?Warfront Defenders: Assault On Westerplatte? to internetowa minigra strategiczna o obronie Westerplatte w pierwszych dniach II wojny światowej. Grę przygotował hinduski programista Satyajit Chakraborty z firmy Flying Robot Studios w Kalkucie.
Autor gry w wywiadzie dla portalu Trójmiasto.pl powiedział: wydarzenia II wojny światowej, w których niewielkie oddziały stawiały czoła zmasowanemu atakowi, zainspirowały mnie do stworzenia serii gier poświęconych odwadze broniących się. Serię „Warfront Defenders” postanowiłem rozpocząć częścią o obronie Westerplatte, ponieważ jest ona pierwszym i najlepszym przykładem wydarzenia w historii wojny, gdzie bohaterstwo triumfowało.
Jak sam autor przyznaje nigdy nie był w Gdańsku a swoją wiedzą na temat jednego z symbolów wojny obronnej Polski z 1939 r. czerpał z książek i Internetu. Dlatego też należy zaznaczyć, iż gra sama w sobie nie prezentuje wiernie odtworzonych postaci i chronologii wydarzeń, które rozegrały się na Westerplatte w pierwszych dniach września 1939 roku.
Gra inspiruje się motywami obrony Westerplatte, jednak nie jest jej wierną symulacją. Przede wszystkim ma dawać graczowi rozrywkę, ale też strategiczne wyzwania. Gracz wciela się bowiem w sytuację żołnierzy, którzy bez wymaganego uzbrojenia i w obliczu potężniejszego wroga muszą stawić mu czoła. To jest też najważniejsza cecha wspólna, która łączy moją grę z historycznymi faktami – dodaje twórca.
Warfront Defenders: Westerplatte to mieszanka tower defence i klasycznego RTSa, dlatego też staniemy do boju z przeważającymi siłami wroga, z pancernikiem Schleswig-Holstein i sztukasami na czele. Według zapewnień twórcy gra oferuje wydawanie żołnierzom prostych rozkazów, zmianę ich ekwipunku oraz sztuczną inteligencję dopasowującą się do stosowanej przez nas taktyki.
Osobiście sam nie wiem co o tym myśleć ponieważ gra nie zaskakuje nas pod względem graficznym, można powiedzieć, że przypomina bardziej grę pod smartfona, niż poważną produkcję obrazującą bohaterstwo obrońców Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Jednakże z drugiej strony cieszy mnie to, że polska historia jest zauważana na świecie, tym bardziej, że jest ona pomijana w grach komputerowych, nawet przez rodzime firmy, co trochę dziwi, bo historię mamy bogatą.
