Inspektorat Uzbrojenia MON opublikował informacje dotyczące pozyskania pocisków przeciwradarowych, przeciwpancernych oraz bomb penetrujących dla myśliwców F-16C/D Jastrząb.
Informacja Inspektoratu Uzbrojenia (IU) oznacza rozpoczęcie dialogu technicznego w zakresie pozyskania nowego uzbrojenia dla polskich myśliwców F-16C/D Block 52+. Wymogiem będzie także kompatybilność z zaplanowaną modernizacją polskich maszyn, która przystosuje jako nosiciele pocisków manewrujących AGM-158A JASSM (czytaj także: Lockheed Martin zintegruje pociski JASSM z polskimi F-16) oraz z oprogramowaniem M6.5.
IU zamierza opracować studium wykonalności i wstępne założenia taktyczno-techniczne wyżej wymienionego uzbrojenia. W przypadku pocisku przeciwradarowego wymagana jest m.in. możliwość samonaprowadzania się na cele, w tym wypadku elementy obrony przeciwlotniczej, emitujące energię elektromagnetyczną (czytaj więcej: Informacja dotycząca analizy rynku w zakresie pozyskania „pocisku rakietowego samonaprowadzającego się na źródła promieniowania elektromagnetycznego”).
Warto zauważyć, że większość europejskich państw NATO nie dysponuje pociskami przeciwradarowymi (ARM), oprócz Niemiec, Grecji, Włoch, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy Francji. We wrześniu ub. r. amerykański koncern Orbital ATK zaoferował Polsce nowe pociski AGM-88E AARGM, będące rozwinięciem sprawdzonego AGM-88 HARM, a także wersję AGM-88F HARM, zaoferowaną przez koncern Raytheon Company. Więcej informacji o AGM-88E AARGM tutaj: Zaawansowany Antyradiolokacyjny Pocisk Kierowany (AGM-88E).
AGM-88E AARGM. / Wikimedia Commons.
Jeśli chodzi o pocisk przeciwpancerny to wymagana jest m.in. możliwość automatycznej reakcji na wykryte obiekty pancerne i opancerzone (czytaj więcej: Informacja dotycząca analizy rynku w zakresie pozyskania „lotniczego zasobnika z subamunicją automatycznie reagującą na wykryte obiekty”). W tym wypadku dedykowanym uzbrojeniem tej klasy dla F-16C/D Block 52+ jest 450-kilogramowa „inteligentna” kasetowa bomba przeciwczołgowa CBU-105D/B (jest to wersja CBU-97/B Sensor Fuzed Weapon, wyposażona w stateczniki do niwelowania wpływu wiatru na trajektorię lotu, czyli Wind Corrected Munitions Dispenser oraz nowe zapalniki ? przyp. red.) od amerykańskiego Textron Defense Systems.
CBU-105D/B. / Wikimedia Commons.
Trzecim typem uzbrojenia, którego dotyczy dialog techniczny są kierowane bomby penetrujące, które muszą mieć możliwość rażenia celów umocnionych, zagłębionych lub posiadających zaawansowane pancerze, takie jak np. stanowiska dowodzenia, bunkry, instalacje podziemne, infrastruktura lotnisk. Bomby muszą być odporne na zakłócenia i mylenie (czytaj więcej: Informacja dotycząca analizy rynku w zakresie pozyskania „kierowanej bomby penetrującej”). USAF wykorzystuje do tego celu na swoich myśliwcach F-16 m.in. przeciwbetonowe penetrujące bomby lotnicze BLU-109/B wraz z zestawem ogonowym GBU-31 JDAM (Joint Direct Attack Munition; wspólna amunicja ataku bezpośredniego) o masie 907 kg, zamieniających je z broni niekierowanej na naprowadzaną, działającą w każdych warunkach pogodowych.
BLU-109/B wraz z zestawem ogonowym GBU-31 JDAM. / fot. USAF.
Czytaj także:
F-16 z Krzesin na ćwiczeniu RARÓG-16
Polskie F-16C/D wyruszyły na ćwiczenie FRISIAN FLAG 2016
Polska gotowa do wysłania F-16 nad Syrię?
Polskie Jastrzębie na ćwiczeniach w Izraelu