Zanim złamano Enigmę, i zanim nawet powołano Biuro Szyfrów w okresie wojny polsko – bolszewickiej.

Rola Służby Łączności rosyjskiej Floty Bałtyckiej i służby radiowywiadu MW Imperium Rosyjskiego w zmaganiach na Bałtyckim TDW 1914 – 1917.
Geneza, organizacja, problemy związane z wyposażeniem technicznym oraz wyszkoleniem personelu Służby Łączności Floty Bałtyckiej. Ćwiczenia praktyczne w prowadzeniu nasłuchu radiowego podczas letnich manewrów Floty Bałtyckiej w latach 1912 – 1914 i podczas pierwszych miesięcy wojny na akwenie bałtyckim.

W burzliwym okresie historii wojen morskich wieku żelaza, a następnie stali i pary, zaistniał dylemat dowodzenia przed rokiem 1914 w związku z rozwojem radiotelegrafii, wprowadzanej we flotach na przełomie stuleci.

Wynalazek ten, zastosowany przez Brytyjczyków na okrętach Royal Navy podczas II wojny burskiej (1899 – 1902 r.), w pełni potwierdził swą przydatność kilka lat później, w czasie konfliktu rosyjsko – japońskiego (1904 – 1905 r.).

Możliwości jakie dawało radio, spotkało się w Royal Navy z entuzjastycznymi ocenami zgrupowanych wokół Fishera (człowieka – instytucji, i reformatora Royal Navy u progu XX stulecia, który Królewską Marynarkę realnie przekształcił w nowoczesną siłę bojową – co było ukoronowaniem władztwa Brytanii na morzach i oceanach oraz potęgi morskiej Royal Navy schyłku epoki wiktoriańskiej i edwardiańskiej) wyższych oficerów, zwolenników centralizacji dowodzenia podczas bitwy.

Nie brali oni pod uwagę, iż radiotelegrafia była jeszcze bardziej podatna na uszkodzenia i zakłócenia niż tradycyjny system optyczny. Jedynie młodsi oficerowie, wśród nich kontradmirałowie David Beatty i Frederick Sturdee (którzy mieli okryć się sławą podczas wojenno-morskich zmagań Wielkiej Wojny) oraz górujący nad oponentami znajomością morskiej historii kmdr. Kenneth Dewar, wysuwali obiekcje i proponowali, aby dowódcy poszczególnych zespołów uzyskiwali większą samodzielność w walce.

Tymczasem – niejako na uboczu, Rosjanie mieli pierwsi dostrzec ogromne możliwości technologiczne, jakie dawało kodowanie informacji w kryształkowych detektorach iskrowych oraz używanie łączności radiowej.

Nowatorskie początki.

W okresie przedwojennym, jednym z kluczowych elementów, które mogły rozstrzygnąć o sukcesie realizacji planów strategiczno – operacyjnych, i samej kwestii istnienia rosyjskiej Floty Bałtyckiej, było (w opinii Wydziału Operacyjnego) uniknięcie przez Flotę Bałtycką zaskoczenia atakiem sił głównych floty nieprzyjaciela.

W przypadku wybuchu wojny niezwykle istotną rolę miało odegrać rozpoznanie operacyjne na Bałtyckim TDW prowadzone przez krążowniki. Z uwagi na niedostateczną liczbę jednostek rozpoznawczych rosyjskie Ministerstwo Marynarki Wojennej zainicjowało w 1907 r. wysiłki na rzecz organizacji systemu posterunków obserwacyjnych i stacji łączności radiotelegraficznej na wybrzeżach i wysepkach Zatoki Fińskiej.

Posterunki obserwacyjne zostały podzielone na dwa rodzaje: dalsze i bliższe.
Punktem odniesienia było ich oddalenie od pozycji minowej budowanej w rejonie wyspy Gogland. Do posterunków dalszych zaliczano placówki utworzone w zachodniej części Zatoki Fińskiej oraz na podejściach do niej, do bliższych – placówki we wschodniej części Zatoki.
Posterunki dalsze wespół z krążownikami rozpoznawczymi pełniącymi służbę na Środkowym Bałtyku miały za zadanie wykrycie floty nieprzyjaciela już na podejściach do Zatoki Fińskiej. Zadaniem posterunków bliższych było prowadzenie obserwacji wrogiej floty we wschodniej części Zatoki w rejonie wyspy Gogland.

Pierwszym szefem (naczelnikiem) Służby Łączności Floty Bałtyckiej został wyznaczony z dniem 30 sierpnia 1907 r. kpt. 2. rangi Nikołaj Apostoli. W latach 1907 – 1908 Apostoli skoncentrował się na działaniach organizacyjnych, m.in. nadzorował prace nad projektem regulaminu dotyczącego organizacji i funkcjonowania posterunków obserwacyjnych i stacji łączności radiotelegraficznej oraz podjął wysiłki na rzecz zakupu nowoczesnych środków łączności.

