Urząd. Niemieccy dyplomaci w III Rzeszy i w RFN

Kim byli Niemieccy dyplomaci w III Rzeszy i w RFN ? Czy byli bezpośrednio uzależnieni od najwyższych dygnitarzy w III Rzeszy ? i czy trudna przeszłość miała wpływ na ich pracę w nowej rzeczywistości Republiki Federalnej Niemiec ? Na te i na inne pytania odnajdziemy odpowiedzi w pracy „Urząd. Niemieccy dyplomaci w III Rzeszy i w RFN”

?Urząd. Niemieccy dyplomaci w III Rzeszy w RFN? to kolejna praca wydana przez Wydawnictwo Dolnośląskie, którą mam okazję recenzować. Książki ukazujące się pod szyldem tego wydawnictwa cechuje niezwykła staranność i solidność w wykonaniu. Doskonała, twarda okładka wraz z motywem graficznych powiązanym z tytułem pracy świetnie wpływa na tzw. ?pierwsze wrażenie?.

 Autorami ponad siedmiuset stronicowej publikacji są czterej historycy; Eckart Conze, Norbert Frei, Peter Hades i Moshe Zimmermann. Conze, który urodził się w 1963 roku jest kierownikiem katedry Historii Współczesnej i Najnowszej na Uniwersytecie w Marburgu. Frei (ur. 1955) jest kierownikiem katedry Historii Współczesnej i Najnowszej na Uniwersytecie w Jenie oraz dyrektorem Centrum Historii XX wieku w Jenie. Hades (ur. 1946) to profesor historii na Uniwersytecie Northwestern w Illinois. Urodzony w 1943 roku Zimmermann jest profesorem historii najnowszej na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie. Tak zacne grono, a także spojrzenie na problem z perspektywy różnych narodowości świadczy o rzetelnie i obiektywnie wykonanej pracy.

Przedmiotem tej książki jest historia, która nadal nie została zamknięta. Sama książka, jej powstanie nierozerwalnie związane są z poruszaną w niej tematyką: chodzi o historię dyplomacji okresie narodowego, o sposoby obchodzenia się z tą historią po 1945 roku oraz o oddziaływanie przeszłości nazistowskiej Ministerstwa Spraw Zagranicznych na jego rozwój po ponownym powołaniu do życia w 1951 roku.

 Od stycznia 1933 roku MSZ stało się MSZ Trzeciej Rzeszy i jako takie funkcjonowało do 1945 roku. Kształtowało główne obszary polityki i w tym sensie ucieleśniało Trzecią Rzeszę nie tylko za granicą. Urząd ten reprezentował reżym, myślał i działał w jego imieniu. Aparat dyplomatyczny, który narodowi socjaliści przejęli w 1933 roku, był sprawny i doświadczony, gdyż dyplomacja niemiecka była bardzo profesjonalna. Także z tego powodu stała się jednym z ważniejszych filarów panowania narodowosocjalistycznego.

Jak podkreślają autorzy celem ich pracy było zarówno wyjaśnienie zachowań indywidualnych, jaki i uwzględnienie strukturalnych uwarunkowań i ich  dynamiki. Wyzwanie polegało na powiązaniu obu tych płaszczyzn. Jakie przekonania jednostkowe czy predyspozycje były konieczne, aby poszczególni dyplomaci mogli zaakceptować zbrodnie i politykę Trzeciej Rzeszy,  a także w jaki sposób na zachowanie się jednostek oddziaływały procesy strukturalne, dynamika sukcesów militarnych czy też przymus działania w ramach dyktatury ? Tego typu pytania nie mają na celu  ?ponownej denazyfikacji?, lecz właśnie o fundamentalne kwestie dotyczące tego, dlaczego i w jaki sposób Ministerstwo Spraw Zagranicznych i jego pracownicy brali udział w narodowosocjalistycznej polityce przemocy i w narodowosocjalistycznych zbrodniach.

Za jaką polityką opowiadali się przyjęci do służby dyplomatycznej Republiki Federalnej Niemiec ? Jak zachowywali się wobec przyjętego przez Adenauera kursu integracji Niemiec z państwami zachodnimi? Próba skonstruowania na podstawie takich pytań tezy o zachowaniu przez dyplomatów ciągłości narodowosocjalistycznej polityki zagranicznej prowadzi donikąd. Rzeczą pewną jest, że nie kontynuowano narodowosocjalistycznej polityki zagranicznej. Jednakże po 1945 roku długo jeszcze nie zerwano z tradycyjnymi sposobami myślenia o polityce zagranicznej i dyplomacji obracającej się wokół wizji autonomicznego, narodowego państwa silnej ręki, która od 1870 roku charakteryzowała niemiecką politykę zagraniczną. Właśnie podział Niemiec i dążenia do ich ponownego zjednoczenia przyczyniały się do utrwalenia tego typu przekonań o polityce zagranicznej.

Wykształcenie i doświadczenie historyków miały zapewne wpływ na niezwykle rzetelne podejście do problemów badawczych zawartych w pracy. Autorzy wykorzystali materiały pochodzące z dziesiątek archiwów pochodzących z kilku krajów świata. Ponad 300 pozycji zawartych w literaturze nawet jak na dość dużą objętość pracy wydaje się być niezwykłym wyczynem. W związku z tym, iż publikacja ma ponad 700 stron doskonałym rozwiązaniem jest użycie indeksów; wykazu skrótów, a także leksykonu nazw i terminów niemieckich i nazistowskich. Dodatkowo wykorzystano pamiętniki, dokumenty osobiste, rozmowy osobiste ze świadkami epoki, a także kilkanaście tytułów prasowych.

Przy końcowej ocenie pracy trzeba przede wszystkim wziąć pod uwagę ogrom pracy jaki autorzy włożyli w stworzenia dzieła, a także na poświęcony czas. Praca pozwala zrozumieć procesy i relacje zachodzące między władzą, a aparatem dyplomatycznym w Trzeciej Rzeszy, a potem w RFN.

Niezwykle ciekawe, a zarazem oryginalne spostrzeżenia autorów rzucają nowe światło na szereg kontrowersyjnych spraw, jednocześnie pozwalają zrozumieć ówczesne czasy dzięki perspektywie dyplomatów wychowanych w dobie Trzeciej Rzeszy. Praca zasługuje na mocne 5 z plusem i jest godna polecenia każdemu czytelnikowi zainteresowanemu tematem historii dyplomacji, Trzeciej Rzeszy i RFN.

 

Autor: E.Conze, N. Frei, P. Hayes, M. Zimmermann
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Rok wydania: 2014
ISBN: 978-83-245-9103-9
Liczba stron: 720
Oprawa: Twarda

Absolwent historii i politologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Zainteresowany geografią polityczną świata i aspektami działalności Unii Europejskiej. Jak sam podkreśla, jego konikiem jest historia III Rzeszy, a także kampanie wyborcze w USA.