Międzynarodowe Centrum Badań nad Radykalizacją i Polityczną Przemocą (ICSR) odnotowało od października ub. roku wzrost zagranicznych bojowników przybywających do Iraku i Syrii. W przeciągu niecałych trzech miesięcy ilość dołączających do ISIS rebeliantów wzrosła o 5 000, co obecnie daje w sumie 20 000 podróżujących w rejony działalności ISIS, głównie w celach popierających aktywność terrorystyczną samozwańczego kalifatu.
Same liczby są bardzo alarmujące. Takie migracje zaogniają konflikty zbrojne w rejonach wojny domowej, gdyż krąg zainteresowanych walkami powiększa się, angażując kolejne osoby. Niestety, odbywa się to kosztem obywateli Syrii i Iraku, którzy znajdują się w samym centrum walk.
ICSR
Międzynarodowe Centrum Badań nad Radykalizacją i Polityczną Przemocą (ICSR) działa od 2008 roku i jest organizacją, która współpracuje z licznymi instytucjami w celu stworzenia bazy danych, szczegółowych raportów oraz przekazywania wiedzy z zakresu radykalizacji i politycznej przemocy na świecie.
Zachodnie kraje
Najnowsze dane ICSR wskazują, iż cztery tysiące zagranicznych podróżnych bojowników pochodzą z krajów zachodnich, co sprawia, że jest to piąta siła napływowa zagranicznych najemników opowiadających się za ISIS. Wzrosła za to znacznie ilość przybywających do Syrii i Iraku osób z Europy.
Wcześniej odnotowano, iż z Francji wyjechało do Syrii i Iraku 412 bojowników. Obecne dane ukazują, iż liczba ta uległa potrojeniu i wynosi 1 200 rebeliantów. W sumie z Holandii, Wielkiej Brytanii oraz Austrii od października 2014 roku wyjechało dodatkowo 100 osób.
W Belgii wzrost wyjeżdżających do Syrii i Iraku wzrósł z 296 do 440. Liczba ta stanowi największą ilość bojowników per capita mieszkańców tego kraju w rejonie zachodnim. Załamanie to tłumaczone jest przede wszystkim słabą integracją imigrantów, w tym wielu muzułmanów.
Estymuje się, że Niemcy wypuściły ze swojego terytorium około 600 bojowników. Wg raportu ICSR, ilość niemieckich emigrantów w rejony zaognionej działalności ISIS znacznie wzrosła w przeciągu dwóch lat. Islamiści już wcześniej próbowali zwerbować niemieckojęzycznych muzułmanów do swoich szeregów. Z czasem ich próby zyskały na jakości oraz efektywności, co przekłada się na ilość pozyskanych do walki najemników.
Jeżeli chodzi o Polskę, organizacja ICSR estymuje, iż odnotowano wyjazdy do Syrii i Iraku, nie podaje jednak dokładnych danych.
Ogólna liczba wyjeżdżających do Syrii i Iraku osób w wybranych krajach zachodnich oraz europejskich wynosi (wg ICSR):
Ogólna liczba wyjeżdżających do Syrii i Iraku osób w wybranych krajach azjatyckich wynosi (wg ICSR):
Środkowy i Bliski Wschód
Fluktuacja napływających sił najemniczych ISIS ze Środkowego Wschodu nie była silna i utrzymuje się obecnie na stałym poziomie. Za to Bliski Wschód ciągle jest odpowiedzialny za największą liczbę cudzoziemców walczących po stronie ISIS w Syrii i Iraku.
Ogólna liczba wyjeżdżających do Syrii i Iraku osób w wybranych krajach Środkowego i Bliskiego Wschodu wynosi (wg ICSR):
Ogólna liczba wyjeżdżających do Syrii i Iraku osób w pozostałych krajach wynosi (wg ICSR):
Mapa dokładnych migracji bojowników do Syrii i Iraku znajduje się pod adresem: http://www.washingtonpost.com/blogs/worldviews/wp/2015/01/27/map-how-the-flow-of-foreign-fighters-to-iraq-and-syria-has-surged-since-october/
