Gdy organizowały się polskie oddziały, nie wszyscy Polacy chcieli walczyć o odzyskanie niepodległości. Zdarzały się przypadki działań wręcz przeciwnych. Polscy bolszewicy chcieli uzyskać władzę dla swojej partii i rozpoczęli agitacje wśród najbardziej podatnych na bolszewickie argumenty mas żołnierskich, żołnierzy najpierw batalionu, a później pułku rezerwowego.
Naczelny Wódz AIR rozkazem z dn. 11 stycznia 1917 roku pozwolił na przeformowanie Brygady Strzelców Polskich do rozmiarów dywizji. Rozkazem z dnia 21 -go lutego 1917 r. dowódca gen. ppor. Tadeusz Bylewski określił zakres rozbudowy dywizji i miejsca dyslokacji oddziałów. Batalion rezerwowy miał się formować w Biełgorodzie.
Gdy dywizja Strzelców Polskich wyruszyła na front do Płoskirowa w maju 1917 roku nowo mianowany dowódca gen. A. Szymon (Symon?), zastaje w pułkach ponadetatowe stany osobowe strzelców, co było spowodowane żywiołowym dążeniem wojskowych Polaków do przenoszenia się z armii rosyjskiej do jedynej, jak na razie, formacji polskiej. Stan osobowy Dywizji osiągnął wtedy 8 000 bagnetów i szabel. W dniu 16 czerwca Dywizja ukończyła szkolenie i wyrusza na front w Galicji w rejon Strusowa. Początkową lokalizację zmieniono w trakcie przejazdu i rozlokowano Dywizję w rejonie Husiatyna. Stany nadetatowe w pułkach zostały odesłane do Biełgorodu. Według zapisu w Dzienniku Bojowym Dywizji SP w rejon Husiatynia wojska zostały tam wysłane ?celem wzmocnienia zdolności bojowej ? jednak prawdziwym powodem była agitacja bolszewicka z którą Dywizja zetknęła się już pierwszego dnia przyjazdu na front. Nieznani nikomu agitatorzy podający się za polskich komunistów szerzyli demoralizację, namawiając żołnierzy do oporu wobec oficerów w razie wysłania dywizji do boju. Niezdrowa dla Dywizji agitacja została szybko zażegnana dzięki energicznym działaniom kilku podoficerów, mówiąc krótko agitatorów obito wyciorami od karabinów i przegnano z terenu Dywizji, ale część żołnierzy 2 pułku Strzelców Polskich odmówiła wyjścia na front. Na nowym m.p. rozpoczęto oczyszczanie i wysyłanie niepewnych jednostek do pułku rezerwowego. Z pułków odesłano w sumie około 400 żołnierzy, którzy najbardziej ulegli agitacji .
??Etim katolikam, nie urożeńcam polskogo kraja, kanieczno nie doroga ideja oswobożdienija otczizny ?? napisał w Dzienniku Bojowym szef sztabu Dywizji Rosjanin kpt. artylerii Kisielow.
Dywizja Strzelców Polskich wyruszyła na front w rejon wsi Kozówka, gdzie w dniach 6-7 lipca pruscy artylerzyści użyli pocisków z gazami trującymi.
Natomiast batalion rezerwowy rozrastał się liczebnie. Ściągali do niego Polacy w większości żołnierze nie frontowi. Tu należy wyjaśnić, że jednostki rosyjskie wg. składały się z żołnierzy frontowych(bojowych) i nie frontowych (pomocniczych). Żołnierze niefrontowi to w większości wozacy,furmani, kowale, krawcy, kucharze, sanitariusze itp. czyli żołnierze pełniący funkcje raczej pomocnicze. Żołnierze ci po przyjęciu do Pułku Rezerwowego powinni byli być poddawani szkoleniu,ale brak kadry podoficerskiej i oficerskiej pod koniec wojny, spowodował, że podoficerowie przeważnie byli po krótkim przeszkoleniu, a byli gimnazjaliści po zaliczeniu półrocznych kursów otrzymywali najniższy stopień oficerski. Taka sytuacja była w całej Armii Imperium Rosyjskiego i polski Pułk Rezerwowy nie był w tym odosobniony.
W całej Rosji w tym okresie nastąpiła wzmożona agitacja bolszewicka. Niepiśmienni, w większości żołnierze, dawali się łatwo przeciągnąć obietnicami na stronę bolszewików. Pułk Rezerwowy o liczebności, w tym okresie ca 27-30 tys. ludzi borykał się na domiar złego z ciasnotą koszar. Oficerowie nocowali na kwaterach na mieście, co jeszcze bardziej dezorganizowało zajęcia, które spotykały się z dezaprobatą żołnierzy. Większość z nich po prostu chciała doczekać końca wojny. Nie pomógł też rozkaz Rady Żołnierskiej w Petersburgu, która żądała od oficerów zdania broni bocznej i zdjęcia epoletów. Rozkaz ten, co prawda, odnosił się tylko do garnizonu petersburskiego, ale ochoczo korzystały z niego rady żołnierskie w całej Rosji.
