Wczoraj w nocy zakończył się szturm na oblężone centrum handlowe w Nairobi. W sumie zginęło 67 osób, a setki zostało rannych. Za zamach odpowiedzialni są terroryści z Somalijskiej organizacji Al-Szabab.
Centrum handlowe Westgate. / news.yahoo.com
Do ataku na centrum handlowe w Nairobi doszło w sobotę około południa. Terroryści z islamistycznego ugrupowania Al-Szabab powiązanego z Al-Kaidą opanowali centrum handlowe biorąc setki zakładników. Następnie pozwolili wyjść muzułmanom, po czym otworzyli ogień do pozostałych osób. Liderzy organizacji podkreślili, że atak na centrum handlowe w Nairobi był odpowiedzią na udział kenijskiego wojska w walkach z islamistami w Somalii. Centrum handlowe Westgate jest bardzo popularne nie tylko wśród zamożnych Kenijczyków, lecz także dyplomatów pracujących w Nairobi.
Ewakuacja zakładników. / www.breitbart.com
W odpowiedzi na atak, w poniedziałek rozpoczął się szturm kenijskich sił bezpieczeństwa. Pojawiły się również nie zweryfikowane informacje o udziale w akcji sił specjalnych Izraela. Żołnierzom udało się opanować wszystkie piętra i ewakuować większość zakładników. Wcześniej udało się ewakuować większość zakładników. Nie zmieniło to jednak krwawego bilansu zamachu. Wśród zabitych znaleźli się również członkowie rodziny prezydenta Kenii Uhuru Kenyata. Podczas szturmu zginęło trzech żołnierzy.
Szturm Kenijskich sił bezpieczeństwa. / www.news.com.au
Zamach może być powiązany z nawoływaniem do ataków na „niewiernych” przez czołowe postaci Al-Kaidy w dniu rocznicy tragicznych wydarzeń z 11 września. Być może USA okazała się mniej opłacalnym celem ataku. W sobotę doszło także do zamachów w innych miejscach świata. W Peszawarze na północnym zachodzie Pakistanu zginęło co najmniej 78 osób w wyniku samobójczego zamachu na chrześcijan. Natomiast w zamachu, którego celem byli uczestnicy uroczystości pogrzebowej w szyickiej dzielnicy Bagdadu w Iraku śmierć poniosło 85 osób.
Bojownicy Al-Szabab. / horseedmedia.net