Amerykański samolot zwiadowczy RC-135U został przechwycony nad Morzem Czarnym przez rosyjski myśliwiec Su-27. W czasie zdarzenia doszło do niebezpiecznego dla Amerykanów manewru.
Do incydentu doszło w dniu 25 stycznia br., lecz Pentagon poinformował o nim dopiero trzy dni później. Krążący nad wodami międzynarodowymi w odległości prawie 50 km (30 mil) od rosyjskiego wybrzeża, amerykański samolot rozpoznawczy Boeing RC-135U Combat Sent wykonywał rutynowe zadania zwiadu radioelektronicznego.
Wkrótce w pobliżu pojawił się rosyjski ciężki myśliwiec przewagi powietrznej Su-27 (w kodzie NATO: Flanker) i zbliżył się na niebezpieczną odległość do Amerykanów. Odległość była tak niewielka, że podczas gwałtownego manewru odejścia gazy wylotowe silników rosyjskiej maszyny spowodowały zakłócenie sterowności RC-135U wywołując silne turbulencje.
Pentagon skomentował zachowanie Rosjan jako niebezpieczne i nieprofesjonalne oraz że eksperci wojskowi przyglądają się sprawie.
To nie pierwszy taki incydent pomiędzy amerykańskimi i rosyjskimi maszynami wojskowymi. Do nieprofesjonalnych spotkań dochodziło w ostatnich latach nad Bałtykiem i Oceanem Spokojnym. Z kolei gen. Wiktor Bondariew, dowódca Sił Powietrzno-Kosmicznych Sił Zbrojnych FR powiedział, że w 2013 roku zarejestrowano 22 loty RC-135, podczas gdy w 2014 roku było ich już 140.
Czytaj także:
Rosyjskie samoloty patrolowe zbliżyły się do amerykańskiego lotniskowca
Rosjanie przechwycili izraelskie myśliwce
Amerykanie przechwycili cztery rosyjskie bombowce strategiczne
Dwa rosyjskie bombowce wtargnęły w amerykańską przestrzeń powietrzną
Brytyjczycy przechwycili dwa rosyjskie bombowce