Siergiej Szojgu, minister obrony Federacji Rosyjskiej ogłosił plany zwiększenia liczebności oraz możliwości bojowych wojsk powietrznodesantowych w ramach rozwoju sił szybkiego reagowania. Rosyjski minister wspomniał także o planach zwiększenia liczebności sił stacjonujących w Arktyce.
Wojska Powietrznodesantowe
?Rozwiązaniem problemu jest dalszy rozwój sił powietrznodesantowych poprzez zwiększanie zdolności bojowych na pierwszym miejscu? powiedział Szojgu.
Siergiej Szojgu powiedział, że według niego, możliwości spadochroniarzy zwiększą się, między innymi, poprzez wyposażenie ich w najnowszą broń i informacje wywiadowcze, narzędzia obserwacji i rozpoznania oraz sprzęt do prowadzenia walki elektronicznej.
W wydanym podczas ostatniej sesji Rady MON oświadczeniu minister obrony Federacji Rosyjskiej stwierdził, że zwiększenie liczby personelu wojsk powietrznodesantowych oraz wyposażenie ich w nowy sprzęt stanowić będzie realizację planowanych działań w ramach rozwoju sił szybkiego reagowania.
Rosyjscy spadochroniarze w 2005 roku. Źródło: Wikimedia Commons
?Biorąc pod uwagę potrzebę optymalizacji wydatków wojskowych, będziemy dziś omawiać propozycje pilnej rozbudowy możliwości bojowych wojsk powietrznodesantowych i rozwoju sił szybkiego reagowania? dodał Szojgu.
Dowódca wojsk powietrznodesantowych Władimir Szamanow niedawno wspominał o tym, że nowe siły szybkiego reagowania działałyby na podstawie jego dowództwa.
Ekspansja w Arktyce
Jak stwiedził Szojgu, wzmacnianie rosyjskiej obecności w Arktyce mające na celu utrzymanie stałej obecności w tym rejonie jest w toku.
„To zwiększa możliwości sił zbrojnych do obrony interesów narodowych w regionie” podkreślił minister obrony Federacji Rosyjskiej.
Pod koniec 2015 roku, ogłosił on zakończenie konstrukcji czterech nowych baz wojskowych w Arktyce a w 2016 roku oraz obiecał znaczne zwiększenie sił stacjonujących w tym rejonie. Jak donosi TASS, powołując się na słowa wysokiego urzędnika Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej, formowanie nowych mobilnych i samowystarczalnych sił w regionie powinno zakończyć się do 2018 roku.
Szojgu powiedział wcześniej, że to właśnie w rejonie Arktyki istnieje szereg potencjalnych wyzwań i zagrożeń dla bezpieczeństwa Rosji. Jak wówczas stwierdził priorytetem ministerstwa jest rozwijanie infrastruktury wojskowej w regionie.
?Szczególną uwagę poświęca się wzmocnieniu zdolności nadzoru [Arktyki] przestrzeni powietrznej. 45. armia Sił Powietrznych i Obrony Przeciwrakietowej Floty Północnej została w tym celu powołana do życia w grudniu 2015 roku? powiedział Szojgu.
Rosyjski minister obrony przypomniał, że jednostki radarowe oraz pułki rakietowe wyposażone w rakietowe systemy przeciwlotnicze S-300 (w kodzie NATO: SA-10 Grumble) rozpoczęły służbę na archipelagach takich jak Ziemia Franciszka Józefa, Nowa Ziemia, Ziemia Północna oraz Wyspy Nowosyberyjskie.
Rosyjscy żołnierze podczas ćwiczeń w Arktyce. Źródło: Sputnik/Igor Ageyenko
Formowanie sił powietrznych w ramach Floty Północnej (największy i najsilniejszy morski związek operacyjny Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej) zostało podane do informacji publicznej latem 2015 roku. Niedawno dowództwo Floty Północnej poinformowało, że formowanie tych sił zostało zakończone.
Szojgu twierdzi, że trwają prace nad tworzeniem warunków mieszkalnych dla personelu wojskowego tak by mogli oni tam stacjonować przez cały rok. Minister przypomniał, że trwają prace nad nowymi instalacjami wojskowymi na archipelagach takich jak Ziemia Franciszka Józefa, Nowa Ziemia, Ziemia Północna oraz Wyspy Nowosyberyjskie, oraz dodał, że prowadzone są działania mające na celu stworzenie skomplikowanej infrastruktury logistycznej z przywiązaniem dużej wagi do ochrony środowiska naturalnego.
Czytaj także:
