Źródło: wikimedia.org

„Polityka leżącego policjanta”

Oprócz Rosji, Niemiec i Szwecji krajem posiadającym w 1914 r. dostęp do Bałtyku była także Dania. Z racji swego położenia nad brzegami cieśnin łączących Bałtyk z Morzem Północnym Królestwo Duńskie znalazło się pod silną presją polityczną ze strony swego południowego sąsiada (Niemiec) dążącego do uzyskania kontroli nad tym ważnym strategicznie szlakiem wodnym. Ogółem w czasie pierwszej wojny światowej duńską neutralność naruszono 164 razy, przy czym najpoważniejszym incydentem było zatonięcie jednego z duńskich okrętów na niemieckiej minie.

Morze Bałtyckie stanowiło podczas wojny światowej całkowicie odosobnioną widownię działań. Wkroczenie do szeregów walczących, poza siłami Rosji i Niemiec, sił morskich państw pozabałtyckich było trudne do przewidzenia. Bałtyk jest oddzielony od morza Północnego wąskiemi i niegłębokiemi cieśninami duńskiemi, które czynią go dostępnym dla flot obcych tylko za zgodą Danji i Szwecji. Na ustosunkowanie się zaś tych państw względem walczących silne na morzu Niemcy mogły wywierać wpływ rozstrzygający. Zwłaszcza słaba Danja, aczkolwiek wcale nie sprzyjała Niemcom, ulegała wpływowi ich potęgi wojskowej. Bardziej niezależna Szwecja, nastrojona naogół przychylniej w stosunku do Niemiec, mniej ulegała jednak ich wpływom; ciągnąc znaczne korzyści z handlu morskiego z Anglją, który się odbywał wzdłuż jej wybrzeży Bałtyckich, umiała lepiej obronić swe prawa do własnych wód terytorialnych, niż Danja.

? R. Czeczott – Wojna morska na Bałtyku 1914-1918, Warszawa 1935, str. 9.   

Charakterystyka strefy cieśnin duńskich

W przypadku wybuchu wojny niemiecko-rosyjskiej rosło znaczenie militarne strefy cieśnin duńskich. Najkrótsze, naturalne przejście z Bałtyku Południowego na Morze Północne prowadzi przez cieśninę Sund leżącą między Zelandią a Skanią. Jej długość wynosi około 110 km, a szerokość od 4,4 km do około 28 km. Cieśnina jest stosunkowo płytka, szczególnie w południowej części, gdzie głębokości wynoszą około 8 m. Dogodniejsze warunki żeglugowe znajdują się w części środkowej i północnej z uwagi na występujące tam rynny z głębokościami dochodzącymi do 50 m.

Opracowany przez Szwedów na początku XX stulecia projekt pogłębienia toru wodnego zwanego Flintrennäu, ciągnącego się pomiędzy duńską wyspą Saltholm a wybrzeżem Szwecji, nie został do wybuchu pierwszej wojny światowej wdrożony do realizacji. Na przeszkodzie stanęły głównie względy polityczne i militarne.

Decydująca okazała się presja ze strony rządu niemieckiego, który obawiał się, iż realizacja projektu mogłaby umożliwić marynarce brytyjskiej wprowadzenie okrętów na Bałtyk w celu wsparcia floty rosyjskiej. Przeciwnikiem projektu była także Dania, która żywiła obawy, że otwarcie nowego toru wodnego ułatwiłoby okrętom Kaiserliche Marine wejście do Sundu, a tym samym wzrosłoby zagrożenie Kopenhagi. Poza tym Duńczycy zdawali sobie doskonale sprawę, iż kontrolowany przez Szwedów nowy szlak morski odbierałby im część zysków z opłat od przechodzących przez niego jednostek (opłaty za pilotaż, opłaty tranzytowe.).

Niebagatelnym argumentem, który wpłynął na decyzję o zaniechaniu realizacji projektu były także opinie wyrażane przez szwedzką admiralicję, która z nieufnością śledziła zakrojone na wielką skalę zbrojenia morskie Rosji i wyrażała obawy, iż pogłębiony tor wodny mógłby zostać wykorzystany przez przeważającą liczebnie flotę rosyjską do zaatakowania zachodniej część wybrzeża południowej Szwecji1.

Drugie naturalne przejście z Bałtyku Południowego na Morze Północne prowadzi przez Wielki Bełt. Cieśnina ma długość około 120 km. Jej największa szerokość wynosi ponad 42 km, zaś najmniejsza – 12,2 km. Wielki Bełt rozciąga się między wyspą Zelandia na wschodzie oraz wyspami Fionia i Langeland na zachodzie. Występują tu rynny, na których głębokości dochodzą do 50 m, ale generalnie żegluga jest niebezpieczna z uwagi na liczne mielizny. Przed wybuchem pierwszej wojny światowej był to jedyny naturalny szlak morski, którym mogły przechodzić ciężkie okręty artyleryjskie.

Trzeci naturalny przesmyk nawigacyjny z Bałtyku Południowego na Morze Północne prowadzi przez Mały Bełt. Jest to cieśnina o długości 125 km, położona między Półwyspem Jutlandzkim i wyspą Als na zachodzie, a wyspą Fionią i Aerö na wschodzie. Głębokości na torze wodnym sięgają od 11 do 12 m.

