Fragment filmu "Patria Patryka cz 7", w zbiorach autora

„Żołnierze Wyklęci” – geneza powstania pojęcia

Używa się wielu terminów w celu określenia polskiej partyzantki antykomunistycznej po 1944 roku. Jedno z nich to: „Żołnierze Wyklęci”. Uznać je trzeba za jedno z najbardziej popularnych we współczesnych czasach w przytoczonej tematyce.

Wydarzenia mające wpływ na genezę tytułowego pojęcia

„Żołnierze Wyklęci”, jako nazwa, pierwszy raz pojawiła się w latach ’90 XX wieku w Polsce. Z powstaniem owej nazwy wiążą się trzy wydarzenia, które uznać trzeba za genezę omawianego zagadnienia.

Pierwsze z nich miało miejsce w 1993 r. na Uniwersytecie Warszawskim. W omawianym roku zorganizowano wystawę o tytule „Żołnierze Wyklęci – antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944”, której inicjatorem była Liga Republikańska, a głównym autorem – historyk Leszek Żebrowski. Jego persona została przytoczona m.in. we wcześniejszym moim artykule: „Żołnierze Wyklęci? = Powstanie? Próba postawienia tezy”. 

Drugie zdarzenie ma swoje powiązanie z postacią Jerzego Ślaskiego. W czasie wojny działał on w szeregach Armii Krajowej (AK), a po wojnie należał do struktur zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (WiN). Posługiwał się on w czasie konspiracji pseudonimem „Nieczuja”. Należał do oddziału AK pod dowództwem Mariana Berniaciaka ps. „Orlik”. Owy oddział działał głównie na terenie powiatu puławskiego podczas okupacji niemieckiej. Następnie swoje działania kierował przeciwko „polskim” satelickim strukturom państwowym zależnym od Związku Sowieckiego. Jerzy Ślaski w 1996 roku wydał książkę na temat antykomunistycznej partyzantki. Nosiła ona tytuł: „Żołnierze Wyklęci”.

Jerzy Ślaski - Żołnierze Wyklęci, okładka książki, w zbiorach autora.

Jerzy Ślaski – „Żołnierze Wyklęci”, okładka książki, w zbiorach autora.

Trzecie i ostatnie wydarzenie związane jest z postacią Leszka Czajkowskiego.  Opisywana postać to muzyk, poeta oraz kompozytor. Uznaje się go za „barda polskiej prawicy” okresu transformacji. Nawiązuje on w swojej twórczości do spuścizny Jacka Kaczmarskiego. W 1996 r. skomponował on utwór zatytułowany: „Żołnierzom Wyklętym”.

Konkluzja

Biorąc powyższe trzy wydarzenia i traktując je jako wypadkowe procesu historycznego, jakim jest pojawienie się pierwszy raz badanej nazwy – „Żołnierze Wyklęci”, dojść można do wniosku, że okres lat 1993-1996 uznać trzeba za pierwszą falę zaistnienia omawianego pojęcia w dziejach. Ponadto, nazwa ta powstała pośród polskich intelektualistów w okresie pierwszych lat funkcjonowania III RP. Co więcej, często opisywane osoby związane były z opozycją w czasie okresu PRL, dlatego też ich działania miały wymiar często antykomunistyczny po 1989 r. Oprócz tego, ważnym pozostaje fakt, iż wywodzili się oni ze środowisk prawicowych z okresu transformacji. Jednym z nich była m.in. Liga Republikańska. Z racji tego, w takim środowisku, pojawiła się wymowna badana nazwa w celu określenia podziemia antykomunistycznego po 1944 roku.

„Żołnierze Wyklęci” – swoisty polski idiom?

„Żołnierze Wyklęci” ma specyficzną semantykę, która wpływa na zjawisko powstania idiomu w języku polskim. Jednak zanim przejdziemy do omawiania tytułowego pojęcia, warto czytelnikowi przedstawić w skrócie co to jest semantyka oraz idiom. Wystarczającym źródłem w tej kwestii będzie Wikipedia.