Pułk Rezerwowy Pierwszej Dywizji, stacjonujący w Biełgorodzie był na tym terenie jedyną znaczącą siłą wojskową, wykorzystywały ten fakt wojskowe władze bolszewickie. Pułk pełnił więc służbę patrolową w miasteczku i na jego przedmieściach. Rozprężenie postępowało jednak powoli i w Pułku Rezerwowym również wybrana została Żołnierska Rada Rewolucyjna. Oficerów pozbawiono broni osobistej i odmawiano wykonywania rozkazów. Powstający w tym okresie I Korpus Polski i jego dowódca gen. Dowbor Muśnicki liczyli, że nie wszyscy żołnierze pułku rezerwowego zostali zaagitowani przez bolszewików, i chętnie przyłączą się do struktur Korpusu. Nic bardziej mylnego, zgnuśniali od nieróbstwa, bezpieczni na dalekich tyłach frontu żołnierze Pułku Rezerwowego przez uchwałę Żołnierskiej Rady, odmówili wykonania rozkazu przeniesienia w struktury Korpusu.
Pułk Biełgorodzki został wcześniej już opanowany propagandą bolszewicką przez polskich lewicowców, która tak głęboko zapuściła swoje korzenie, że nie można było zmusić żołnierzy do podporządkowania się rozkazom. Zaledwie kilkuset żołnierzy i oficerów, na 27 tys. ludzi, wykonało rozkaz i stawiło się w miejscu formowania 2-giej Dywizji . Przywódcami buntu byli por. Jackiewicz i chor. Walc. Z pozostałych w Biełgorodzie żołnierzy bolszewicy, pod wpływem miejscowego komisarza wojskowego, belgijskiego adwokata, Meranville de St. Claire?a, szybko stworzyli Rewolucyjny Biełgorodzki Pułk Strzelców. Komisarz Meranville usunął dowódcę pułku płk. Winnickiego ze stanowiska i wyznaczył nowego por. Mieczysława Jackiewicza. Por. Jackiewicz po kilku miesiącach sprzeciwił się wysyłaniu żołnierzy do uśmierzania buntów chłopskich i po aresztowaniu na rozkaz Meranville de St. Claire?a, został zastrzelony podczas próby ucieczki. Pułk do końca grudnia wykorzystywany był w akcjach pacyfikacyjnych na okolicznej ludności, brał też udział w walce przeciwko wojskom Korniłowa, zmierzającym w stronę Moskwy, ale pod Tomasówką został pokonany przez oddziały szturmowe Korniłowa tzw. ?udarników?. Bolszewicy częściowo zlikwidowali pułk rozpuszczając żołnierzy do domów, a część z nich przewieziono do Moskwy gdzie pod nazwą Warszawski Pułk Rewolucyjny, pod dowództwem chor. Żbikowskiego pełnił służbę wartowniczą i policyjną, likwidując ośrodki oporu antybolszewickiego, min. brał udział w likwidacji partii eserowskiej, oraz zlikwidowali polski Pułk Strzelców im. Bartosza Głowackiego w Moskwie (nazywany również Batalionem Obrony Skarbów Narodu Polskiego). Wielu z żołnierzy zwolnionych do domów, widząc dwulicowość i zakłamanie bolszewików, wstąpiło znów do oddziałów I Korpusu. Pułk Rewolucyjny istniał jeszcze w 1920 r. gdzie jako jeden z oddziałów 52 Dywizji Piechoty Armii Czerwonej brał udział w ?Bitwie Warszawskiej?. Rozbity pod Warszawą został przez bolszewików rozwiązany, a najbardziej zdeklarowanych bolszewików polskich wykorzystywano w akcjach terrorystycznych na pograniczu.
Tadeusz Białek
Bibliografia :
? Henryk Bagiński, Wojsko Polskie na wschodzie 1914 ? 1920,Warszawa 1921
– Jan Rządkowski, Pierwszy Legion Puławski, Główna Księgarnia Wojskowa,Warszawa 1925
– Aleksander Zatorski,Dzieje pułku biełgorodzkiego, Wyd.MON, Warszawa 1960
? Jacek Woyno, ?Materiały archiwalne do dziejów polskich formacji wojskowych w Rosji (1914-1920)?,Centralne Archiwum Wojskowe, Warszawa 2012