Pancernik Skjold (Dania, 1899 r.). Wyporność 2195 t, wymiary: 69,4 x 11,6 x 4,2 m. Dwie maszyny parowe potrójnego rozprężania o mocy 2400 KM, prędkość 13,4 węzła, zapas węgla 109 t. Pancerz: pas wzdłuż linii wodnej 225-180 mm, wieże artyleryjskie 250 mm, pokład 50 mm. Uzbrojenie: 1 x 240 mm L/40, 3 x 120 mm L/40, 4 x 47 mm L/44, w 1911 r. działa kal. 47 mm zastąpiono 4 działami kal. 57 mm zdjętymi z pancernika Iver Hvitfeld. Załoga 138 ludzi. Zamówiony w państwowej stoczni "Orlogsvaerftet" w Kopenhadze 15 maja 1893 r., położenie stępki w styczniu 1894 r., wodowanie 8 maja 1896 r, oddany do służby 25 maja 1897 r., sprzedany na złom 21 maja 1929 r.  Źródło: wikimedia.org

Pancernik Skjold (Dania, 1899 r.). Wyporność 2195 t, wymiary: 69,4 x 11,6 x 4,2 m. Dwie maszyny parowe potrójnego rozprężania o mocy 2400 KM, prędkość 13,4 węzła, zapas węgla 109 t. Pancerz: pas wzdłuż linii wodnej 225-180 mm, wieże artyleryjskie 250 mm, pokład 50 mm. Uzbrojenie: 1 x 240 mm L/40, 3 x 120 mm L/40, 4 x 47 mm L/44, w 1911 r. działa kal. 47 mm zastąpiono 4 działami kal. 57 mm zdjętymi z pancernika Iver Hvitfeld. Załoga 138 ludzi. Zamówiony w państwowej stoczni „Orlogsvaerftet” w Kopenhadze 15 maja 1893 r., położenie stępki w styczniu 1894 r., wodowanie 8 maja 1896 r, oddany do służby 25 maja 1897 r., sprzedany na złom 21 maja 1929 r.
Źródło: wikimedia.org

Status Morza Bałtyckiego

Przed wybuchem pierwszej wojny światowej Morze Bałtyckie miało status morza otwartego. Dostęp do tego akwenu w czasie pokoju oraz teoretycznie  podczas wojny miały zarówno statki handlowe, jak i okręty wojenne wszystkich państw. Swobodę komunikacji w cieśninach duńskich określały szczegółowo postanowienia traktatu kopenhaskiego z 15 marca 1857 r. Zastosowanie miał tutaj również art. 10. XIII Konwencji Haskiej z 18 października 1907 r. („Prawa i obowiązki mocarstw neutralnych w razie wojny morskiej”.).

W przywołanym art. 10. zapisano, iż neutralność mocarstwa nie jest naruszona przez zwykłe przejście okrętów wojennych i łupów stron wojujących przez jego wody terytorialne2. Dania złożyła swój podpis na konwencji, a jej stanowisko w tej kwestii zostało dodatkowo sprecyzowane w osobnym dekrecie króla duńskiego z 20 grudnia 1912 r. Dekret, stanowiący de facto zarządzenie wewnętrzne, gwarantował okrętom wojennym walczących stron wolny tranzyt przez cieśniny duńskie (bałtyckie.). Zgodnie z literą dekretu, okrętom wojennym stron walczących nie wolno było korzystać z usług duńskich pilotów państwowych3.

Pancernik Herluf Trolle (Dania, 1899 r.). Wyporność 3505 t, wymiary: 86,5 x 15,1 x 5,0 m. Dwie maszyny parowe potrójnego rozprężania o mocy 4400 KM, prędkość 15,6 węzła, zapas węgla 245 t. Pancerz: pas wzdłuż linii wodnej 200-180 mm, wieże artyleryjskie 170-150 mm, pokład 57 mm. Uzbrojenie: 2 x 240 mm L/40, 4 x 150 mm L/43, 10 x 57 mm L/44, 8 x 37 mm rewolwerowych, 4 wyrzutnie torpedowe kal. 450 mm. W 1910 r. dodano kolejne dwa działa kal. 57 mm L/44. Od 1917 r. lekkie uzbrojenie obejmowało: 4 x 75 mm L/55, 5 x 57 mm L/44, a od 1918 r. - 6 x 75 mm L/55, 2 x 67 mm L/44. Załoga 254 ludzi. Zamówiony w państwowej stoczni "Orlogsvaerftet" w Kopenhadze 18 czerwca 1896 r., położenie stępki 20 lipca 1897 r., wodowanie 2 września 1899 r, oddany do służby 7 czerwca 1901 r., sprzedany na złom 30 kwietnia 1932 r.  Źródło: wikimedia.org

Pancernik Herluf Trolle (Dania, 1899 r.). Wyporność 3505 t, wymiary: 86,5 x 15,1 x 5,0 m. Dwie maszyny parowe potrójnego rozprężania o mocy 4400 KM, prędkość 15,6 węzła, zapas węgla 245 t. Pancerz: pas wzdłuż linii wodnej 200-180 mm, wieże artyleryjskie 170-150 mm, pokład 57 mm. Uzbrojenie: 2 x 240 mm L/40, 4 x 150 mm L/43, 10 x 57 mm L/44, 8 x 37 mm rewolwerowych, 4 wyrzutnie torpedowe kal. 450 mm. W 1910 r. dodano kolejne dwa działa kal. 57 mm L/44. Od 1917 r. lekkie uzbrojenie obejmowało: 4 x 75 mm L/55, 5 x 57 mm L/44, a od 1918 r. – 6 x 75 mm L/55, 2 x 67 mm L/44. Załoga 254 ludzi. Zamówiony w państwowej stoczni „Orlogsvaerftet” w Kopenhadze 18 czerwca 1896 r., położenie stępki 20 lipca 1897 r., wodowanie 2 września 1899 r, oddany do służby 7 czerwca 1901 r., sprzedany na złom 30 kwietnia 1932 r.
Źródło: wikimedia.org

Potencjalny przeciwnik rosyjskiej Floty Bałtyckiej

Oprócz Rosji, Niemiec i Szwecji krajem posiadającym w 1914 r. dostęp do Bałtyku była także Dania. Z racji swego położenia nad brzegami cieśnin łączących Bałtyk z Morzem Północnym Królestwo Duńskie znalazło się pod silną presją polityczną ze strony swego południowego sąsiada (Niemiec) dążącego do uzyskania kontroli nad tym ważnym strategicznie szlakiem wodnym.

W przypadku wybuchu wojny europejskiej admiralicja niemiecka planowała bowiem zaminowanie cieśnin, aby izolować rosyjską Flotę Bałtycką od ewentualnej pomocy ze strony Royal Navy. Rosyjski Sztab Generalny Marynarki Wojennej doceniał oczywiście znaczenie strategiczne cieśnin duńskich, ale z racji ich oddalenia geograficznego od obszaru morskiego pozostającego pod kontrolą Floty Bałtyckiej oraz z powodu nie ukończonych zbrojeń nie planował prowadzenia operacji w tej części akwenu. W przedwojennych planach strategiczno-operacyjnych flota duńska nie była brana pod uwagę jako potencjalny przeciwnik rosyjskich sił morskich na Bałtyku.

Kongelige Danske Marine – Królewska Duńska Marynarka Wojenna

Po przegranych wojnach niemiecko-duńskich (w latach 1848-1850 i 1864), Królestwo Danii zaczęło prowadzić neutralną politykę, której celem było unikanie wciągnięcia państwa w jakikolwiek konflikt zbrojny. Również siły zbrojne zostały dostosowane do nowej doktryny, co szczególnie dotyczyło marynarki wojennej, która stała się cieniem swej świetności z poprzednich wieków. Od tej chwili miała ona spełniać jedynie zadania obronne. Trzon duńskiej floty miał składać się z małych pancerników obrony wybrzeża i flotylli torpedowców (duń. Torpedob?d.).

Taki skład uważano za optymalny do lądowo-wyspiarskiego położenia państwa, poprzecinanego na dodatek licznymi cieśninami. Jednak warunki hydrometeorologiczne panujące na duńskich wodach ? jak pływająca kra lodowa, czy zdarzające się w czasie srogich zim zamarzanie morza, zmusiły Duńczyków do korekty planów. Okazało się, że małe torpedowce posiadają niezadowalające właściwości morskie i autonomiczność, dlatego niezbędna stała się budowa większych jednostek podobnej klasy, które mogłyby działać w owych warunkach pogodowych, spełniając także rolę przewodników flotylli mniejszych jednostek. W tym celu zamówiono w 1910 r. dwie prototypowe jednostki napędzane turbinami parowymi, po jednej w Niemczech i Wielkiej Brytanii.

Pierwszą był zbudowany przez elbląską stocznię Schichaua torpedowiec Tumleren, na wzór którego Stocznia Marynarki w Kopenhadze (?rlogsv?erfet K?benhavn) zbudowała dwa kolejne okręty, o nazwach Vindhunden i Sp?khuggeren. Posiadały one wyporność 249 t, wymiary 56,4 × 5,8 × 1,9 m, turbinę parową o mocy 500 KM i osiągały prędkość maksymalną 27,5 węzła. Uzbrojenie składało się z dwóch dział kal. 75 mm i pięciu wyrzutni torpedowych kal. 457 mm (1 dziobowa kadłubowa i 4 obrotowe.). Załoga liczyła 33 osoby4. Prototyp drugiej serii ? S?ridderen ? został zbudowany w szkockiej stoczni Yarrow w Glasgow, a dwa następne (Flyvefisken i S?ulven) w kopenhaskiej stoczni Burmeister & Wain. Te jednostki, trochę mniejsze od typu Tumleren, posiadały wyporność 240 t oraz wymiary 55,4 × 5,5 × 2 m. Pozostałe parametry (napęd, prędkość i uzbrojenie) były takie same.

Okręty sprawdziły się w służbie, pełniąc w okresie I wojny światowej tzw. „patrole neutralności?. W tym miejscu warto dodać, że przez cieśniny duńskie przedarły się do Rosji brytyjskie okręty podwodne, tak iż na Bałtyku trwała wojna podwodna i minowa w pełnym wymiarze. Jednak intensywna eksploatacja nadwyrężyła duńską szóstkę, szczególnie ich turbinowe siłownie ? toteż dowództwo Kongelige Marine zaczęło w połowie lat 20. ubiegłego stulecia rozglądać się za ich następcami.

W 1914 r. w skład floty wojennej Danii wchodziły: 4 pancerniki obrony wybrzeża, 3 krążowniki lekkie, 10 małych kontrtorpedowców, 9 torpedowców, 3 kanonierki, 6 małych okrętów podwodnych, 2 stawiacze min, 21 patrolowców oraz jednostki pomocnicze. Większość okrętów duńskiej floty wojennej była mocno przestarzała.

W chwili wybuchu wojny pancerniki obrony wybrzeża miały już dawno za sobą okres swej świetności. We flotach wielkich mocarstw były rzadkością; we flocie brytyjskiej, rosyjskiej i włoskiej już w ogóle nie występowały. Zachowane egzemplarze pochodziły jeszcze z XIX stulecia lub przełomu XIX i XX stulecia. W czasach późniejszych zainteresowanie okrętami tej klasy okazywały już tylko niektóre mniejsze marynarki, jak szwedzka lub holenderska.

W stoczni duńskiej marynarki wojennej – czyli Orlogsv?rftet w Kopenhadze, 20 lipca 1897 r. położono stępkę pod budowę pancernika obrony  wybrzeża. Okręt ten, nazwany Herluf Trolle, zapoczątkował serię trzech jednostek, które zasiliły Kongelige Danske Marine w pierwszej dekadzie XX  stulecia. Spośród jednostek bliźniaczych, a mianowicie Olfert Fischer i Peder Skram, ta druga wzięła jeszcze udział w drugiej wojny światowej i to pod dwiema banderami – Danii i Niemiec (jako szkolny okręt artyleryjski Adler.).

Wiele flot, zarówno ze względów doktrynalnych, jak również i ekonomicznych, obok lub zamiast wielkich pancerników budowało mniejsze, słabsze i powolniejsze, przeznaczone do obrony wybrzeża. Wzorowane na ericssonowskim Monitorze, do połowy lat 70. XIX stulecia wyróżniały się zastosowaniem wież artyleryjskich, z uwagi bowiem na ich przeznaczenie nie obawiano się o stateczność.