Semantyka to dział językoznawstwa zajmujący się m.in. badaniem relacji między znaczeniem podstawowym wyrazu, a jego znaczeniem w konkretnej frazie, wypowiedzeniu. Tak przedstawia to Wikipedia. Oczywiście można pojęcie to wytłumaczyć w inny sposób. Pojedyncze słowo ma swoje znaczenie, jednakże w konkretnym zdaniu może one podstawową wartość utracić. W ten sposób zmienia się treść danego słowa. Wpływ na to ma tzw. potocznie określane „wynikania z kontekstu”. Natomiast idiom, idiomat, idiomatyzm to:

„(…) wyrażenie językowe, którego znaczenie jest swoiste, odmienne od znaczenia jakie należałoby mu przypisać biorąc pod uwagę poszczególne części składowe oraz reguły składni. Idiom (…) wyrażenie właściwe tylko danemu językowi, nie dające się dosłownie przetłumaczyć na inny język.” Źródło: Wikipedia

Idąc tym tokiem rozumowania, „Wyklęty” na pierwszy rzut oka łączy się z negatywnym jej wyrazem, jednakże w nazwie „Żołnierze Wyklęci” oznaczać ma coś zupełnie innego.

Polska świadomość narodowa i jej wpływ na powstanie pojęcia „Żołnierze Wyklęci”

Wydaje się, że owe określenie zaistniało pod wpływem polskiej świadomości narodowej. Owa świadomość charakteryzuje się tym, żeby oddawać cześć, szacunek i hołd dla historycznych wydarzeń, w których walka uczestników pozostawała beznadziejna, trudna, a nawet wpisywała się w losy antycznej tragedii greckiej. Często w tych wydarzeniach doszukiwać się można roli greckiego „fatum” (nieuchronny, nieodwracalny zły los). Ta tendencyjność polskiej świadomości narodowej różnie oceniana jest przez ludzi nauki.

Aby w pełni zrozumieć, dlaczego tak jest w kwestii „Żołnierzy Wyklętych”, warto przytoczyć zarys historyczny partyzantki antykomunistycznej w następnym akapicie. Udowodnić ma czytelnikowi, że pokrywa się on z polską świadomością narodową w kwestii oddawania czci i roli fatum, co zostało przedstawione wcześniej.

Historia antykomunistycznego ruchu niepodległościowego po 1944, to po pierwsze przeważnie walka o przetrwanie. Po drugie działania zbrojne przeciwko „czerwonym” represjom, które w konsekwencji spowodowały wędrówkę masy żołnierzy podziemia znów do lasów. Po trzecie niejednokrotne starcia zbrojne z bronią w ręku m.in. z Urzędem Bezpieczeństwa (UB). Ci ostatni pełnili główną rolę w celu zniszczenia podziemia, które przez falę represji sami stworzyli. Walka partyzantów w latach 1944-1963, z pragmatycznego punktu widzenia, przybierała obraz beznadziejności, bez celu i sensu, skazaną z góry na porażkę. Partyzanci z tego okresu doskonale wiedzieli, że byli w sytuacji bez wyjścia. Wskazują na to np. wspomnienia walczących. Na represje, w postaci aresztowań i wywózek na wschód, odpowiedzieli czynem. Chwycili za broń i prowadzili dalszą walkę z nowym dla nich okupantem, jakim okazały się struktury prosowieckie powstałe w wyniku Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego (PKWN) na terenie Polski. Walka ta według ich mniemania była słuszna, bo w obronie życia i często w imię wartości narodowo-patriotycznych. Akcje z lat 1944-1963 r. miały wydźwięk typowo samoobronny, co także wskazują wspomnienia walczących.

Powyższy zarys historyczny losów antykomunistycznego ruchu oporu pokrywa się ze zjawiskiem greckiej tragedii i antycznego fatum. Innym przykładem oddawania czci, szacunku i hołdu w imię zasady „Gloria Victis” („Chwała Zwyciężonym”) pozostaje Powstanie Styczniowe czy Powstanie Warszawskie.

