Izraelski Elbit Systems Ltd. zaprezentował bezzałogowy pojazd nawodny (Unmanned surface vehicle; USV) o nazwie Seagull, zaprojektowany z myślą o ochronie stref przybrzeżnych.
Seagull (ang. mewa) może być zdalnie sterowany z innej jednostki pływającej lub centrum dowodzenia na lądzie, a także działać w trybie automatycznym i przenosić różnego rodzaju uzbrojenie, dostosowywane do wymagań danej operacji. Producenci opracowali go z myślą o eliminacji zagrożeń w postaci min morskich czy improwizowanych ładunków wybuchowych, do których zbliżenie się załogową jednostką stwarza zagrożenie dla marynarzy.
Seagull ma 12 metrów długości i jest zasilana dwoma silnikami, dzięki którym rozwija prędkość do 32 węzłów. Maksymalna masa przewożonego ładunku to 2,5 tomy. Pojazd powstał na podstawie doświadczeń izraelskiego przedsiębiorstwa zdobytego w czasie realizacji programu Silver Marlin, pierwszego bezzałogowego pojazdu nawodnego tej firmy, który został zaprezentowany w 2007 roku.
Na pokładzie izraelskiego drona może być przenoszony także mniejszy bezzałogowy pojazd głębinowy, używany do obserwacji i analizy środowiska podmorskiego, a także neutralizacji wykrytych zagrożeń ze strony okrętów podwodnych (anti-submarine warfare; ASW). Warto zauważyć, że jest to pierwszy na świecie bezzałogowy system zwalczania okrętów podwodnych (ZOP).
Izraelczycy przewidują także użycie pojazdów typu Seagull w sektorze cywilnym, np. w ochronie krytycznej infrastruktury morskiej, takich jak platform wiertniczych, farm wiatrowych lub podmorskich gazociągów i ropociągów.
Teraz, Elbit Systems Ltd. czeka na zamówienia krajowe i zagraniczne, a te według przedstawicieli firmy powinny nadejść już niebawem. Izraelski Korpus Morski zakończył testy prototypu, który został zaprezentowany publicznie w poniedziałek, 8 lutego br.
Czytaj także:
Symulatory LST dla polskich specjalsów
Hermes 900 dla Szwajcarii
Przedstawiciele izraelskiej armii i zbrojeniówki dyskutowali nad nowymi rodzajami broni