Z czasem, gdy wynalazek Colesa został w zmodyfikowanej postaci wprowadzony na jednostkach pełnomorskich, pancerniki obrony wybrzeża stały się ich pomniejszonymi, niejako „oszczędnościowymi” wersjami. Konstruowali je konsekwentnie przede wszystkim Szwedzi, Duńczycy i Holendrzy nie mogący sobie pozwolić na budowę pancerników, następnie – Niemcy i Rosjanie z uwagi na szczególne warunki taktyczne Bałtyku oraz Amerykanie i Austriacy. Brytyjczycy, a znacznie później Francuzi, wycofali się z ich budowy, uważając, iż zadania defensywne mogą przejąć z powodzeniem starsze, wycofane z pierwszej linii okręty.

Pancernik Olfert Fischer (Dania, 1903 r.). Wyporność 3650 t, wymiary: 86,5 x 15,4 x 5,0 m. Dwie maszyny parowe potrójnego rozprężania o mocy 4600 KM, prędkość 15,8 węzła, zasięg 2500 Mm/9 węzłach. Pancerz: pas wzdłuż linii wodnej 190-150 mm, wieże artyleryjskie 190-165 mm, pokład 64 mm. Uzbrojenie: 2 x 240 mm L/43, 4 x 150 mm L/43, 10 x 57 mm L/44, 8 x 37 mm rewolwerowych, 3 wyrzutnie torpedowe kal. 450 mm. W 1905 r. dodano 6 dział ka. 47 mm L/50. W 1910 r. 2 działa kal. 57 mm zamieniono na dwa działa kal. 47 mm. Od 1916 r. lekkie uzbrojenie obejmowało: 6 x 75 mm L/55, 2 x 57 mm L/44. Załoga 254 ludzi. Zamówiony w państwowej stoczni "Orlogsvaerftet" w Kopenhadze 2 lipca 1900 r., położenie stępki 20 października 1900 r., wodowanie 9 maja 1903 r, oddany do służby 31 maja 1905 r., sprzedany na złom w latach 1937-1938. Źródło: wikimedia.org

Pancernik Olfert Fischer (Dania, 1903 r.). Wyporność 3650 t, wymiary: 86,5 x 15,4 x 5,0 m. Dwie maszyny parowe potrójnego rozprężania o mocy 4600 KM, prędkość 15,8 węzła, zasięg 2500 Mm/9 węzłach. Pancerz: pas wzdłuż linii wodnej 190-150 mm, wieże artyleryjskie 190-165 mm, pokład 64 mm. Uzbrojenie: 2 x 240 mm L/43, 4 x 150 mm L/43, 10 x 57 mm L/44, 8 x 37 mm rewolwerowych, 3 wyrzutnie torpedowe kal. 450 mm. W 1905 r. dodano 6 dział ka. 47 mm L/50. W 1910 r. 2 działa kal. 57 mm zamieniono na dwa działa kal. 47 mm. Od 1916 r. lekkie uzbrojenie obejmowało: 6 x 75 mm L/55, 2 x 57 mm L/44. Załoga 254 ludzi. Zamówiony w państwowej stoczni „Orlogsvaerftet” w Kopenhadze 2 lipca 1900 r., położenie stępki 20 października 1900 r., wodowanie 9 maja 1903 r, oddany do służby 31 maja 1905 r., sprzedany na złom w latach 1937-1938.
Źródło: wikimedia.org

Znany rosyjski almanach „Wojennyje fłoty i morskaja sprawocznaja kniżka” w roku 1901 zauważył, że Duńczycy potrafili prawie z niczego stworzyć swoją odpowiednią flotę… Ich mobilizacja i ruchoma obrona może służyć jako wzorzec dla wszystkich państw morskich. Nie mają oni oczywiście eskadr pancernych, ale za to jednostki obrony wybrzeża z których niektóre istnieją już bardzo długo… dobrze uzbrojone i obsadzone wyśmienitymi załogami, zaś ich artyleria znajduje się we wzorowym porządku. Prawie wszyscy oficerowie to faktyczni nawigatorzy swych wód. Przy tym morski budżet państwa jest relatywnie niewielki5.

Taką pozytywną opinię, wystawioną duńskim siłom morskim, można po części wyjaśnić tradycjami, w których uformowaniu główną rolę odegrało wojskowo strategiczne położenie Danii. W odróżnieniu od swoich skandynawskich sąsiadów, państwo dysponowało sporymi koloniami: od Grenlandii i Islandii na północy do Wysp Dziewiczych na Morzu Karaibskim, dla ochrony których flota była po prostu niezbędna. Rozumiejąc tę kwestię, Duńczycy z uporem i determinacją poszukiwali swojego typu pancernika, zdolnego zarówno do obrony kolonii, jak i metropolii. Do prowadzenia poprzedniej agresywnej morskiej polityki nie było już ani możliwości, ani środków.

Parlamentarzyści jasno dali do zrozumienia, że w warunkach zmieniającej się geopolitycznej równowagi zadanie duńskiej floty to – zapewnienie bezpieczeństwa metropolii. Zgodnie z nową doktryną zadania pancerników sprowadzały się do zabezpieczenia swymi działami głównego kalibru swobody działania własnych kontrtorpedowców i torpedowców na licznych płytkich duńskich torach wodnych. Doktryna ta nie była oczywiście ani nowa, ani oryginalna, bowiem stosowały ją wszystkie państwa skandynawskie, co powodowało, że pancerniki wszystkich tych flot były do siebie podobne. W literaturze morskiej często panują przekonania, że Duńczycy projektowali swoje pancerniki na bazie szwedzkich jednostek tej klasy, co jednak nie do końca było prawdą.

Rzeczą zrozumiałą było, że z zainteresowaniem obserwowano szwedzkie doświadczenia, jednak podobne zadania powodowały pojawienie się podobnych okrętów. Duńska droga do nich była jednak drogą własnych prób i błędów.

Wielka Wojna

W grudniu 1914 r. rządy trzech państw skandynawskich (Szwecji, Danii, Norwegii) ogłosiły nieangażowanie się w konflikt, który ogarnął Europę. Jednakże neutralność tych państw, w odróżnieniu od neutralności Szwajcarii i Belgii, nie posiadała międzynarodowych gwarancji.