Przed wybuchem Wielkiej Wojny.

W ocenach Dowódcy Sił Morskich na Bałtyku oraz Sztabu Generalnego Marynarki Wojennej, w przededniu wybuchu Wielkiej Wojny, ważną rolę w uniknięciu zaskoczenia strategicznego i operacyjnego miała odegrać Służba Łączności Floty Bałtyckiej. Jej rozwój organizacyjny zainicjowany w latach 1907 – 1908 przez kpt. 2. rangi Nikołaja Apostoli był kontynuowany przez jego następcę – kpt. 2. rangi Adriana Niepienina, wyznaczonego na stanowisko szefa Służby Łączności Floty Bałtyckiej rozkazem ministra marynarki z dnia 16 stycznia 1911 r.

Jeszcze przed wybuchem pierwszej wojny światowej został opracowany Regulamin Służby Łączności (car zatwierdził go w lipcu 1914), w którym określono jej zadania oraz strukturę organizacyjną.

Główne zadanie Służby Łączności Floty Bałtyckiej polegać miało na prowadzeniu rozpoznania na akwenie i regularnym przekazywaniu meldunków o sytuacji do sztabu Dowódcy Sił Morskich. Ponadto odpowiadała ona za utrzymywanie łączności między okrętami Floty oraz między okrętami a bazami.

W tym celu miała zostać rozbudowana sieć posterunków obserwacyjnych i przekaźnikowych. Organizacyjnie szef Służby Łączności podlegał bezpośrednio Dowódcy Sił Morskich (po wybuchu wojny – dowódcy Floty) na akwenie operacyjnym.

Szefowi Służby Łączności podlegali szefowie rejonów nadbrzeżnych, inżynier-mechanik, oficer flagowy, szefowie (naczelnicy) stacji i posterunków obserwacyjnych oraz dowódcy okrętów łącznikowych oddanych do dyspozycji Służby Łączności .

Zgodnie z Regulaminem, obsada personalna Służby Łączności pozostawała w gestii Dowódcy Sił Morskich na akwenie. Jej szef miał być wyznaczany spośród grona oficerów sztabowych (przeważnie w stopniu kapitana 1. rangi), którzy wcześniej dowodzili okrętem; szefowie rejonów nadbrzeżnych mieli być wyznaczani spośród oficerów sztabowych (przeważnie w stopniu kapitana 2. rangi.).

W 1914 r. pas wybrzeża bałtyckiego, na którym rozmieszczono stacje i posterunki obserwacyjne Służby Łączności był podzielony na dwa rejony:
– Północny (trzy sektory) – podlegający kpt. 2. rangi Michaiłowi Dawydowowi
– Południowy (dwa sektory – Wschodni i Zachodni) – podlegający kpt. 2. rangi Anatolijowi Kowalskiemu.

Dawydow był zaufanym podkomendnym Niepienina, którego szef Służby Łączności niezwykle cenił za pracowitość i systematyczność. Podczas pierwszej wojny światowej Niepienin przeforsował nominację Dawydowa na stanowisko swojego zastępcy i powierzył mu nadzór nad gromadzeniem i analizą napływających do sztabu Służby Łączności meldunków, depesz oraz przechwyconych przez nasłuch radiowy nieprzyjacielskich radiogramów. Po objęciu dowództwa nad Flotą Bałtycką Niepienin wyznaczył Dawydowa na stanowisko szefa Służby Łączności.
Dudorow (autor biografii admirała Niepienina), charakteryzując z kolei Kowalskiego, postrzega go jako człowieka z gruntu „leniwego i opieszałego”, będącego przeciwieństwem charakteru i osobowości Niepienina i Dawydowa.
Wypada jednakże podkreślić, iż podlegający Kowalskiemu Południowy Rejon Służby Łączności funkcjonował bez zarzutu.
Dzięki energicznym zabiegom Niepienina w latach 1911 – 1914 systematycznie rosła liczba radiostacji dużej i małej mocy, które rozmieszczano na stacjach oraz posterunkach obserwacyjnych i nasłuchu radiowego.

W połowie 1913 r. w Północnym i Południowym Rejonie czynne były ogółem 23 radiostacje, w tym 9 dużej mocy oraz 14 małej mocy przystosowanych do utrzymywania łączności na dystansie do 35 mil. Sprzęt elektrotechniczny był dostarczany Służbie Łączności za pośrednictwem Wydziału Minowo – Torpedowego Morskiego Komitetu Technicznego (od października 1911 r. – Głównego Zarządu Budownictwa Okrętowego.).

