Zmiany w siłach Stanów Zjednoczonych w Europie

Dowództwo Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych ustaliło plan obecności w Europie na najbliższe pięć lat. W ostatecznym rozrachunku, niewiele zmieni się siła wojsk USA na Starym Kontynencie, natomiast dojdzie do znacznych zmian w ich wewnętrznej organizacji.

Pentagon musiał zmagać się z żądaniami cięcia kosztów, wysuwanymi przez Kongres Stanów Zjednoczonych, padały również propozycje likwidowania baz będących pozostałością po Zimnej Wojnie. Ostatecznie zdecydowano się na plan pozwalający zaoszczędzić 500 milionów USD, przy jednoczesnym utrzymaniu dotychczasowej zdolności bojowej. Negocjacje zakończyły się porażką stronnictwa dążącego do przeniesienia punktu ciężkości zaangażowania amerykańskich wojsk na rejon Azji i Pacyfiku. Głównym powodem upadku tego planu była polityka Federacji Rosyjskiej w ostatnich miesiącach i sytuacja na wschodzie Ukrainy oraz naciski europejskich państw należących do NATO.

Największe zmiany w ramach EUCOM (United States European Command – Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych) dotyczyć będą baz lotniczych na terenie Wysp Brytyjskich. Do 2020 roku dwie eskadry myśliwców F 35 Lightning II Joint Strike Fighter zostaną umiejscowione w bazie w Lakenheath. Jednocześnie w 2019 roku zamknięta zostanie baza Mildenhall, której załoga składa się obecnie z około 3900 ludzi. Operujące stamtąd jednostki zostaną przebazowane do Ramstein i Spandahlem w Niemczech.

Logo EUCOM / źródło: Wikimedia

Logo EUCOM / źródło: Wikimedia

Siły stacjonujące w bazach w Niemczech i Włoszech nie będą podlegać jakimkolwiek cięciom. Stałe siły EUCOM mają w ciągu najbliższych pięciu lat utrzymywać się na poziomie około 67 tysięcy żołnierzy. Do tego dojdą siły tymczasowe, niewielkie jednostki, mające stacjonować na terenie Polski i krajów bałtyckich. Siły tymczasowe oraz nowa infrastruktura wojskowa zostanie sfinansowana z programu European Reassurance Initiative, przyjętego przez Kongres w 2014 roku. Jednocześnie zamknięte zostaną używane w niewielkim stopniu placówki, będące do tej pory własnością Sił Zbrojnych USA, takich jak hotele, czy centra zdrowia. 15 nieruchomości zostanie zwróconych władzom państw, w których się znajdują.