Lądujący F-22A Raptor w bazie lotniczej Gwangju w Korei Południowej. / fot. Jessica Smith/U.S. Air Force.

Awaria F-22A Raptor podczas ćwiczeń w Korei Południowej

W dniu 4 grudnia br. jeden z dwunastu amerykańskich myśliwców 5. generacji F-22A Raptor doznał awarii po wylądowaniu w południowokoreańskiej bazie lotniczej Gwangju, leżącej na południu kraju. Samoloty biorą udział w największych w historii amerykańsko-koreańskich ćwiczeniach lotnictwa wojskowego o kryptonimie Vigilant Ace.

Gwangju, Korea Południowa. / Wikimedia Commons.

W poniedziałek, 4 grudnia br. w Korei Południowej ruszyły pięciodniowe amerykańsko-koreańskie ćwiczenia wojskowe o kryptonimie Vigilant Ace. W tych największych w historii manewrach lotnictwa wojskowego obu państw, po stronie amerykańskiej weźmie udział 12.000 żołnierzy wraz z 230 samolotami, w tym po raz pierwszy sześcioma myśliwcami 5. generacji F-22A Raptor, a także wielozadaniowymi F-35A i F-35B w liczbie odpowiednio sześć i dwanaście. Oprócz tego, według mediów południowokoreańskich, wezmą w nich udział dwa bombowce strategiczne B-1B Lancer, sześć samolotów walki radioelektronicznej EA-18G Growler oraz nieokreślona liczba myśliwców F-15C Eagle i F-16 Fighting Falcon. Stronę koreańską będą reprezentować myśliwce wielozadaniowe F-15K Slam Eagle i KF-16C/D Block 52, lekkie samoloty bojowe KAI FA-50 i KF-5E/F Freedom Fighter.

Jeden z F-22A Raptor wylądował w bazie lotniczej Gwangju, leżącej na południu kraju, 274 km (170 mil) na południe od Seulu, około godz. 8:00 czasu lokalnego (GMT+9). Krótki po tym maszyna odmówiła posłuszeństwa i nie mogła o własnych siłach dokołować do hangaru, więc została odholowana przez służby lotniskowe. Informacja o awarii została przekazana przez anonimowego urzędnika amerykańskiej administracji w Korei Południowej dla portalu Stars and Stripes. Biuro informacji prasowej 7. Armii Powietrznej (Seventh Air Force; 7 AF) odmówiło komentarza w tej sprawie.

Korea Północna potępiła coroczne ćwiczenia sił powietrznych, twierdząc, że popchną one podzielony półwysep na krawędź wojny nuklearnej. Ćwiczenia rozpoczynają się w sześć dni po najnowszej próbie rakietowej reżimu komunistycznego, podczas której testowano nową, międzykontynentalną rakietę balistyczną Hwasong-15 z zasięgu ocenianym na ponad 13.000 km (czytaj więcej: Hwasong-15, czyli co wiemy o nowej międzykontynentalnej rakiecie balistycznej Korei Płn.?). Przedstawiciele władz USA i Korei Płd. twierdzą z kolei, że ćwiczenia o kryptonimie Vigilant Ace mają charakter defensywny:

To realistyczne ćwiczenie walki powietrznej [air combat exercise; ACE] zostało zaplanowane w celu zwiększenia interoperacyjności sił amerykańskich [i południowokoreańskich] oraz zwiększenia skuteczności bojowej obu państw. Nie jest to reakcja na żadne incydenty czy prowokacje. ? czytamy w oświadczeniu rzecznika prasowego 7. Armii Powietrznej.

Myśliwce wielozadaniowe F-35A, należące do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. / Wikimedia Commons (U.S. Air Force photo/R. Nial Bradshaw).

Ćwiczenia zostaną przeprowadzone w ośmiu lokalizacjach, zarówno południowokoreańskich, jak i amerykańskich na terytorium Korei Południowej. Według dowództwa 7. Armii Powietrznej, tegoroczna edycja ćwiczeń nie różni się zakresem, ani skalą w porównaniu z zeszłorocznymi oraz nie ma związku z narastającym napięciem na Półwyspie Koreańskim. Jeśli chodzi o udział samolotów 5. generacji, to według Amerykanów, ich udział ma na celu zdobyć doświadczenie w użytkowaniu możliwości samolotów z rodziny F-35 Lighnting II, należących do Sił Powietrznych (USAF) i Korpusu Piechoty Morskiej (USMC), a także integrując je z innymi platformami.

Według Ministerstwa Obrony Republiki Korei, ćwiczenia będą odbywać się w każdych warunkach pogodowych, w dzień i w nocy, podczas których zostaną przeprowadzone kombinowane operacje lotnicze podczas kilku scenariuszy gier wojennych, takich jak symulowane ataki z powietrzna na wzmocnione obiekty na ziemi. Komunikat resortu obrony jasno nie wskazuje, ale wydaje się, że lotnicy obu państw będą ćwiczyć ataki na obiekty nuklearne i rakietowe Korei Północnej.

Nie jest jasne, czy po zakończeniu ćwiczeń lotnictwo amerykańskie pozostanie w Korei Południowej. Przypomnijmy, że w dniu 27 września br. Seul i Waszyngton zgodziły się na dalsze wzmacnianie wspólnej pozycji obronnej i zdolności militarnych państwa koreańskiego dzięki rozmieszczeniu strategicznych środków militarnych USA w Korei Południowej i wokół Półwyspu Koreańskiego na zasadzie rotacji, co ma nastąpić do końca 2017 roku (czytaj więcej: USA rozmieszczą w Korei Płd. strategiczne środki odstraszania).

B-1B Lancer z 28. Skrzydła Bombowego w Ellsworth Air Force Base. (Wikimedia Commons).

Źródła:

stripes.com: Raptor has problem after landing during joint war games in South Korea

english.yonhapnews.co.kr: S. Korea, U.S. begin massive air combat drills

Czytaj także:

USA: Samolot rozpoznania pola walki i dowodzenia JSTARS dla Korei Płd.?

Debiut bojowy F-22A Raptor nad Afganistanem

F-22A Raptor wylądowały w Powidzu [FOTO]

USA pracują nad nowym pociskiem powietrze-powietrze dalekiego zasięgu LREW

Amerykańskie F-22A i F-16 w Japonii

Raptory nad Koreą Płd.

Rafał "Ralph" Muczyński, koordynator działu "Wojsko". Absolwent stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie w Białymstoku i politologii na Politechnice Białostockiej. Rysownik-hobbysta (więcej: http://ralph1989.deviantart.com oraz www.facebook.com/Ralph1989Arts) Zainteresowania: rysunek, wojskowość (szeroko pojęte zagadnienia współczesnej armii od strony uzbrojenia, zwłaszcza lotnictwo i technika rakietowa), polityka międzynarodowa, historia XX wieku.