Był to sprzęt produkowany w filiach firm zagranicznych funkcjonujących w Rosji, z których najbardziej znaną było Powszechne Towarzystwo Elektryczne. Przed wybuchem Wielkiej Wojny jedynym rosyjskim zakładem produkującym sprzęt łączności był Zakład Elektrotechniczny Wolta w Rewlu (Tallinn.).
Jak nadmienił w swych memuarach minister marynarki – admirał Grigorowicz, pomysłodawcą budowy Wolty był Anatolij Kowalski – były pracownik Wydziału Minowo – Torpedowego Morskiego Komitetu Technicznego, a od 1910 r. szef (naczelnik) Południowego Rejonu Służby Łączności Floty Bałtyckiej.

Na prośbę szefa Służby Łączności, Dowódca Sił Morskich na Bałtyku wydzielił do jego dyspozycji niewielki zespół złożony z kontrtorpedowca Lejtienant Burakow, czterech okrętów łącznikowych oraz lodołamacza Siłacz. Jednostki te miały być wykorzystywane przy zaopatrywaniu sieci stacji oraz posterunków obserwacyjnych i nasłuchu radiowego.

Rozwój organizacyjny Służby Łączności przekładał się także na wzrost liczebny personelu. W styczniu 1911 r. służyło w niej 6 oficerów oraz 281 podoficerów (w tym 13 konduktorów) i marynarzy, a dwa lata później już 13 oficerów oraz 683 podoficerów (w tym 40 konduktorów) i marynarzy. Wyszkolenie personelu pozostawiało jednak wiele do życzenia. Należy dodać, iż środki łączności radiowej na okrętach znajdowały się w gestii specjalistów minowo – torpedowych, którzy podlegali 2. flagowemu oficerowi minowo – torpedowemu sztabu Dowódcy Sił Morskich (podczas wojny dowódcy Floty) na akwenie operacyjnym. Przed wybuchem Wielkiej Wojny funkcję tę pełnił we Flocie Bałtyckiej starszyj lejtienant Iwan Rengarten.

W związku z szerokimi problemami, związanymi z wyposażeniem technicznym oraz wyszkoleniem personelu Służby Łączności Floty Bałtyckiej, z którymi borykał się Niepienin, w celu podniesienia kwalifikacji opracowano program szkolenia dla podoficerów i marynarzy, w ramach którego zorganizowano kursy dla radiotelegrafistów i sygnalistów.

Ważnym sprawdzianem były letnie manewry Floty Bałtyckiej, podczas których personel Służby Łączności testował w praktyce nabyte umiejętności, najpierw podczas pozorowanego ataku kontrtorpedowców na okręty stojące na redzie Rewla, a następnie podczas prowadzonego przez krążowniki dalekiego rozpoznania.
Łączność z okrętami przebywającymi na pełnym morzu utrzymywano za pośrednictwem radiostacji, zaś w strefie nadbrzeżnej za pomocą sygnalizacji optycznej.

Wysiłki Niepienina na rzecz usprawnienia organizacji Służby Łączności, poprawy wyposażenia w nowoczesny sprzęt elektrotechniczny oraz podniesienia stopnia wyszkolenia personelu zostały zauważone i docenione przez zwierzchników. Podczas letnich manewrów Floty Bałtyckiej w 1913 r. minister marynarki adm. Grigorowicz przeprowadził osobistą inspekcję części posterunków obserwacyjnych i nasłuchu radiowego. W swoich wspomnieniach pisał:

Zapuściłem się na jachcie Niewa w szkiery, gdzie dokonałem inspekcji posterunków Służby Łączności Floty, podlegających kapitanowi 1. rangi A.I. Niepieninowi. Byłem w pełni usatysfakcjonowany z rezultatów inspekcji, a skargi, które kapitan 1. rangi Niepienin wnosił na budowniczego portu w Sveaborgu [Suomenlinna], uznałem za w pełni uzasadnione. Inspekcja po raz kolejny wykazała, iż w całej Flocie Bałtyckiej stosunek do służby jest niezwykle sumienny.

Rosnące znaczenie łączności radiotelegraficznej i roli jaką mogła ona odegrać w przyszłej wojnie nie znajdowało zbyt wielkiego zrozumienia w kręgach rosyjskiej Admiralicji w Petersburgu. Tym niemniej, jeszcze przed wybuchem Wielkiej Wojny, we Flocie Bałtyckiej podjęte zostały pierwsze próby utworzenia służby nasłuchu radiowego.

