zajmująco snuje swoją intrygę. Bardzo podobało mi się to, że akcja nie toczy się w układzie chronologicznym. Przeskok z jednego miejsca w drugie, z momentu późniejszego we wcześniejszy sprawia, że czytelnik musi skupić się na każdej części, aby nie zostać nagle zaskoczonym. Choć nie dla każdego takie przedstawienie akcji może być odpowiednie. Dodatkowym smaczkiem są sceny z udziałem czołowych polityków i wojskowych tamtego okresu: Piłsudskiego, Stalina, Tuchaczewskiego, Yamamoto i innych. Jedynym mankamentem według mnie jest chwila, gdy akcja książki w pewnym fragmencie „siada”. Ale to jest tylko moja osobiste odczucie i każdy czytelnik może mieć na ten temat inne zdanie.
„Asymetria. Rosyjska ruletka” jest pierwszą częścią sagi Gibowskiego. Czytając „Asymetrię”, świetnie się bawiłem. Zwroty akcji, humor zastosowany przez autora, a także ciekawie prowadzona narracja sprawiają, że z ciekawością czekam jak autor przedstawi nam dalszą część swojej opowieści.
