Jak twierdzi Dziennik Wschodni, powołując się na ?wiarygodne? źródła w Warszawie, zakłady PZL-Świdnik S.A. mają dostarczyć Marynarce Wojennej RP śmigłowce AgustaWestland AW101, przeznaczone do zadań poszukiwawczo-ratowniczych (SAR) oraz przeciwminowych (AMCM).
W czwartek, 12 stycznia br. Dziennik Wschodni poinformował, powołując się na ?nieoficjalne, ale wiarygodne źródła w Warszawie?, że zakłady PZL-Świdnik S.A. mają dostarczyć Marynarce Wojennej RP śmigłowce AgustaWestland AW101, przeznaczone do zadań poszukiwawczo-ratowniczych (search and rescue; SAR) oraz przeciwminowych (Airborne Mine Counter Measures; AMCM).
Według informatora gazety, posła PiS Pawła Sobonia, PZL-Świdnik S.A. miał zaoferować Ministerstwu Obrony Narodowej trzy modele: AW101, AW149 oraz W-3PL Głuszec, a pierwsze decyzje o zakupach wielozadaniowych maszyn dla Sił Zbrojnych RP mają zapaść jeszcze w tym roku. Najpierw jednak, pierwsze śmigłowce S-70i Black Hawk trafią do Wojsk Specjalnych, a Marynarka Wojenna RP miałaby otrzymać AW101, których testy mają rozpocząć się na przełomie stycznia i lutego br. Ciężko jednak jest zweryfikować deklaracje polityka partii rządzącej, gdyż w zakładach PZL-Świdnik S.A. produkowane są jedynie elementy kadłuba i kabiny wspomnianego modelu, a nie całe śmigłowce.
AgustaWestland AW101 (wcześniej jako EH101) jest średnim śmigłowcem wielozadaniowym, opracowanym przez włoską Agusta S.p.A i brytyjską Westland Helicopters, a od 2016 roku produkowanym przez koncern obronno-lotniczy Leonardo-Finmeccanica (do którego należą m.in. zakłady PZL-Świdnik S.A.). Śmigłowiec ma 19,53 metra długości, 18,59 metra średnicy wirnika głównego, 6,62 metra wysokości oraz 14,6 tony maksymalnej masy startowej. Napędzany trzema silnikami turbowałowymi Rolls-Royce Turbomeca RTM322-01, General Electric T-700-GE-T6A1 lub General Electric CT7-8E (zależnie od wersji). Załogę stanowi 3-4 lotników, a ładowność wynosi 5.520 kg lub 45 żołnierzy. Jak dotąd osiem maszyn rozbiło się (z czego trzy były to prototypy). Prędkość maksymalna wynosi 309 km/h, przelotowa 278 km/h, zasięg 833 km, a pułap 4.575 metrów.
Pierwszy lot norweskiego śmigłowca AW101 do działań SAR Koniec transferu śmigłowców AW101 Merlin do Royal Navy
Pierwszy lot norweskiego śmigłowca AW101 do działań SAR
Koniec transferu śmigłowców AW101 Merlin do Royal Navy
Powstało wiele wersji śmigłowca, które różnią się od siebie wyposażeniem, w zależności od potrzeb użytkowników. Wśród nich jest 12 państw: Algieria (wersja 610), Arabia Saudyjska, Dania (512 Merlin), Indonezja, Kanada (511 jako CH-149 Cormorant), Japonia (510, 518), Nigeria, Norwegia (612), Portugalia (514, 515, 516), Turkmenistan, Wielka Brytania (111/Merlin HM1, 411/Merlin HC3, Merlin HM2, Merlin HC4/4A oraz planowany Merlin ASaC5) oraz Włochy (110, 112, 410, 413, 611). Niedoszłymi użytkownikami maszyn były Indie i USA (519 na licencji jako Lockheed Martin VH-71 Kestrel). Pierwszy prototyp został oblatany w dniu 9 października 1987 roku, a produkcja seryjna ruszyła 10 lat później. Zbudowany w wielu wariantach śmigłowiec pełni rolę maszyny zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) i nawodnych (ASuW), wczesnego ostrzegania i kontroli (AEW&C), desantowej, poszukiwawczo-ratowniczej (SAR), ratownictwa bojowego (CSAR), transportowej, patrolowej/ochrony rybołówstwa, zwalczania min (AMCM) czy do przewozu bardzo ważnych osób (VVIP).
Źródła:
dziennikwschodni.pl: PZL-Świdnik dostanie zlecenie na śmigłowce morskie dla polskiego wojska
defence-blog.com: Poland looks at AW101 Merlin helicopters for search and rescue missions
Czytaj także:
Leonardo: trwają testy bezzałogowego śmigłowca SW-4 ?SOLO?
Śmigłowce S-70i Black Hawk z PZL-Mielec dla Chile
PZL-Świdnik przekazał wojsku ostatniego Głuszca
Katastrofa Sokoła na Filipinach