Jej zadanie miało polegać na ustalaniu charakterystyki zainstalowanych na okrętach stacji nadawczych (zakresów fal i sygnałów wywoławczych), co w efekcie miało prowadzić do identyfikacji poszczególnych jednostek floty nieprzyjaciela oraz ich ruchów na akwenie.

Pomysłodawcą utworzenia rosyjskiego radiowywiadu morskiego był 2. flagowy oficer minowo – torpedowy sztabu Dowódcy Sił Morskich na Bałtyku starszyj lejtienant Aleksiej Szczastnyj.
Jego wniosek zgłoszony w tej sprawie w 1911 r. spotkał się z zainteresowaniem wiceadm. Nikołaja Ottowicza von Essena, który wykazywał wyraźne zainteresowanie i poparcie dla idei organizacji służby radiowywiadu we Flocie Bałtyckiej.

Na przełomie 1911 i 1912 r. sztab rosyjskiej Floty Bałtyckiej zainicjował akcję monitorowania ruchów okrętów niemieckich na Bałtyku poprzez prowadzenie nasłuchu niemieckich radiostacji okrętowych i nadbrzeżnych.

Rosjanie wykorzystali w tym celu radiostacje okrętowe 1. Dywizji Kontrtorpedowców bazującej w Libawie (Lipawa / Liep?ja.).  Raporty zawierające materiały z obserwacji dostarczane były raz w miesiącu dla sztabu Floty. Zainicjowane przez Szczastnego prace nad organizacją radiowywiadu kontynuował od kwietnia 1912 r. jego następca na stanowisku 2. flagowego oficera minowo – torpedowego sztabu Dowódcy Sił Morskich na Bałtyku starszyj lejtienant Iwan Rengarten.

W czerwcu 1912 r. Rengarten wystąpił z koncepcją zorganizowania przez okręty Floty Bałyckiej wypadu w rejon baz niemieckich w celu zebrania informacji o organizacji łączności radiowej oraz zapoznania się z charakterystyką stacji nadawczych, którymi dysponuje flota potencjalnego przeciwnika.

Do przeprowadzenia wypadu wytypowany został krążownik Bogatyr’. W jego nadbudówce rufowej zainstalowano zamaskowaną, kierunkową radiostację nasłuchową. Mimo iż wypad Bogatyra ostatecznie nie doszedł do skutku, informacje będące w kręgu zainteresowań rosyjskiego radiowywiadu zostały zebrane przez okręty uczestniczące w pływaniach zagranicznych podczas kampanii letniej 1912 i 1913 r.

Na rozkaz Dowódcy Sił Morskich na Bałtyku na każdej z tych jednostek zorganizowano nasłuch radiowy umożliwiający rejestrowanie sygnałów wywoławczych obcych okrętów, które po przechwyceniu próbowano identyfikować. Ćwiczenia praktyczne w prowadzeniu nasłuchu radiowego oraz w próbach identyfikacji „nieprzyjacielskich” okrętów przeprowadzono podczas manewrów Floty Bałtyckiej w kampaniach letnich 1912 – 1914.

Jednakże mimo poparcia ze strony adm. Nikołaja Essena oraz wysiłków oficerów jego sztabu odpowiedzialnych za sprawy łączności na okrętach (znajdowały się one w gestii 2. flagowego oficera minowo – torpedowego), Flota Bałtycka (podobnie jak Flota Czarnomorska) przystąpiła do pierwszej wojny światowej bez odrębnej służby radiowywiadu morskiego.

W opinii znawcy problematyki rosyjskiego radiowywiadu Michaiła Partały, jeszcze przed wybuchem Wielkiej Wojny prowadzeniem nasłuchu radiowego zajęła się natomiast Służba Łączności Floty Bałtyckiej. Partała postawił hipotezę, iż Niepienin docenił znaczenie radiowywiadu, gdy w nocy z 28 na 29 czerwca 1914 r. na jego biurko trafiła kopia depeszy zawierającej informacje o zamachu w Sarajewie.

Radiotelegram informujący   o zabójstwie następcy tronu Austro-Węgier arcyksięcia Franciszka Ferdynanda został przechwycony przez radiotelegrafistę krążownika pancernego Pałłada, o czym szef sztabu Floty zameldował natychmiast Dowódcy Sił Morskich na Bałtyku.

Notabene bieżące informacje o sytuacji politycznej były przekazywane przez Sztab Generalny Marynarki Wojennej do sztabów Flot na akwenach operacyjnych z dużym opóźnieniem, co bardzo komplikowało dowodzenie.

