Gen. por. Jeffrey Harrigian, dowódca komponentu lotniczego CENTCOM ujawnił, że w dniu 17 października br. nad syryjską muhafazą Dajr az-Zaur doszło do niebezpiecznego zbliżenia się amerykańskiego samolotu wczesnego ostrzegania i dozoru przestrzeni powietrznej Boeing E-3A Sentry AWACS do rosyjskiego myśliwca Su-35S.
Wikimedia Commons.
W wywiadzie dla CNN Politics z piątku, 28 października br., gen. por. Jeffrey Harrigian, dowódca komponentu lotniczego Dowództwa Centralnego Stanów Zjednoczonych (Air Component Commander for U.S. Central Command; CENTCOM) powiedział, że 11 dni wcześniej doszło nad Syrią do poważnego incydentu związanego z bezpieczeństwem załóg samolotów wojskowych USA i Rosji.
Generał powiedział, że w nocy 17 października br. amerykański E-3A Sentry AWACS zbliżył się do eskortującego go myśliwca Su-35S (w kodzie NATO: Flanker-E) na odległość poniżej 0.5 mili (ok. 800 metrów), na tyle blisko by wystąpiło zagrożenie wlecenia Amerykanów w gazy wylotowego rosyjskiej maszyny. Pilot E-3A miał kontaktować się z Rosjaninem za pomocą awaryjnej częstotliwości, lecz ten nie odpowiadał.
Według niego liczba tego typu incydentów wzrosła, z powodu zwiększenia amerykańskiej obecności wojskowej nad północną Syrią w ostatnich sześciu tygodniach, która wynika z racji przygotowań do szturmu na stolicę Państwa Islamskiego (ISIS) Ar-Rakkę.
Z uwagi na niebezpieczeństwo kolizji pomiędzy amerykańskimi i rosyjskimi samolotami wojskowymi nad Syrią lub zagrożeniem zbombardowania przez Rosjan amerykańskich sił specjalnych w tym kraju, dowództwo operacji Inherent Resolve utworzyło gorącą linię z Rosjanami. Dzień po incydencie, Amerykanie skontaktowali się z Rosjanami ws. incydentu, a ci stwierdzili, że ich pilot nie był świadomy zajścia.
Rysunek Su-35S autorstwa Ralph1989.
Sytuację skomentował w sobotę, 29 października br. rzecznik prasowy MON FR, gen. Igor Konaszenkow, jak donosi agencja informacyjna TASS. Generał stwierdził, że Rosja jest zaskoczona próbą zrzucania odpowiedzialności na nią za incydent przez Dowództwo Centralne:
W dniu 17 października br. w przestrzeni powietrznej na wschód od Dajr az-Zaur, załoga amerykańskiego E-3 AWACS naruszyła zasady bezpieczeństwa lotu i zbliżyła się do rosyjskiego Su-35 na odległość mniejszą niż 500 metrów. ? głosi komunikat rzecznika.
Według Rosjanina, porozumienie amerykańsko-rosyjskie zobowiązuje dowództwo kontyngentu Sił Powietrzno-Kosmicznych Rosji (WKS) z bazy lotniczej Hmejmim do informowania partnerów amerykańskich o precyzyjnej trajektorii i wysokości lotów Su-35:
Po niebezpiecznym zbliżeniu się amerykańskiego samolotu wojskowego do rosyjskiego myśliwca, dowództwo w Hmejmim niezwłocznie skontaktowało się z Amerykanami i zażądało wyjaśnień. ? dodał generał Konaszenkow.
Rzecznik rosyjskiego MON odnotował, że o ile da się zrozumieć, że osłupienie amerykańskich pilotów z powodu zauważenia rosyjskiej maszyny wojskowej w pobliżu, to nie polecił obwiniania Rosji za wszystkie grzechy, do czego mieliby być Amerykanie przyzwyczajeni:
Ogólnie rzecz biorąc, incydent udowodnił, że rosyjskim i amerykańskim pilotom udało się ustalić minimalny zakres współpracy, co będzie wystarczające do uniknięcia podobnych zdarzeń w przyszłości. Przedstawiciele amerykańskiego dowództwa przeprosili za incydent i obiecali odpowiednie przeszkolenie pilotów, by więcej nie dopuścić do takich sytuacji. ? powiedział na koniec briefingu prasowego rzecznik.
W oświadczeniach obu generałów pojawiają się dwie nieścisłości: odległość pomiędzy samolotami (800 metrów wg Amerykanów i 500 metrów wg Rosjan) oraz fakt, że gen. por. Jeffrey Harrigian wcale nie oskarżył Rosjan o spowodowanie incydentu, jak twierdzi gen. Igor Konaszenkow.
Źródła:
edition.cnn.com: Russian, US military planes in near miss over Syria
tass.com: Konashenkov: incident in Syrian sky demonstrates understanding between Russian, US pilots
Czytaj także:
Syria: Amerykańska i rosyjska baza wojskowa w odległości 50 km od siebie
USA zbombardowały pozycje wojsk Baszszara al-Asada w Dajr az-Zaur
Amerykanie poderwali myśliwce po ataku wojsk Asada na Kurdów
Wojska Baszszara al-Asada zbombardowały Kurdów
Rosja rozmieściła w Syrii myśliwce Su-35S