Dania i Szwecja zadeklarowały neutralność, a do obrony wybrzeży i wód terytorialnych dysponowały artylerią nadbrzeżną i siłami floty. Dania na początku wojny posiadała 4 pancerniki obrony wybrzeża o łącznej wyporności około 13 000 t, 1 mały krążownik, 20 torpedowców, 6 małych okrętów podwodnych i kilka niewielkich stawiaczy min, wśród nich Lossen o wyporności 640 t, zabierający 175 min. Kilka jednostek wybudowano w latach wojny, wśród nich pancernik obrony wybrzeża Niels Juel o wyporności 3800 t, 6 torpedowców typu Narvhalen o wyporności po 110 t, 3 okręty podwodne typu Galathea o wyporności po 177 t.

Szwecja miała znacznie większą flotę. Trzon sił morskich stanowiło 9 pancerników obrony wybrzeża o łącznej wyporności 35 740 t i 1 krążownik o wyporności 4240 t. Ponadto w skład floty wchodziło 45 kontrtorpedowców i torpedowców, 13 kanonierek, 6 okrętów podwodnych, kilkanaście stawiaczy min i trałowców oraz kilkadziesiąt małych jednostek patrolowych i pomocniczych. Jak na warunki bałtyckiej była to flota wcale pokaźna, mogąca skutecznie wystąpić w obronie neutralności swego kraju i nie dopuszczać do naruszenia jego wód terytorialnych.

DNK-FOR-43-08-29-0001

Pancernik Peder Skram (Dania, 1908 r.). Wyporność 3735 t, wymiary: 87,4 x 15,7 x 5,0 m. Dwie maszyny parowe potrójnego rozprężania o mocy 5400 KM, prędkość 16,0 węzła, zapas węgla 245 t, zasięg 2620 Mm/9 węzłach. Pancerz: pas wzdłuż linii wodnej 195-155 mm, wieże artyleryjskie 190-160 mm, barbety 185 mm, kazamaty 140-75 mm, pokład 65-45 mm, stanowisko dowodzenia 100 mm. Uzbrojenie: 2 x 240 mm L/43, 4 x 150 mm L/50, 10 x 75 mm L/55, 2 x 37 mm L/38, 4 wyrzutnie torpedowe kal. 450 mm. Od 1934 r. lekkie uzbrojenie obejmowało: 8 x 75 mm, 4 x 20 mm, 4 x 8 mm. W 1939 r. dział plot. kal. 20 mm zastąpiono 2 kal. 40 mm Bofors. Załoga 257 ludzi. Zamówiony w państwowej stoczni "Orlogsvaerftet" w Kopenhadze 25 kwietnia 1905 r., wodowanie 2 maja 1908 r, wejście do służby jesienią 1909 r., zatopiony 29 sierpnia 1943 r., później wydobyty i wyremontowany, oddany na złom w 1949 r. Źródło: 1939-45.dk i wikimedia.org

Pancernik Peder Skram (Dania, 1908 r.). Wyporność 3735 t, wymiary: 87,4 x 15,7 x 5,0 m. Dwie maszyny parowe potrójnego rozprężania o mocy 5400 KM, prędkość 16,0 węzła, zapas węgla 245 t, zasięg 2620 Mm/9 węzłach. Pancerz: pas wzdłuż linii wodnej 195-155 mm, wieże artyleryjskie 190-160 mm, barbety 185 mm, kazamaty 140-75 mm, pokład 65-45 mm, stanowisko dowodzenia 100 mm. Uzbrojenie: 2 x 240 mm L/43, 4 x 150 mm L/50, 10 x 75 mm L/55, 2 x 37 mm L/38, 4 wyrzutnie torpedowe kal. 450 mm. Od 1934 r. lekkie uzbrojenie obejmowało: 8 x 75 mm, 4 x 20 mm, 4 x 8 mm. W 1939 r. dział plot. kal. 20 mm zastąpiono 2 kal. 40 mm Bofors. Załoga 257 ludzi. Zamówiony w państwowej stoczni „Orlogsvaerftet” w Kopenhadze 25 kwietnia 1905 r., wodowanie 2 maja 1908 r, wejście do służby jesienią 1909 r., zatopiony 29 sierpnia 1943 r., później wydobyty i wyremontowany, oddany na złom w 1949 r.
Źródło: 1939-45.dk i wikimedia.org

Kłopotliwa neutralność

W Sarajewie nie zdołał jeszcze opaść dym prochowy po wystrzałach Gawriła Principa, kiedy 31 lipca 1914 r. duńska flota pod dowództwem wiceadm. O.J. Kofoed-Hansena została postawiona w stan pełnej gotowości bojowej do podjęcia służby związanej z ochroną własnej neutralności. Sprawa była o tyle prostsza, że wszystkie pancerniki (Skjold, Herluf Trolle, Olfert Fischer, Peder Skram) były już w pełni przygotowane w związku z planowanymi letnimi manewrami.

Duńskie siły skoncentrowano w trzech punktach – 3 głównych drogach łączących Bałtyk z Morzem Północnym. Pierwsze zgrupowanie, nazywane Pierwszą Eskadrą, znajdowało się w cieśninie Öresund, oddzielającej Szwecję od Danii. Z tego względu przy obronie cieśniny można było liczyć na wsparcie silniejszej i również neutralnej floty szwedzkiej6. Drugie zgrupowanie, nazywane Drugą Eskadrą znajdowało się w cieśninie Wielki Bełt, a trzecie w Małym Bełcie.

Najbardziej istotne dla Duńczyków były Öresund oraz Wielki Bełt, w których stale utrzymywali na dyżurze po jednym pancerniku. W przypadku wzrostu napięcia dołączały do nich kolejne jednostki tej klasy (po 1 na zespół), które w spokojniejszych czasach znajdowały się w remoncie i przechodziły bieżące przeglądy techniczne. O ile 3 większe pancerniki dzieliły między sobą dyżury w Pierwszej i Drugiej eskadrze, to Skjold z uwagi na swoje skromniejsze parametry techniczne pozostawał jedynie w Drugiej. Z uwagi na fakt, że Mały Bełt miał znaczenie jedynie dla małych statków, jego obrona bazowała jedynie na torpedowcach i starszych jednostkach.