Radiodepesza przechwycona przez Pałładę została przekazana do centralnej stacji Rejonu Południowego Służby Łączności, a jej kopia rutynowo trafiła na biurko szefa Służby. Reakcja Niepienina była natychmiastowa. 30 czerwca wydał rozkaz o prowadzeniu przez wybrane radiostacje w Rejonie Północnym i Południowym („Hapsal”. „Libawa”, „Engsö”, „Prestö” i „Łagiernyj”) całodobowego nasłuchu zagranicznych radiostacji, szczególnie wojskowych.

Przejęte radiogramy miały być zapisywane i systematyzowane, a następnie przekazywane zbiorczo raz w tygodniu na biurko szefa Służby Łączności. Te z nich, które zostałyby uznane za szczególnie ważne miały być dostarczane niezwłocznie w trzech egzemplarzach: szefowi Służby Łączności, szefowi sztabu Floty oraz Dowódcy Sił Morskich na Bałtyku.

Pierwsza informacja o przechwyceniu przez rosyjskich radiotelegrafistów depesz nadawanych przez zagraniczne radiostacje dotarła do Niepienina w marcu 1914 r. 2. flagowy oficer minowo – torpedowy sztabu Dowódcy Sił Morskich na Bałtyku starszyj lejtienant Iwan Rengarten raportował o przechwyceniu przez radiotelegrafistę Floty Czarnomorskiej 10-minutowej audycji głosowej w obcym języku. Sygnały zagranicznych radiostacji były też odbierane przez radiotelegrafistów Służby Łączności Floty Bałtyckiej. W raporcie znalazła się też instrukcja, w jaki sposób można prowadzić nasłuch radiowy.

Podjęte w ostatnich tygodniach przed wybuchem wojny zabiegi szefa Służby Łączności na rzecz zorganizowania i prowadzenia systematycznego nasłuchu zagranicznych radiostacji nie doprowadziły, co prawda, do utworzenia we Flocie Bałtyckiej służby radiowywiadu, ale bez wątpienia wytyczyły kierunki jej dalszego rozwoju.

Mobilizacja Floty Bałtyckiej i wybuch Wielkiej Wojny.

Jednym ze źródeł pozyskiwania informacji wywiadowczych o flocie niemieckiej stała się, rozwijana coraz intensywniej po wybuchu wojny, służba radiowywiadu Floty Bałtyckiej.

Organizatorem i szefem służby radiowywiadu, zakamuflowanej w sztabie Floty pod przykrywką Sekcji Telegraficzno – Sygnałowej, był starszyj lejtienant Iwan Rengarten.  Wkrótce po rozpoczęciu działań wojennych na Bałtyku adm. Essen, na wniosek Rengartena, zezwolił na zainstalowanie w miejscowości Kilkond (wyspa Ösel – współczesna Saaremaa) pierwszego radiopelengatora, którego konstruktorem był notabene sam szef służby radiowywiadu Floty.

Jego uruchomienie w dniu 21 września 1914 r. zapoczątkowało tworzenie sieci posterunków radiopelengacyjnych wzdłuż rosyjskich wybrzeży Morza Bałtyckiego.
Drugi radiopelengator, zainstalowany w miejscowości Hangö (Hanko), u wejścia do Zatoki Fińskiej, został uruchomiony 25 października, trzeci – 25 listopada (koło latarni na półwyspie Dagerort – wyspa Dagö – współczesna Hiiumaa.).
W kolejnych miesiącach radiopelengatory zainstalowano także w pobliżu Windawy, Hapsal (Haapsalu) i w innych strategicznych punktach wybrzeża bałtyckiego, co umożliwiło monitorowanie ruchu okrętów floty niemieckiej.

W pierwszych miesiącach wojny Rengarten podejmował tytaniczne wysiłki, aby udowodnić przydatność tworzonej przez siebie służby.
W tym celu osobiście analizował i opracowywał materiały pozyskiwane przez Sekcję Telegraficzno – Sygnałową. Od listopada 1914 r. były one wydawane w formie biuletynu Komunikat z nasłuchu nieprzyjacielskiej łączności radiotelegraficznej (później: Radiokomunikat), w którym periodycznie zamieszczano wszystkie pozyskane informacje o flocie niemieckiej.

W listopadzie 1914 r. Rengarten uczestniczył ponadto dwukrotnie w operacjach minowych Floty Bałtyckiej na Południowym Bałtyku (Memel, Łeba, Pillau) przeprowadzonych przez wydzielony związek taktyczny Floty pod dowództwem kontradm.  Körbera (Korwina) – Rengarten pełnił de facto funkcję szefa sekcji radiowywiadu sztabu dowódcy wydzielonego związku taktycznego.

