Wielozadaniowe korwety typu Pohang, należące do Marynarki Wojennej Republiki Korei (ROKN). / Wikimedia Commons.

Południowokoreański okręt wojenny ostrzelał chiński

Okręt wojenny Marynarki Wojennej Republiki Korei (ROKN) oddał strzały ostrzegawcze w kierunku niezidentyfikowanej jednostki, którą okazał się chiński patrolowiec. Powodem ostrzału było naruszenie wód terytorialnych Korei Południowej.

Do incydentu doszło we wtorek, 8 grudnia br., lecz południowokoreański komitet połączonych szefów sztabów poinformował o nim dzień później. Według informacji Koreańczyków, na początku dowódca ich okrętu wojennego myślał, że niezidentyfikowaną jednostką jest okręt północnokoreański, gdyż do zdarzenia doszło niedaleko granicy morskiej obu państw.

Kiedy jednak po oddaniu 10 strzałów ostrzegawczych przez Koreańczyków, jednostka zawróciła, okazało się, że posiada banderę Marynarki Wojennej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLAN). Według władz w Seulu, chiński patrolowiec tropił rybaków ze swojego kraju, nielegalnie prowadzących połowy na wodach obu państw koreańskich.

Rzecznik chińskiego MSZ, Hua Chunying, powiedział, że jest zaniepokojony incydentem i zaapelował o zachowanie bezpieczeństwa na akwenie. Dodał także, że MSZ będzie nadal zwracać szczególną uwagę na rozwój sytuacji i pozostawać w łączności z przedstawicielami Korei Południowej, prosząc ich o zapewnienie bezpieczeństwa chińskich obywateli i okrętów. Z kolei według chińskiej ambasady w Seulu, nikt z załogi ostrzelanego patrolowca nie został ranny, a jednostka nie została uszkodzona.

Northern Limit Line (NLL), czyli sporna linia demarkacyjna na Morzu Żółtym, rozdzielająca obie Koree, stanowi de facto granicę pomiędzy oboma krajami. Na tych wodach nielegalne połowy prowadzą chińscy rybacy. W ciągu ostatnich 4 lat, okręty ROKN i straży wybrzeża (KCG) zatrzymały ponad 2.200 chińskich kutrów podczas nielegalnych połowów, a liczba aresztowanych osób wzrosła z 2 w 2010 roku do 66 w 2013 roku. W dniu 16 października 2012 roku z okrętu KCG śmiertelnie postrzelono chińskiego rybaka. Podobny incydent nastąpił dwa lata później. Z kolei w 2011 roku, oficer KCG został zasztyletowany przez rybaka z Chin.

Źródłem tych incydentów jest także nieuznawanie przez Pekin sposobu wytyczenia granic wód terytorialnych i wyłącznych stref ekonomicznych. Od sposobu wytyczenia granic zależy któremu państwu przypadnie większość złóż gazu ziemnego, znajdujących pod dnem Morza Żółtego. Do podobnych incydentów z udziałem chińskich rybaków dochodziło także z Japonią oraz Koreą Północną, która w maju br. zaaresztowała 7 kutrów Państwa Środka.

Czytaj także:

Korea Południowa rozbudowuje Korpus Piechoty Morskiej

Rafał "Ralph" Muczyński, koordynator działu "Wojsko". Absolwent stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie w Białymstoku i politologii na Politechnice Białostockiej. Rysownik-hobbysta (więcej: http://ralph1989.deviantart.com oraz www.facebook.com/Ralph1989Arts) Zainteresowania: rysunek, wojskowość (szeroko pojęte zagadnienia współczesnej armii od strony uzbrojenia, zwłaszcza lotnictwo i technika rakietowa), polityka międzynarodowa, historia XX wieku.