Pierwszy poważny incydent z udziałem południowych sąsiadów miał miejsce już 5 sierpnia 1914 r. W tym dniu we Wielkim Bełcie odkryto niemiecki stawiacz min. Po pokrzyżowaniu realizacji własnych zadań bojowych, Niemcy w kategorycznej formie zażądali od Duńczyków zaminowania cieśniny własnymi siłami. W tym właśnie dniu duński rząd ogłosił deklarację o zamknięciu cieśnin. Warto zaznaczyć, że wszystkie te działania miały jawnie proniemiecki charakter.

Dla zapewnienia łączności między teatrami działań wojennych Niemcy mogli wykorzystywać Kanał Cesarza Wilhelma (ob. Kanał Kiloński), podczas gdy komunikacja przez cieśniny między Francją i Wielką Brytanią, a Rosją została przerwana. Wszelkie siłowe próby rozwiązania tej kwestii mogły jedynie doprowadzić do silniejszego wsparcia Państw Centralnych przez Danię. Stąd też szereg historyków morskich zwykło nazywać politykę Danii w okresie I wojny światowej „polityką leżącego policjanta”.

Ogółem w czasie wojny duńską neutralność naruszono 164 razy, przy czym najpoważniejszym incydentem było zatonięcie jednego z duńskich okrętów na niemieckiej minie. W odróżnieniu od walczących stron, które przerwały działania bojowe po podpisaniu zawieszenia broni (11 XI 1918), pancernik Herluf Trolle i krążownik Hejmdal kontynuowały swoje dyżury, bowiem Duńczycy nie bez podstaw obawiali się nowej wojny w końcu 1918 r.

Niels_Juel_(1918)_Plan

Pancernik Niels Juel (Dania, 1918 r.). Wyporność 3800 t, wymiary: 90,0 x 16,3 x 5,0 m. Dwie maszyny parowe potrójnego rozprężania o mocy 6000 KM, prędkość 16,0 węzła, zasięg 6000 Mm/9 węzłach, zapas paliwa 250 t węgla, 240 t ropy naftowej. Pancerz: pas wzdłuż linii wodnej 195-155 mm, osłony dział kal. 150 mm - 50 mm, pokład 55 mm, stanowisko dowodzenia 170 mm. Uzbrojenie: 10 x 150 mm L/45, 2 x 57 mm, 2 wyrzutnie torpedowe kal. 450 mm. W 1936 r. dodao 10 dział plot. kal. 20 mm i 8 x 8 mm km plot. W 1939 r. dodano 2 działa plot. kal. 40 mm. Załoga 310 ludzi. Zamówiony w państwowej stoczni "Orlogsvaerftet" w Kopenhadze 21 września 1914 r., wodowanie 3 lipca 1918 r, wejście do służby 23 maja 1923 r., zatopiony 29 sierpnia 1943 r., później wydobyty i wyremontowany, ponownie zatopiony w 1945 r. Źródło: wikimedia.org

Pancernik Niels Juel (Dania, 1918 r.). Wyporność 3800 t, wymiary: 90,0 x 16,3 x 5,0 m. Dwie maszyny parowe potrójnego rozprężania o mocy 6000 KM, prędkość 16,0 węzła, zasięg 6000 Mm/9 węzłach, zapas paliwa 250 t węgla, 240 t ropy naftowej. Pancerz: pas wzdłuż linii wodnej 195-155 mm, osłony dział kal. 150 mm – 50 mm, pokład 55 mm, stanowisko dowodzenia 170 mm. Uzbrojenie: 10 x 150 mm L/45, 2 x 57 mm, 2 wyrzutnie torpedowe kal. 450 mm. W 1936 r. dodao 10 dział plot. kal. 20 mm i 8 x 8 mm km plot. W 1939 r. dodano 2 działa plot. kal. 40 mm. Załoga 310 ludzi. Zamówiony w państwowej stoczni „Orlogsvaerftet” w Kopenhadze 21 września 1914 r., wodowanie 3 lipca 1918 r, wejście do służby 23 maja 1923 r., zatopiony 29 sierpnia 1943 r., później wydobyty i wyremontowany, ponownie zatopiony w 1945 r.
Źródło: wikimedia.org

W poszukiwaniu dział

Mało stabilna sytuacja polityczna w Europie na przełomie pierwszej i drugiej dekady XX stulecia, spowodowana przez intensywne niemieckie zbrojenia na morzu, wpłynęła na politykę obronną państw skandynawskich. Jednym z nich była Dania, gdzie w 1908 r. powołano komisję, z zadaniem przedstawienia propozycji budowy jednostki większej od pancernika obrony wybrzeża Peder Skram.

W trakcie rozpatrywania raportu w Ministerstwie, uwzględniając światowe tendencje do zwiększania kalibru głównego artylerii, postanowiono przejść na kal. 305 mm, który już w czerwcu 1914 r. zamówiono w firmie Krupp. We wrześniu tego roku położono stępkę pod samą jednostkę.

W tymże roku 1918 zakończył się wreszcie etap budowy Nielsa Juela na pochylni, po czym Ministerstwo całkiem poważnie rozpatrywało wariant przebudowy pancernika na prom, ponton lub nawet oddania go na złom.

