W dniu 11 lipca br. z portu Zhanjiang wyszły dwa chińskie okręty wojenne z personelem wojskowym na pokładzie, zmierzając do afrykańskiego państewka Dżibuti, gdzie powstaje pierwsza baza wojskowa Państwa Środka poza jego granicami.
Obock, Dżibuti. / Wikimedia Commons.
We wtorek, 11 lipca br. z portu Zhanjiang (w prowincji Guangdong) nad Morzem Południowochińskim wyszły dwa okręty wojenne: okręt desantowy-dok CNS Jinggang Shan (999), typu 071 (w kodzie NATO: Yuzhao) oraz okręt półzanurzalny CNS Donghai Island (868), typu Donghai Island z nieznaną liczbą personelu wojskowego i wyposażenia na pokładach. Jednostki zmierzają do zamorskiej bazy wsparcia, pierwszej bazy wojskowej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej poza granicami Chin, która powstaje w pobliżu miasta portowego Obock (Ub?k) w północno-zachodnim Dżibuti, położonego nad Zatoką Tadżura w pobliżu miejsca, gdzie otwiera się na Zatokę Adeńską.
Jak powiedział w wywiadzie dla chińskiego dziennika Global Times, ekspert wojskowy Song Zhongping, ?Jinggang Shan? może przewozić więcej śmigłowców i oddziałów sił specjalnych oraz może lepiej sobie radzić w walce z piratami i w czasie ataków na statki handlowe oraz uczestniczyć jako ochrona konwojów morskich. Z kolei ?Donghai Island? może pełnić rolę okrętu ratunkowego, ponieważ może służyć do budowy tymczasowego nabrzeża i oferować pomoc w naprawie uszkodzonych okrętów podczas działań wojennych, natomiast zwykle jest używany do transportu materiałów i towarów.
Song dodał, że wysyłanie dwóch okrętów do bazy w Dżibuti wykazuje chęć Chin do walki z terroryzmem i piractwem, a także oferowanie logistycznego wsparcia marynarkom wojennym, które wykonają swoje misje w Zatoce Adeńskiej.
CNS Jinggang Shan (999), typu 071 (w kodzie NATO: Yuzhao) został zwodowany w dniu 16 listopada 2010 roku przez Hudong-Zhonghua Shipbuilding (Group) Co., Ltd. jako drugi z sześciu zamówionych okrętów desantowych-doków i wszedł do służby we Flocie Morza Południowego. Okręt ma 210 metrów długości, 28 metrów szerokości, 7 metrów zanurzenia oraz 25.000 ton pełnej wyporności. Uzbrojenie stanowi morska armata uniwersalna AK-176 kal. 76 mm, sześć szybkostrzelnych armata wielolufowych AK-630 kal. 30 mm oraz cztery 18-tubowe wyrzutnie flar typu 726-4. Ponadto istnieje możliwość zainstalowania stanowisk dla 2-4 ciężkich karabinów maszynowych. Hangar lotniczy, umieszczony w części rufowej może pomieścić do czterech ciężkich śmigłowców transportowych Z-8 (chińskie oznaczenie francuskich Aérospatiale SA 321 Super Frelon ? przyp. red.), a okręt może transportować także cztery poduszkowce desantowe typu 726 (w kodzie NATO: Yuyi), dwie, mniejsze łodzie desantowe, 15-20 pojazdów opancerzonych oraz 500-800 żołnierzy piechoty morskiej.
CNS Donghai Island (868), typu Donghai Island jest nieuzbrojonym okrętem wsparcia, jedynym swojego typu, zbudowanym jako okręt półzanurzalny (półzatapialny), przyjęty do służby w dniu 10 lipca 2015 roku. Jednostka ma 175,5 metra długości, 32,4 metra szerokości oraz 23.000 ton pełnej wyporności. Okręty tej klasy posiadają możliwość częściowego zanurzenia kadłuba i ponownego jego wynurzenia. W pozycji półzanurzonej uzyskują większą stateczność niż klasyczne jednostki pływające, jednak wymaga to odpowiedniego balastowania. W przeciwieństwie do okrętów podwodnych zanurzana jest jedynie część, a nie całość kadłuba. Jednostki tej klasy służą głównie do transportu obiektów posiadających własną pływalność.
Chiński okręt półzanurzalny CNS Donghai Island (868), typu Donghai Island. / fot. milrecon.com
W środę, 12 lipca br. rzecznik chińskiego ministra spraw zagranicznych, Geng Shuang, powiedział podczas konferencji prasowej, że chińska pomoc w Dżibuti będzie korzystna dla Chin, aby kraj mógł wypełniać swoje międzynarodowe zobowiązania w ramach konwencji w Zatoce Adeńskiej i na wodach terytorialnych Somalii oraz oferować pomoc humanitarną. Dodał, że baza wsparcia mogłaby również przyczynić się do lokalnego rozwoju gospodarczego i społecznego oraz będzie korzystna dla Chin, aby w większym stopniu przyczynić się do zapewnienia pokoju i stabilności w Afryce i na świecie.
Deklaracja chińskiego MSZ ma związek z krytyką mediów zachodnich, które twierdzą, że baza jest pretekstem do militarnej ekspansji Państwa Środka poza jego granicami. Przypomnijmy, że zgoda Ministerstwa Spraw Zagranicznych Dżibuti na budowę chińskiej bazy morskiej na terytorium tego kraju pojawiła się w dniu 4 grudnia 2015 roku podczas obrad Forum Współpracy Chiny-Afryka w Johannesburgu (RPA), natomiast pierwsze informacje o zainteresowaniu Pekinu tym rejonem pod kątem militarnym pojawiły się wcześniej w maju tego samego roku (czytaj więcej: Powstanie chińska baza marynarki wojennej w Afryce).
Położenie Dżibuti jest strategiczne i nie tylko Państwo Środka jest zainteresowane posiadaniem stałej bazy dla swoich okrętów wojennych, zwłaszcza po nasileniu porwań cywilnych statków przez somalijskich piratów. Podobne instalacje już posiadają w stolicy, Dżibuti City, Stany Zjednoczone (Camp Lemonnier, United States Naval Expeditionary Base od 2001 r.) oraz Japonia (od 2009 r. wspólnie z Amerykanami, a od 2011 r. własna baza).
Źródło:
globaltimes.cn: Chinese navy ships head to Djibouti
Czytaj także:
Chiny zwodowały swój największy niszczyciel rakietowy [WIDEO]
Joint Sea 2017: Rosyjsko-chińskie manewry na Bałtyku
Chiny zwodowały drugi lotniskowiec [WIDEO]
Amerykańskie F-16 w Dżibuti
USA szukają lokalizacji pod drugą bazę wojskową w Afryce