Francuski instytut lotniczy ONERA pracuje nad technologią silników do nowych pocisków manewrujących, które mają osiągać prędkości rzędu 8 Machów.
Przedstawiciele instytutu ONERA (Office National d’Etudes et de Recherches Aérospatiales) w podparyskim Palaiseau zapowiedzieli, że następca obecnie używanych przez francuskie siły powietrzne (Armée de l’air) i lotnictwo marynarki wojennej (Aéronavale) pocisków manewrujących (cruise), uzbrojonych w głowice termonuklearne, będzie osiągać prędkość 8 Machów i więcej.
Francuski minister obrony narodowej, Jean-Yves Le Drian w listopadzie 2014 roku zapowiedział prace nad następcą pocisków ASMP-A, oznaczonych wstępnie jako ASN4G (air-sol nucléaire fourth-generation; dosł. pocisk nuklearny powietrze-ziemia czwartej generacji).
Rozwinięcie pocisku cruise ASMP, czyli ASMP-A (Air-Sol Moyenne Portée-Amélioré; dosł. pocisk powietrze-ziemia średniego zasięgu-wydłużony zasięg) rozwija prędkość 3 Machów, posiada zasięg do 600 km (ASMP: 300 km) oraz jest uzbrojony w pojedynczą głowicę termonuklearną nowej generacji TNA (t?te nucléaire aéroportée) o mocy 300 kT. Pocisk ma 5,38 metra długości, 300 mm średnicy i waży 860 kg. Jego nosicielem są samoloty Dassault Mirage IV, Mirage 2000N, Rafale oraz Super Étendard.
Obok pocisków balistycznych klasy głębina wodna-ziemia (Submarine-launched Ballistic Missile; SLBM) typu M51 i powoli wycofywanych M45, będących uzbrojeniem strategicznych okrętów podwodnych typu Le Triomphant (czytaj także: Le Triomphant przezbrojony w pociski balistyczne M51 oraz: Test francuskiej rakiety balistycznej M51), omawiane powyżej pociski cruise, stanowią podstawę francuskiego potencjału nuklearnego odstraszania.