Wyjaśnienie tej paradoksalnej sytuacji wynikało z nader prozaicznych przyczyn. Wieże artylerii głównej zamierzano wyposażyć w urządzenia hydrauliczne. Jednak w Danii nie dysponowano wtedy odpowiednią technologią. Postanowiono więc wysłać misję zagraniczną do różnych zakładów wytwarzających artylerię okrętową. Wizyty te pozwoliły stwierdzić, że kaliber armat 240 mm jest za mały. Zamiast tego zaproponowano kaliber 305 mm, jako że jedno takie działo wraz z wieżą oraz urządzeniami miałoby taką samą masę oraz kosztowałoby prawie tyle samo co jedna podwójna wieża z działami kal. 240 mm. Dlatego też rekomendowano, aby liczbę i kaliber armat artylerii głównej zmienić na dwa działa 305 mm, co zaakceptowano. Na początku 1914 r. Duńczycy otrzymali oferty dostawy armat kal. 305 mm od firm brytyjskich, francuskich oraz niemieckich. Nieoczekiwanie swoją propozycję nadesłał również Bofors. Była ona najtańsza, jednak szwedzka firma nie miała doświadczenia w wytwarzaniu tak wielkich dział, wobec czego przyjęto ofertę Kruppa.

Kontrakt podpisany w czerwcu 1914 r. opiewał na dostawę dwóch całkowicie opancerzonych wież obrotowych z armatą kal. 305 mm oraz z amunicją składającą się ze 150 odłamkowych i 100 pocisków ćwiczebnych, jak również jednego działa kal. 57 mm na każdej wieży jako szkoleniowego, alternatywy dla dział wkładkowych, z zapasem 250 nabojów. Krótko potem wybuchła I wojna światowa i Krupp nie był w stanie zrealizować zamówienia przed jej zakończeniem. Jeszcze w czasie wojny działa kal. 305 mm przejęła dla własnych potrzeb armia niemiecka. Po drobnej modernizacji zostały one umieszczone na podwoziach kolejowych.

Po zakończeniu wojny sojusznicy nie wyrazili zgody na to, by firma Krupp zrealizowała duński kontrakt, chociaż pierwotnie był zaakceptowany (zgodnie z warunkami traktatu wersalskiego maksymalny dopuszczalny dla Niemiec kaliber wynosił 280 mm.).

Załadunek torpedy na austro-węgierskim U 21 (typ U 20) [Havmanden] W latach 1911-1913 stocznia Roberta Whiteheada wybudowała serię małych okrętów podwodnych dla marynarki duńskiej, gdzie zyskały pochlebne oceny. W czasie wojny dowództwo CK Marynarki Wojennej zamówiło cztery okręty wedle planów tych jednostek.  Wymiary: 38,8x3,9x2,7 metra Wyporność: 173/210 ton Napęd: 1 silnik Diesla o mocy 450 KM i 1 elektryczny - 300 KM Prędkość: 13,2/9 węzłów Zasięg: 2000 Mm/7 węzłów // 71 Mm/2,3 węzła Uzbrojenie: 2 wt 450 mm (dziobowe), 1 x 66 mm (L/18) (U 23 - 1 x 47 mm [L/44]) Źródło: ww1blog.osborneink.co

Załadunek torpedy na austro-węgierskim U 21 (typ U 20) [Havmanden]
W latach 1911-1913 stocznia Roberta Whiteheada wybudowała serię małych okrętów podwodnych dla marynarki duńskiej, gdzie zyskały pochlebne oceny. W czasie wojny dowództwo CK Marynarki Wojennej zamówiło cztery okręty wedle planów tych jednostek.
Wymiary: 38,8×3,9×2,7 metra
Wyporność: 173/210 ton
Napęd: 1 silnik Diesla o mocy 450 KM i 1 elektryczny – 300 KM
Prędkość: 13,2/9 węzłów
Zasięg: 2000 Mm/7 węzłów // 71 Mm/2,3 węzła
Uzbrojenie: 2 wt 450 mm (dziobowe), 1 x 66 mm (L/18) (U 23 – 1 x 47 mm [L/44])
Źródło: ww1blog.osborneink.co

Austro-węgierskie U-Booty typu „duńskiego”

Działająca w Fiume (ob. Rijeka w Chorwacji) stocznia – „Fabryka torped Whitehead i Spółka” – otrzymała w 1911 r. od rządu duńskiego zamówienie na budowę serii trzech okrętów podwodnych. Zamówione jednostki były konstrukcjami udanymi, bowiem sprawdziły się na duńskich wodach, toteż stocznia Whiteheada sprzedała licencję na ich budowę do Kopenhagi. Od pierwszej zwodowanej jednostki typ ten nazwano Havmanden7.

Gdy początek działań wojennych na morzu okazał jak ważną bronią mogą być U-Booty, dowództwo C.K. Austro-Węgierskiej Marynarki Wojennej (niem. Kaiserliche und Königliche Kriegsmarine, węg. Császári és Királyi Haditengerészet) zwróciło się do niemieckiego sojusznika o dostarczenie jednostek tej klasy i dokonało tam zakupu małych okrętów podwodnych, które dotychczas doskonale sprawdzały się na Adriatyku. Nie przypuszczano wówczas, że w nieodległej przyszłości przyjdzie wysyłać U-Booty na Morze Śródziemne. Zapotrzebowanie na duże okręty podwodne złożono ponownie w niemieckich stoczniach, otrzymywano jednak stamtąd nieprecyzyjne odpowiedzi, a deklarowany czas budowy miał wynieść dwa lata.

Ponieważ wiosną 1915 r. nadal przewidywano operacyjne użycie U-Bootów wyłącznie w basenie Morza Adriatyckiego, zwłaszcza przeciwko siłom morskim Włoch, to zamówienia na nowe jednostki, na wniosek dowódcy flotylli austro-węgierskich U-Bootów, Korvettenkapitäna von Thierry’ego złożono w stoczni krajowej. Miały nimi być okręty budowane w oparciu o plany konstrukcyjne i dokumentację techniczną Havmandena, zaś ich wykonawcą stocznia Whiteheada. Budowę rozpoczęto jesienią 1915 r., a nowe U-Booty otrzymały następujące oznaczenia: U 20, U 21, U 22 i U 23.
Niebawem okazało się, iż są to najbardziej pechowe okręty w całej flocie.

