Morskie Biuro Badawcze US Navy (ONR) poinformowało o udanych próbach autonomicznych łodzi patrolowych typu Swarmboats w Zatoce Chesapeake na wschodnim wybrzeżu USA.
Zatoka Chesapeake widziana z kosmosu. / Wikimedia Commons (domena publiczna).
W dniu 14 grudnia br. Morskie Biuro Badawcze US Navy (Office of Naval Research; ONR) poinformowało o pozytywnych wynikach niedawnych prób bezzałogowych, autonomicznych łodzi patrolowych typu Swarmboats w Zatoce Chesapeake na wschodnim wybrzeżu USA. Wyniki te znacząco nastrajają na nowe możliwości podczas przyszłych misji morskich.
Jak podkreśla Biuro w swoim komunikacie, Swarmboat jest wyposażona w unikalną kombinację oprogramowania, stację radiolokacyjną i inne sensory, które powstając z pomocą partnerów przemysłowych, akademickich i rządowych, oferują ?rój? (ang. swarm) łodzi patrolowych, takich jak hybrydowe łodzie (rigid-hull inflatable boats; RHIB), używane przez US Navy i USCG, ale zdolnych do wykonywania w pełni autonomicznych zadań bez załogi na pokładzie, tylko z nadzorem operatora na lądzie.
Kmdr Luis Molina, wojskowy zastępca departamentu walki i broni podwodnej ONR, powiedział:
Ta demonstracja pokazała kilka znaczących postępów w autonomicznych możliwościach. Podczas gdy wcześniejsze prace skupiały się na autonomicznej ochronie statków o dużej wartości, to tym razem skupiliśmy się na ochronie wejścia do portu.
Technologia autonomiczna powstała w ramach realizowanego przez ONR programu CARACaS (Control Architecture for Robotic Agent Command and Sensing). Technologie tworzące CARACaS są stosunkowo niedrogie w porównaniu z kosztami utrzymania jednostek załogowych, a część z nich jest dostępna na rynku cywilnym. Drugim argumentem jest fakt, że łodzie patrolowe wyposażone w system CARACaS, takie jak Swarmboats, mogą wykonywać zadania ochrony portów, które dla załóg jednostek konwencjonalnych są niebezpieczne, jak i z drugiej strony monotonne.
Dr Robert Brizzolara, szef programu CARACaS twierdzi, że:
Technologia autonomiczna, którą opracowujemy dla naszych marynarzy i marines jest na tyle uniwersalna, że będzie im pomagać w wykonywaniu wielu różnych misji, a to pomoże zachować je bezpieczniejszymi.
W 2014 roku, ONR zakończyło pierwsze duże próby z programem CARACaS na rzece James w stanie Wirginia. Pakiet sterujący testowano wówczas na łodziach hybrydowych typu RHIB, które skutecznie zademonstrowały zdolności synchronizacji z innymi jednostkami pływającymi, przechwytywania podejrzanych jednostek czy konwojowania statków handlowych. Najnowsza demonstracja w Zatoce Chesapeake odbyła się w październiku br. Jak twierdzi dr Brizzolara wnioski jakie nasuwają się to możliwość współpracy i podziału zadań dla wielu bezzałogowych pojazdów nawodnych (Unmanned surface vehicle; USV) oraz opracowanie nowych funkcji i nowej taktyki użycia ich.
Podczas najnowszej demonstracji, cztery łodzie typu Swarmboats patrolowały duży obszar wodny zatoki, w czasie gdy nieznany statek wszedł na obszar ich odpowiedzialności. Łodzie zareagowały natychmiast i szybko zbliżyły się do niego, identyfikując go i klasyfikując ewentualne zagrożenie, komunikując się ze sobą i koordynując manewry w czasie przechwycenia.
Źródło: onr.navy.mil: Autonomous Swarmboats: New Missions, Safe Harbors
Czytaj także:
TERN: Prace nad dronem dla mniejszych okrętów US Navy przyspieszają [WIDEO]
Kolejne testy bezzałogowego pojazdu nawodnego Seagull
Bezzałogowy pojazd nawodny Sea Hunter w służbie [WIDEO]
Seagull ? nowy izraelski bezzałogowy pojazd nawodny [WIDEO]