W dniu 22 czerwca br. polski śmigłowiec wielozadaniowy PZL W-3PL Głuszec uległ wypadkowi podczas ćwiczebnego lotu w północnych Włoszech. Na pokładzie maszyny znajdowało się sześciu polskich żołnierzy oraz jeden francuski. Nikomu nic się nie stało, gdyż po awaryjnym lądowaniu załoga i pasażerowie ewakuowali się z maszyny, która po chwili spłonęła.
Massanzaga, Padwa, Włochy. / Wikimedia Commons.
Jak poinformowała włoska agencja prasowa Ansa, w czwartek 22 czerwca br. w rejonie miejscowości Massanzago, w regionie Wenecja Euganejska, w prowincji Padwa, uległ wypadkowi polski śmigłowiec wsparcia bojowego PZL W-3PL Głuszec. Maszyna leciała z bazy lotniczej Rivolto, leżącej w pobliżu miejscowości Codroipo.
W czasie lotu załoga zauważyła płomienie wydobywające się z silnika, więc pilot podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu na polu uprawnym. Po przyziemieniu, załoga i pasażerowie ewakuowali się z maszyny, która po chwili stanęła w płomieniach i całkowicie spaliła się. Sześciu polskim i jednemu francuskiemu żołnierzowi została udzielona pomoc medyczna, żaden z nich nie odniósł ciężkich obrażeń, a pożar został ugaszony.
Ppłk Szczepan Głuszczak, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych (DG RSZ) potwierdził, że polski śmigłowiec wojskowy uczestniczący w międzynarodowych ćwiczeniach awaryjnie lądował, a osobom znajdującym się na pokładzie nic nie stało. Dodał, że piloci dochowali wszelkich procedur, wylądowali w przygodnym terenie. Dowódca Generalny RSZ gen. dywizji Jarosław Mika poinformował później o swojej decyzji o wstrzymaniu lotów wszystkich maszyn z rodziny W-3 Sokół.
Maszyna brała udział w kursie standaryzacyjnym bojowego poszukiwania i ratownictwa (combat search and rescue; CSAR) APROC-2017 (Air Centric Personnel Recovery Operation Course), razem z innym W-3PL oraz dwoma śmigłowcami szturmowymi Mi-24 (w kodzie NATO: Hind). Oprócz Polski i gospodarza, w kursie bierze udział 6 innych państw: Belgia, Francja, Niemcy, Holandia, Wielka Brytania i Hiszpania. Organizatorem corocznego kursu jest Europejskie Centrum Odzyskiwania Izolowanego Personelu (European Personnel Recovery Centre; EPRC), tym razem przy współpracy 2. Skrzydła Włoskich Sił Powietrznych (2? Stormo Caccia Aeronautica Militarie Italiana).
Do czasu czwartkowego wypadku, 56. Baza Lotnicza z Inowrocławia operowała ośmioma maszynami typu W-3PL Głuszec, które pozostają w służbie Sił Powietrznych RP od 7 lat.
ZDJĘCIA:
Fot. Twitter via @SUEM_Veneto.
Fot. Twitter via @vvfveneto.
Źródła:
ansa.it: Cade in Veneto elicottero, tutti salvi
reportdifesa.it: Esercitazione APROC, elicottero polacco W3-Sokol esegue atterraggio d?emergenza
Czytaj także:
BLMW: Kolejny zmodernizowany W-3WA wrócił do Gdyni [ZDJĘCIA]
MON tłumaczy opóźnienia w remontach śmigłowców Marynarki Wojennej
Katastrofa Sokoła na Filipinach