Ważnym impulsem, który przyczynił się do aktywizacji pracy radiowywiadu Floty Bałtyckiej było zdobycie książki szyfrów i kodów z krążownika SMS Magdeburg, który 26 sierpnia 1914 r. wszedł na mieliznę przy północno -zachodnim krańcu wyspy Odensholm. Po bezskutecznych próbach zejścia okrętu z mielizny Korvetten-Kapitän (komandor podporucznik) Richard Habenicht rozkazał wyrzucić za burtę szyfry i tajne dokumenty, a następnie wysadził okręt w powietrze, zamieniając go w bezużyteczny wrak.

Po wykonaniu określonego w instrukcji obowiązku Habenicht polecił opuścić banderę, aby ratować ocalałych członków załogi. Dzięki szybkiej i sprawnej akcji zespołu nurków Floty Bałtyckiej, Rosjanie zdołali przejąc zachowane w dobrym stanie dwie książki sygnałowe oraz klucze szyfrów Kaiserliche Marine.
Rosjanie przejęli egzemplarze Signalbuch der Kaiserliche Marine z szyframi, aktualnymi kluczami oraz siatkami kartograficznymi, używanymi przez Cesarską Niemiecką Marynarkę Wojenną.

Jedną ze zdobycznych ksiąg sygnałowych, notabene znalezioną w szafce dowódcy Magdeburga, oraz klucze szyfrów Kaiserliche Marine Rosjanie przekazali brytyjskiej Admiralicji. Materiały te trafiły w październiku 1914 r. do „Pokoju nr 40” („Room 40”) – ośrodka kryptograficznego Royal Navy, stanowiąc istotny wkład do jego późniejszych sukcesów kryptograficznych, które pomogły pokonać Niemców w wojnie na morzu. Następstwa podzielenia się bezcenną zdobyczą z brytyjskim sojusznikiem, były jednakże owocem spektakularnego sukcesu wywiadu rosyjskiego, odniesionego w wymiarze niemal strategicznym.

Ten spektakularny, acz  nieco przypadkowy sukces umożliwił rosyjskim kryptografom*złamanie niemieckiego trzyliterowego kodu morskiego, dzięki czemu sztab Floty Bałtyckiej uzyskiwał na bieżąco informacje o ruchach floty niemieckiej oraz o miejscach postawienia zagród minowych.

Wśród rosyjskich historyków specjalizujących się w problematyce wywiadu (i radiowywiadu) morskiego trwają spory, komu należy przypisać sukces w postaci złamania niemieckiego kodu morskiego. Michaił Aleksiejew stawia tezę, iż dokonał tego zespół kryptografów Sztabu Generalnego Marynarki Wojennej w składzie: kpt. 1. rangi Pietrow, lejtienanci – Barlewin i Dmitrij Izmałkow, miczmani – Wasilij Markow i Timofiejewski, radca nadworny Jurij Pawłowicz oraz starsi radcy – Boris Orłow i Proffin.
Partała przypisuje sukces Sekcji Telegraficzno – Sygnałowej kierowanej przez Rengartena. Według jego ustaleń, opartych na skrupulatnym badaniu dossier Rengartena, pierwsze próby złamania niemieckiego kodu morskiego podjęto w połowie października, a sukces został osiągnięty w końcu listopada 1914 r., kiedy to udało się zdekodować ogólny szyfr „gamma – alfa”, co umożliwiło czytanie znacznej części szyfrowanej korespondencji floty niemieckiej.

Pierwszą ważną informacją uzyskaną przez radiowywiad Floty Bałtyckiej było dość precyzyjne ustalenie rejonów patrolowania niemieckich okrętów podwodnych operujących na Bałtyku. Informację tę, radiowywiad uzyskał w październiku 1914 r.

Wojna w eterze miała toczyć się ze zmiennym powodzeniem aż do końca zmagań wojennych na Bałtyckim TDW 1914 – 1917.

Podsumowanie.

Podczas wojny na Bałtyku nieocenione usługi oddała Flocie Bałtyckiej sprawnie działająca służba radiowywiadu prowadząca rozpoznanie operacyjne i taktyczne na omawianym akwenie.

Przechwytywanie transmisji, które wychodziły z okrętów niemieckich umożliwiło skryte monitorowanie ruchu jednostek Kaiserliche Marine, a dekryptaż szyfrogramów pozwalał na zorientowanie się w planach dowództwa niemieckiego.

W raportach dowódców okrętów i związków taktycznych Floty Bałtyckiej wielokrotnie pojawiają się wzmianki, iż informacje służby radiowywiadu pozwalały na uniknięcie spotkania z przeważającymi siłami przeciwnika, bądź uzyskanie taktycznego zaskoczenia.
Problematyka ta jest nadal słabo rozpoznana w literaturze przedmiotu i wymaga dalszych pogłębionych badań.

Biogramy – sylwetki wybranych oficerów, których nazwiska padają w tekście głównym.

Nikołaj Apostoli (1861 – 1937) – we flocie od 1881 r. Absolwent Korpusu Morskiego (1884.). Pełnił funkcję młodszego oficera flagowego Eskadry Oceanu Atlantyckiego (1893), oficera flagowego sztabu dowódcy Szkolnego Zespołu Artyleryjskiego Floty Bałtyckiej (1894), starszego oficera flagowego Zespołu Okrętów Szkolnych Floty Bałtyckiej (1900), oficera wydziału operacyjnego sztabu portu w Kronsztadzie (1905 – 1907.). W latach 1907 – 1910 był szefem Służby Łączności Floty Bałtyckiej. W 1910 r. awansowany na kpt. 1. rangi. W 1911 r. skierowany do służby w Morskim Komitecie Technicznym na Wydziale Minowo – Torpedowym. Po wybuchu pierwszej wojny światowej sprawował nadzór nad utrzymaniem w dobrym stanie technicznym 19 niemieckich statków handlowych internowanych w Piotrogrodzie. W latach 1915 – 1916 przewodniczący Komisji ds. Wywłaszczenia Ziemi przeznaczonej na poligony artyleryjskie. W latach 1917 – 1918 członek Komisji ds. Prac Budowlano – Remontowych w porcie piotrogrodzkim. W latach 1918 – 1924 kierownik laboratorium fotograficznego w Muzeum Historycznym Piotrogrodu. W latach 1924 – 1926 kierownik laboratorium fotograficznego na Wydziale Politycznym Floty Bałtyckiej. W latach 1918 – 1930 kilkakrotnie aresztowany przez sowieckie organy bezpieczeństwa państwowego. Zmarł w 1937 r. w Leningradzie.

Adrian Niepienin (1871 – 1917) – we flocie od 1889 r., absolwent Korpusu Morskiego (1892.). Uczestnik wojny rosyjsko – japońskiej (1904 – 1905) – za męstwo wykazane w obronie Port Artura odznaczony Orderem Św. Jerzego IV klasy. Od 1906 r. służył we flocie Bałtyckiej – dowódca kontrtorpedowca Prozorliwyj (1907 – 1908); dowódca 2. dywizjonu kontrtorpedowców (1908 – 1909); dowódca kanonierki Chrabryj (1909 – 1911); szef Służby Łączności Floty Bałtyckiej (1911 – 1916); dowódca Floty Bałtyckiej (1916 – 1917.). Rangę kontradmirała osiągnął w 1915 r., wiceadmirała – 1916 r. Zamordowany przez zbuntowanych marynarzy – 17 marca 1917 r. w Helsingforsie (Helsinki.).

Michaił Dawydow (1878 – 1918) – we flocie od 1894 r., absolwent Korpusu Morskiego (1897) i Wojskowej Akademii Prawniczej (1912.). Uczestnik wojny rosyjsko – japońskiej (1904 – 1905) – walczył w obronie Port Artura, m.in. pełnił funkcję oficera dyżurnego na stacji sygnałowej „Zołotaja Gora”, po kapitulacji twierdzy dostał się do niewoli japońskiej. Po powrocie do kraju służył we Flocie Bałtyckiej – dowódca torpedowca Nr 104 (1906), starszy oficer na kontrtorpedowcu Stiereguszczij, szef (naczelnik) Północnego Rejonu Służby Łączności Floty Bałtyckiej (1911 – 1914.). Podczas pierwszej wojny światowej pełnił funkcję zastępcy szefa Służby Łączności Floty Bałtyckiej (1914 – 1916), a następnie szefa tejże Służby (1916 – 1917.). Zamordowany przez bolszewików w Piotrogrodzie (Petersburg.).

Anatolij Kowalski (1877 – ?) – we flocie od 1893 r., absolwent Korpusu Morskiego (1896.). Flagowy specjalista minowo – torpedowy sztabu dowódcy 1. Dywizji Kontrtorpedowców Floty Bałtyckiej (1907 – 1909.). Starszy oficer na stawiaczu min Wołga (1909 – 1910.). Szef (naczelnik) Południowego Rejonu Służby Łączności Floty Bałtyckiej (1910 – ?.). 16 sierpnia 1915 r. awansowany na stopień kapitana 1. rangi.

