W poniedziałek, w dniu 11 grudnia br. przedstawiciel niemieckiego Ministerstwa Obrony, zdementował wcześniejsze pogłoski, o tym jakoby władze w Berlinie skłaniały się ku zakupowi myśliwców wielozadaniowych F-35A Lightning II oraz poinformował, oraz że zamiast nich preferują one zakup maszyn Eurofighter Typhoon.
W poniedziałek, w dniu 11 grudnia br. przedstawiciel niemieckiego Ministerstwa Obrony, zdementował wcześniejsze pogłoski, o tym jakoby władze w Berlinie preferowały zakup myśliwców wielozadaniowych F-35A Lightning II w miejsce obecnie eksploatowanych przez wojska lotnicze (Luftwaffe) 85 samolotów uderzeniowych Panavia Tornado IDS/ECR. W odpowiedzi na interpelację poselską, niemiecki resort obrony wyjaśnił, iż faworytem w tym wyścigu jest Eurofighter Typhoon. Ministerstwo Obrony wydało dementi, nawiązując do niedawnego oświadczenia szefa sztabu Luftwaffe gen. broni Karla Müllnera, który otwarcie opowiedział się za wyborem produkowanego przez Lockheed Martin myśliwca wielozadaniowego piątej generacji F-35A Lightning II (czytaj także: Niemcy zainteresowane zakupem myśliwców F-35?).
Stanowisko niemieckich władz ogłoszone przez wiceministra obrony Ralfa Brauksiepe w odpowiedzi na interpelację jednego z deputowanych z partii Zielonych stwierdza, wypowiedź generała broni Karla Müllnera nie odzwierciedla stanowiska władz federalnych. Przypominamy, że szef sztabu niemieckiego lotnictwa uznał wówczas wyższość tej konstrukcji nad produktami konkurencji oraz, stwierdził, że nowy nabytek Luftwaffe powinien być zdolny do rażenia celów na dużych odległościach oraz mieć zdolności typowe dla maszyn stealth (czyli być trudno wykrywalnymi dla stacji radiolokacyjnych przeciwnika).
Panavia Tornado IDS należący do Luftwaffe. /Fot. Julian Herzog na licencji CC BY 4.0 via Wikimedia Commons.
W swojej interpelacji resort obrony poinformował, iż preferuje się, by maszyny szturmowe Panavia Tornado IDS/ECR, których wycofywanie ze służby rozpocznie się już w 2025 roku, powinny zostać zastąpione wielozadaniowymi Eurofighter Typhoon. Należy uściślić, że w związku z zaplanowanym na 2025 rok, wycofaniem ze służby maszyn Tornado, w celu zakupu nowych maszyn dla Luftwaffe, władze w Berlinie zmuszone są zatem do uzyskania zgody parlamentarnej w ciągu dwóch lat ? aby w sposób płynny wycofywać Tornado i bez przeszkód zastępować je nowymi samolotami, umowa musiałaby zostać zrealizowana najpóźniej do 2021 roku.
Stanowisko niemieckich władz w kwestii faworyzowania Eurofightera nie może być dla nikogo zaskoczeniem albowiem wybór tej opcji byłby korzystny dla niemieckiej gospodarki (oraz wielu miejsc pracy w niemieckiej filii koncernu Airbus, trudniącej się m.in. w produkcją maszyn Eurofighter) która bez wątpienia skorzystała by na wielomiliardowym porozumieniu. Oprócz tego, wybór maszyn Eurofighter wiązałby się z unifikacją parku maszynowego – pozwoliłoby to na znaczne zmniejszenie kosztów szkoleń załóg / obsługi naziemnej, mniejszymi nakładami na utrzymanie maszyn i infrastruktury (wybór maszyn amerykańskich wiązałby się z dużymi nakładami finansowymi w tej dziedzinie). Na uwagę zasługuje także fakt, iż Berlin i Paryż doszły niedawno do porozumienia w kwestii współpracy przy stworzeniu europejskiego myśliwca wielozadaniowego nowej generacji (czytaj także: Francja i Niemcy wspólnie zbudują nowy samolot myśliwski).
F-15C Eagle 44. Eskadry Myśliwskiej USAF oraz F/A-18E Super Hornet z dywizjonu VFA-25 US Navy podczas wspólnych ćwiczeń nad Morzem Filipińskim (16 marca 2007 roku). / U.S. Navy photo by Lt. Cmdr. Eric Tidwell.
Interpelacja oprócz kwestii maszyn Lightning II poruszyła także sprawę myśliwców F-15E Strike Eagle i F/A-18E/F Super Hornet (przypominamy, że w dniu 29 września br. Niemcy poprosiły koncern zbrojeniowy Boeing, o przekazanie niejawnych informacji na temat dwóch sztandarowych produktów firmy, czyli myśliwców wielozadaniowych F-15E Strike Eagle i F/A-18E/F Super Hornet [czytaj także: Niemcy rozważają zakup F-15E lub F/A-18E/F dla Luftwaffe]). Według wiceministra Brauksiepe, zarówno F-35, jak i produkty koncernu Boeing brane pod uwagę są jako „opcje zapasowe”.
Źródło: reuters.com / janes.com / thedrive.com
Zobacz także:
