Ruiny Oradour-sur-Galne/ Źródło: http://commons.wikimedia.org/wiki/Oradour-sur-Glane#mediaviewer/File:Oradour-sur-Glane-Streets-1306.jpg

Rocznica zbrodni w Oradour-sur-Glane

70 lat temu dokonano masakry ludności małej miejscowości w Środkowej Francji, Oradour-sur-Glane. Zbrodni tej dokonali esesmani pułku Der Führer z 2. Dywizji Pancernej SS „Das Reich”.

Wydarzenie to jest jedną z największych zbrodni wojennych popełnionych przez niemieckie oddziały na Froncie Zachodnim podczas II wojny światowej. W sobotę, 10 czerwca do Oradour-sur-Glane wkroczyła kompania pułku SS Der Führer, nakazując wszystkim mieszkańcom zebrać się  na placu wioski. Tych, którzy tego nie zrobili Niemcy wyciągali z domów, spędzali ludzi pracujących na polach. Kiedy ludność była już na placu, o godzinie 14.45 dowodzący akcją SS-Sturmbanführer Otto Dickmann zażądał od mera miejscowości wydania 30 zakładników, ten jednak odmówił. Wtedy, Niemcy rozdzielili mężczyzn od kobiet i dzieci, tych drugich odprowadzono do kościoła.  Kiedy dzieci i kobiety zostały odprowadzone do kościoła, niemiecki oficer oświadczył pozostałym na placu mężczyznom, że jego ludzie przeprowadzą rewizję w domach, gdyż ma informacje o broni ukrywanej w Oradour. Na ten czas mieli zostać zamknięci w sześciu stodołach. Nagle, esesmani zaczęli strzelać do stłoczonych w stodołach Francuzów. Po masakrze dobijali konających strzałami w głowę. Następnie obrzucili pobojowisko łatwopalnymi rzeczami i podłożyli ogień. Masakrę przeżyło pięciu mężczyzn (Roby, Broussaudier, Darthout, Borie i Hebras), którym udało się uciec z płonących stodół i ukryć przed Niemcami. Tymczasem, żołnierze z „Das Reich” podpalili kościół i ostrzeliwali krzyczące kobiety i dzieci z karabinów maszynowych. Z kościoła udało się uciec tylko jednej kobiecie, Marguerite Rouffanche. Spośród dzieci, uratowało się tylko jedno – Roger Godfrin, który zdołał oderwać się od grupy i ukryć. Po tej zbrodni, Niemcy rozpoczęli plądrowanie wsi i podpalili resztę budynków. Gdy po kilku dniach na miejsce przybył inspektor z Ministerstwa Zdrowia Vichy. W kościele znalazł spalone szczątki pomordowanych, których tożsamości nijak nie dało się ustalić. W swoim raporcie stwierdził, że popiołu i resztek zwłok było tyle, że można nimi było napełnić ogromny furgon chłopski. 10 czerwca 1944 r. Esesmani wymordowali 642 Francuzów (245 kobiet, 207 dzieci i 190 mężczyzn).

Oradour-sur-Glane/ Źródło: http://commons.wikimedia.org/wiki/Category:Oradour-sur-Glane#mediaviewer/File:Car_in_Oradour-sur-Glane4.jpg

Oradour-sur-Glane/ Źródło: http://commons.wikimedia.org/wiki/Category:Oradour-sur-Glane#mediaviewer/File:Car_in_Oradour-sur-Glane4.jpg

Francuskie śledztwo wykazało, że ani w Oradour, ani w obrębie 7 kilometrów od wioski nie było żadnych partyzantów FFI. Żołnierze pułku Der Führer dokonali masakry w odwecie za zaatakowanie ich żołnierzy w odległości 50 km od Oradour. Dwóch oficerów dywizji „Das Reich” zostało wziętych do niewoli przez francuskich partyzantów. Jeden z nich zdołał uciec, a drugiego zamordowano. Wszystko to miało dziać się w okolicy Oradour. Otto Dickmann nie został postawiony w stan oskarżenia, zginął podczas dalszych walk. Po wojnie 20 żołnierzy biorących udział w masakrze zostało skazanych na śmierć za udział w masakrze, z czego tylko dwóch otrzymało tą karę. Dopiero po 69 latach, we wrześniu 2013 r. prezydent Niemiec, Joachim Gauck jako pierwszy przywódca niemiecki oddał hołd ofiarom tej zbrodni. Oradour-sur-Glane nie zostało odbudowane, ruiny stanowią pomnik wydarzeń sprzed 70 lat.

Absolwent historii UMCS. Jego zainteresowania to historia XX-lecia międzywojennego, front wschodni podczas II Wojny Światowej, historia wojsk powietrznodesantowych oraz dzieje Waffen SS.