W czwartek, w dniu 9 lutego br. nieopodal kontrolowanego przez tzw. Państwo Islamskie (ISIS) syryjskiego miasta Al-Bab, doszło do rosyjsko-tureckiego incydentu, w wyniku którego śmierć poniosło trzech żołnierzy, a jedenastu zostało rannych.
Al-Bab, Aleppo, Syria. / Wikimedia Commons.
Według informacji udostępnionych przez turecką armię, do zdarzenia doszło około godziny 8:40 czasu lokalnego, nieopodal kontrolowanego przez tzw. Państwo Islamskie (ISIS) miasta Al-Bab. Rosyjski samolot wojskowy ?omyłkowo? zbombardował budynek, w którym przebywali w tym czasie tureccy wojskowi. W wyniku bombardowania śmierć poniosło trzech żołnierzy, a jedenastu zostało rannych. Turecka armia poinformowała, że wyjaśnianiem przyczyn tego tragicznego w skutkach nalotu zajmie się powołane do tego celu wspólne rosyjsko-tureckie śledztwo.
Rzecznik władz na Kremlu, Dmitrij Pieskow potwierdził, że w incydencie uczestniczyło rosyjskie lotnictwo ? stwierdził on ponadto, że ten wypadek miał miejsce w związku z brakiem porozumienia co do koordynacji działań w Syrii. Rosyjskie siły zbrojne również wydały oświadczenie ? poinformowały, że do omyłkowego bombardowania doszło w czasie rutynowej misji wymierzonej przeciw działającym w regionie bojownikom tzw. Państwa Islamskiego.
Jak informują światowe media, prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin i prezydentem Turcji Recep Tayyip Erdo?an odbyli już rozmowę telefoniczną w tej sprawie. W czasie telekonferencji prezydent Władimir Putin miał złożyć kondolencje oraz wyrazić ?żal? z powodu ?tragicznego incydentu?, do którego doszło na północy Syrii. Oświadczenie w sprawie incydentu wydał także szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej generał armii Walerij Wasiljewicz Gierasimow. Generał złożył kondolencje na ręce swojego odpowiednika w Turcji, podkreślając, że był to ?niezamierzony? atak. Według oświadczenia szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej obie strony zgodziły się co do konieczności zacieśnienia współpracy i wymiany informacji wywiadowczych dotyczących działań zbrojnych w ogarniętej wojną Syrii.
Relacje turecko-rosyjskie
Przypominamy, że to nie pierwszy incydent turecko-rosyjski w ostatnich latach. Do ostatniego, niezwykle poważnego incydentu doszło w dniu 24 listopada 2015 roku, gdy tureckie myśliwce F-16 Fighting Falcon zestrzeliły rosyjski bombowiec taktyczny Su-24M (w kodzie NATO: Fencer) – tureckie władze twierdziły wówczas, że rosyjska maszyna naruszyła turecką przestrzeń powietrzną (czytaj także: Turcy zestrzelili rosyjski samolot wojskowy). W wyniku tego incydentu relacje turecko-rosyjskie zostały poważnie nadszarpnięte – było to pierwsze zestrzelenie rosyjskiej maszyny przez państwo NATO od czasów ?zimnej wojny?.
Warto zaznaczyć, że swoistą odwilż w relacjach turecko-rosyjskich ? oraz coraz większe oddalanie się Ankary od Waszyngtonu i NATO ? przyniósł nieudany pucz wojskowy z połowy lipca ubiegłego roku (czytaj także: Zamach stanu w Turcji? oraz: Upadek wojskowego puczu w Turcji). Kolejnym incydentem osłabiającym relacje dwustronne tych państw było bez wątpienia morderstwo ambasadora Federacji Rosyjskiej w Turcji, do którego doszło w Galerii Sztuki Współczesnej w Ankarze ? rosyjski dyplomata został zamordowany przez policjanta-islamistę (czytaj także: Rosyjski ambasador zastrzelony w Ankarze).
Co ciekawe, w dniu 18 stycznia 2017 roku doszło do bezprecedensowej operacji wojskowej lotnictwa Federacji Rosyjskiej i Turcji. Kraje te przeprowadziły wspólną operacją z udziałem 17 statków powietrznych przeciw celom tzw. Państwa Islamskiego w Syrii (czytaj także: Pierwsze w historii wspólne rosyjsko-tureckie bombardowania w Syrii).
Źródło: CNN | The Guardian | Kremlin.ru