Była to seria bardzo pechowa, załogi nieustannie zmagały się z licznymi usterkami i awariami. Okręty tego typu nie dość, że nie zdołały odegrać żadnej roli w działaniach, to na dodatek dwa z nich poszły na dno wraz z załogami (U 20 i U 23.). Zatonął również trzeci okręt tego typu (U 22), ale ponieważ zdarzyło się to w bazie morskiej we Fiume, więc podniesiono go i po remoncie ponownie wcielono do służby.

1 Co ciekawe, obawy żywione przez admiralicję szwedzką były podzielane na zasadzie wzajemności przez admiralicję rosyjską. Znalazło to odzwierciedlenie w planach strategiczno-operacyjnych rosyjskiej Floty Bałtyckiej.

2 Art. 10. Konwencji zob. L. Gelberg – Prawo…, s. 289.

3 Dekret króla duńskiego był bardziej rygorystyczny od zapisów XIII Konwencji Haskiej, gdyż art. 11. Konwencji stanowił, iż mocarstwo neutralne może zezwolić okrętom wojennym stron wojujących na korzystanie z usług jego zawodowych pilotów. Zob. L. Gelberg – Prawo…, s. 289. Jak widać Dania czyniła wszystko, aby nie sprowokować swego południowego sąsiada, którego rosnąca potęga militarna budziła w Kopenhadze poważny niepokój.

4 Według nieznacznie zmodyfikowanych planów Niemcy zbudowali w okresie I wojny światowej 90 podobnych jednostek typu A, spełniających rolę eskortowców, trałowców i stawiaczy min. Po wojnie zostały one podzielone między zwycięzców, m.in. Polska otrzymała A 59 (Ślązak), A 64 (Krakowiak), A 68 (Kujawiak) i A 80 (Góral, później Podhalanin.).

5 N. Mitiuckow – Duńskie pancerniki; [w:] „Okręty Wojenne”, cz.II, nr 128 (6/2014), s. 27.

6 Przed wybuchem pierwszej wojny światowej stosunkowo silną flotą na Bałtyku dysponowała także Szwecja. W lipcu 1914 r. w skład szwedzkiej marynarki wojennej wchodziło: 12 pancerników obrony wybrzeża, krążownik pancerny, 5 krążowników torpedowych, 8 kontrtorpedowców, 53 torpedowce (w tym 31 torpedowców I klasy oraz 22 torpedowce II klasy), 3 kanonierki, 8 okrętów podwodnych, 2 stawiacze min oraz kilkadziesiąt jednostek pomocniczych.

7 Havmanden wcielony do floty w 1912 r., w roku 1919 został odstawiony, w związku z sytuacją finansową i polityczną do rezerwy i w 1928 r. skreślony. We flocie duńskiej służyło jego pięć bliźniaków: wybudowane we Fiume Thetis (1912-1928) i Triton (ex 3 den April, 1913-1932), Najaden (1913-1931), Nymfen (1914-1932.).

Bibliografia

? Jane’s Fighting Ships of World War I, London 1990
? Conway’s All The World’s Fighting Ships 1906-1921, London 1986
? M. Lacki – Geografia wojennomorska. Morze Bałtyckie i Północne, Gdynia 1978
? S. Frankowski – Polityka cieśnin Morza Bałtyckiego; [w:] „Przegląd Morski: 1929, z. 1
? B. Leitgerber – Zagadnienie cieśnin bałtyckich; [w:] „Przegląd Morski” 1933, z. 57
? B. Mohuczy – Strategia Niemiec i Rosji na Bałtyku w czasie wojny światowej, [w:] „Przegląd Morski” 1931, z. 29-30
? S. Frankowski – Wojna światowa na Bałtyku; [w:] „Przegląd Morski” 1929, z. 8
? J. Malinowski – Duńskie torpedowce typu „Dragen” i „Glenten”; [w:] „Okręty Wojenne”, nr 96 (4/2009)
? N. Mitiuckow – Duńskie pancerniki; [w:] „Okręty Wojenne”, cz.I, nr 127 (5/2014); cz.II, nr 128 (6/2014)
? A. Fleks – Okręt artyleryjski Niels Juel; [w:] „Morze, Statki i Okręty”, cz.1, nr 1/2012; cz.2, nr 2/2012
? R. Czeczott – Obrona wybrzeża, Warszawa 1931
? R. Czeczott – Wojna morska na Bałtyku 1914-1918, Warszawa 1935
? K. Csonkaréti – Marynarka Wojenna Austro-Węgier w I wojnie światowej 1914-1918, Kraków 2004
? E. Kosiarz – Pierwsza wojna światowa na Bałtyku, Gdańsk 1979
? J. Gozdawa-Gołębiowski, T. Wywerka Prekurat – Pierwsza wojna światowa na morzu, Gdańsk 1973
? L. Gelberg – Prawo międzynarodowe i historia dyplomatyczna. Wybór dokumentów, t. I, Warszawa 1954
? J. Simonides – Status prawny cieśnin bałtyckich. [w:] Zagadnienia prawne Bałtyku. Zbiór prac, pod red. L. Gelberga, Wrocław 1969
? I.N. Nowikowa – „Mieżdu mołotom i nakowalniej”. Szwecyja w giermano-rossijskom protiwostojanii na Bałtikie w gody pierwoj mirowoj wojny, St. Pietierburg 2006
? P.P. Wieczorkiewicz – Historia wojen morskich, t. 2 (Wiek Pary), Londyn 1995

Wyznawca teorii wojennomorskich Mahana, Colomba i Corbetta. Gorący orędownik propagowania doktryny Nawalizmu na gruncie medialnym i społecznym w naszym kraju. Zainteresowania: wszystko co związane z budownictwem okrętowym oraz strategią i taktyką wojen morskich wieku pary, od okresu wojny krymskiej do okresu interwencji British Baltic Force w trakcie rosyjskiej wojny domowej włącznie. Dla stosownej przeciwwagi umysłowej, pochłania go również tematyka alianckich bombardowań powietrznych na niemieckie ośrodki miejskie w toku II WŚ oraz historia i rozwój "skrzydła bombowego" Rządu JKM - RAF Bomber Command.