Kolejna konkluzja

Idiom, jakim są „Żołnierze Wyklęci” to specyficzna forma zapamiętania historycznego dla przyszłych polskich pokoleń nie znających realiów „komunistycznej polski”. Fenomen tytułowego pojęcia podkreślić ma, że członkowie partyzantki antykomunistycznej po 1944 r. na terenie Polski nie powinni być zapomniani, zwłaszcza, że istniały próby wymazania ich losów z historii. Stąd w tym pojęciu pojawia się słowo „Wyklęty”. Wpływ na to miał totalitarny system stalinizmu w Polsce i jego polityka „pisania historii na nowo”. Inspiracją do tego pozostawała ideologia komunistyczna. Inną próbą polityki tworzenia „białych historycznych plam” pozostawało inne haniebne wydarzenie. Chodzi dokładnie o kwestie wymazywania w dyskursie publicznym kwestii mordu polskich oficerów w Katyniu. Dzisiaj wiadomo, że dokonał tego Związek Sowiecki, w tamtym czasie nie każdy o tym wiedział lub nie chciał w to uwierzyć. Wydaje się, iż tylko nieliczni przyjmowali tę prawdę jako fakt. W czasach PRL głośno o tym mówić nie było można np. w szkołach. Jedno i drugie współcześnie zostało odświeżone w sferze publicznej. Uznać to trzeba za oddolne przebudzenie narodu, w celu nadbudowy swojej tożsamości narodowej w obecnych czasach.

Rozpowszechnienie pojęcia „Żołnierze Wyklęci” w sferze publicznej

Z „białej plamy”, „Żołnierze Wyklęci” stają się współcześnie nowymi bohaterami narodowymi, poszukiwanymi przez polską świadomość narodową. W latach 2010-2015 nadchodzi umasowienie tego pojęcia i jego dominacja pośród innych określeń partyzantki antykomunistycznej po 1944 roku w Polsce, choć geneza tytułowego pojęcia miała miejsce w latach 1993-1996. Zainteresowanie tematyką „Żołnierzy Wyklętych” widoczne jest zwłaszcza pośród młodzieży. Nie posługują się nim już tylko prawicowe kręgi intelektualistów, jak to miało miejsce w latach ’90 XX wieku.

Wydaje mi się, iż nikt nie spodziewał się, że tytułowe pojęcie rozpowszechni się w sferze publicznej w tak szybkim odstępie czasu. Pamiętam jak jeszcze pięć lat temu mało kto słyszał o „Żołnierzach Wyklętych”. Teraz gdybym się zapytał przechodnia na ulicy co to znaczy, zapewne uzyskałbym odpowiednią odpowiedź.

Co miało wpływ na popularyzacje pojęcia?

Duży wkład na popularyzacje tego pojęcia były prace oddolnych artystów oraz instytucji historycznych takich jak IPN. Wpływ na to miał również internet i działania internautów świadomych już pojęcia „Żołnierzy Wyklętych”.

Jednym z takich przedsięwzięć artystycznych, ku „rozszerzeniu horyzontów historycznych w sferze publicznej”, był mój autorski wieczór poetycki. Nosił on tytuł „Patria Patryka”. (Radomska prasa internetowa „Echo Dnia” na temat wieczoru poetyckiego „Patria Patryka”) . Wykorzystano m.in. w tym wydarzeniu pojęcie „Żołnierze Wyklęci” na jednej z grafik na rzutniku. O owym wieczorze poetyckim szerzej w reportażu mojego autorstwa: Wieczór poetycki ?Patria Patryka? jako przykład rozprzestrzeniania pojęcia ?Żołnierze Wyklęci? w sferze publicznej w latach 2010-2015

Pomyśleć warto, ile takich przedsięwzięć jak wieczory poetyckie, wystawy historyczne, promocje książek historycznych, wykłady naukowe, koncerty patriotyczne wpłynęły na rozwój zapamiętania swoistego polskiego idiomu „Żołnierze Wyklęci” w sferze publicznej. To dzięki nim, większość przedstawicieli polskiego narodu, w codziennym języku posługuje się tym pojęciem.

Absolwent UMCS na wydziale humanistycznym, na kierunku historia. Licencjat pisał na temat: "Ruch narodowy i dążenia niepodległościowe Irlandczyków w latach 1900-1923". Natomiast pracę magisterską: "Ruch niepodległościowy na terenie powiatu radomskiego po 1945 r." W pracy historycznej bada losy Żołnierzy Niezłomnych, głównie na terenie regionu radomskiego oraz historię Irlandzkiej Armii Republikańskiej.