Su-35BM / Źródło: Defesa Areea &Naval

Rosjanie szaleją nad Łotwą

Od początku 2014 roku, czyli od zaostrzania się sytuacji na Ukrainie, rosyjskie lotnictwo nasiliło swoją aktywność na basenie morza Bałtyckiego. Przejawem tej aktywności jest bezprawne naruszanie stref powietrznych należących do państw ościennych, które są członkami NATO. W ostatnim czasie doszło do kolejnych tego typu incydentów.

Jak donosi dowództwo armii Łotewskiej 6 lutego doszło do przechwycenia przez myśliwce NATO, rosyjskiego samolotu Ił-38. Nie jest to sytuacja bezprecedensowa, gdyż regularne wtargnięcia w strefę powietrzną państw NATO w Europie, stały się domeną rosyjskich sił powietrznych w ostatnim roku. Tylko w 2014 roku dokonano 150 przechwyceń co stanowi liczbę trzykrotnie większą niż przechwycenia dokonane w 2013 roku. Wtargnięcia wyglądają najczęściej w ten sposób, że rosyjscy piloci wyłączają transpondery w swoich maszynach (co uniemożliwia identyfikację ich samolotów) po czym wlatują w strefę powietrzną obcego państwa. Podobne przypadki zanotowali Brytyjczycy, gdyż tydzień temu ich myśliwce musiały w trybie alarmowym przechwytywać dwa rosyjskie samoloty strategiczne TU-95.
Reakcja sił NATO w takich sytuacjach jest standardowa: wylatują one z baz aby przechwycić obcy samolot po czym pod groźbą zestrzelenia zmuszają go do opuszczenia strefy powietrznej, pod ich eskortą.

To nie jedyne wrogie zachowanie Rosjan wobec Łotyszy w ostatnich dniach. W Piątek (06.02.2014) doszło do kolejnego, być może poważniejszego zajścia. Rosyjski okręt wojenny klasy Finik wpłynął w łotewską strefę ekonomiczną. Znalazł się on ok. 10km od wód terytorialnych Łotwy.

Działania prowadzone przez Kreml są niebezpieczne i nieodpowiedzialne, gdyż stwarzają sytuacje, w których istnieje możliwość zbrojnej konfrontacji między pilotami, co mogłoby stanowić zalążek poważniejszego konfliktu. Ponadto, trzeba zauważyć, że akcje przeprowadzane przez rosyjskie lotnictwo wojskowe są również pokazem siły i próbą zastraszania mniejszych państw sojuszu, takich jak Litwa, Łotwa czy Estonia. Dodatkowym aspektem agresywnych działań naszego wschodniego sąsiada jest chęć „wyczucia”, sprawdzania NATOwskich systemów reagowania (szybkości reakcji itp.).

Właściwą odpowiedzią na poczynania Rosjan, jest wzmacnianie sił obrony przeciw powietrznej państw sojuszu oraz doskonalenie systemów wykrywania obcych statków powietrznych. Ważnym jest też to, aby nie dać się sprowokować  nieodpowiedzialnymi działaniom Moskwy.

Filmik ukazuje wrogie zbliżenie  rosyjskiego Su-35 do holenderskiego samolotu transportowego. Należy zwrócić uwagę jak pilot myśliwca straszy holenderską załogę, gdy odchyla się na jedną ze stron, prezentując swoje uzbrojenie.

Absolwent Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Białymstoku na kierunku "Bezpieczeństwo Narodowe". Obecnie student Uniwersytetu Białostockiego na wydziale historyczno-socjologicznym - kierunek "Stosunki Międzynarodowe". Koordynator działu "Bezpieczeństwo" portalu "Nowa Strategia". Prowadzi bloga "Piotr Kular" na portalu Mpolska24.pl gdzie posiada status eksperta. Obszar jego zainteresowań dotyczy bezpieczeństwa narodowego oraz międzynarodowego w kontekście prowadzonej polityki bezpieczeństwa państw takich jak Rosja, Ukraina oraz Białoruś.