Iwan Rengarten (1883 – 1920) – we flocie od 1901 r., absolwent Korpusu Morskiego (1904.). Uczestniczył w wojnie rosyjsko – japońskiej – służył na pancerniku Połtawa; wyróżnił się w obronie Port Artura, ranny – dostał się do niewoli japońskiej. Organizator służby radiowywiadu we Flocie Bałtyckiej. Od 1912 r. w sztabie Foty Bałtyckiej – 2. flagowy oficer minowo – torpedowy, po wybuchu wojny flagowy oficer radiotelegrafista (1912 – 1917); pomocnik zastępcy szefa sztabu ds. operacyjnych; szef Oddziału Wywiadu sztabu Floty Bałtyckiej; zastępca szefa sztabu ds. operacyjnych (od 23 marca 1917 r.). 30 kwietnia 1918 r. przeniesiony w stan spoczynku. W latach 1918 – 1920 wykładowca Akademii Morskiej oraz uczestnik prac Morskiej Komisji Historycznej. Zmarł na tyfus 14 stycznia 1920 r.

Ordre de Bataille Zespołu Okrętów Służby Łączności rosyjskiej Floty Bałtyckiej 14 października 1914 r.

Okręty łącznikowe:
Lejtienant Burakow (lejtienant Michaił Romaszew)
Iskussnyj (kpt. 2. rangi Aleksandr Owander)
Porażajuszczij (lejtienant Siergiej Sazonow)
Prozorliwyj (kpt. 2. rangi baron Erich Vietinghoff)
Rjanyj (starszyj lejtienant Aleksiej Ryżej)
Nr 104
Nr 119
Nr 120.
Holownik portowy Siłacz.

Dywizjon okrętów podwodnych specjalnego przeznaczenia – lejtienant Nikołaj Nordstein:
– okręty podwodne: Nr 1, Nr 2, Nr 3
okręt – baza Oland.

Główne dane taktyczno – techniczne okrętów i jednostek pomocniczych, wymienionych w „Ordre de Bataille”, Zespołu Okrętów Służby Łączności rosyjskiej Floty Bałtyckiej.

OKRĘTY ŁĄCZNIKOWE

Lejtienant Burakow (stocznia Forges et Chantiers de la Méditerranée – Hawr, 1905): wyporność (normalna) – 402 t; prędkość (maksymalna) – 21 w (1911 r.); uzbrojenie – 2 x 75 mm / 50 kal. (armaty szybkostrzelne odtylcowe gwintowane), 2 wt. 457 mm, 10 min.
Uwagi: Ekskontrtorpedowiec; 7 marca 1912 r. przeklasyfikowany na okręt łącznikowy; podczas wojny w dyspozycji Służby Łączności Floty Bałtyckiej; zatonął 12 sierpnia 1917 r. na południe od Mariehamnu (Wyspy Alandzkie) na minach postawionych przez niemiecki UC 78.

Iskussnyj (stocznia Forges et Chantiers de la Méditerranée – Hawr, 1905 – 1905): wyporność (normalna) – 402 t; prędkość (maksymalna) – 22 w (1912 r.); uzbrojenie – 2 x 75 mm / 50 kal. (armaty szybkostrzelne odtylcowe gwintowane), 2 wt. 457 mm, 10 min.
Uwagi: Typ Lejtienant Burakow; zmodernizowany w latach 1912 – 1913 w stoczni Arsenału Marynarki Wojennej w Kronsztadzie.

Porażajuszczij (stocznia Ust’ Iżorskaja – Petersburg, 1898 – 1902): wyporność (normalna) – 233 t; prędkość (maksymalna) – 27 w; uzbrojenie – 2 x 75 mm / 50 kal. (armaty szybkostrzelne odtylcowe gwintowane), 2 wt. 457 mm, 10 min.
Uwagi: Ekskontrtorpedowiec typu Sokoł; 1 stycznia 1914 r. przeklasyfikowany na okręt łącznikowy; podczas wojny w dyspozycji lotnictwa Służby Łączności Floty Bałtyckiej.

Prozorliwyj (Stocznia Newska – Petersburg, Petersburg, 1899 – 1902): wyporność (normalna) – 258 t; prędkość (maksymalna) – 26,8 w; uzbrojenie – 2 x 75 mm / 50 kal. (armaty szybkostrzelne odtylcowe gwintowane), 2 wt. 457 mm, 10 min.
Uwagi: Typ Sokoł; zmodernizowany w latach 1908 – 1909 w stoczni Sandwikskiej w Helsingforsie, w 1913 r. – w stoczni Eklund & Co. w Petersburgu. 23 września 1914 r. przeklasyfikowany na okręt łącznikowy (Służby Łączności Floty Bałtyckiej); w 1916 r. na trałowiec.

Rianyj (Stocznia Newska – Petersburg, 1900 – 1902): wyporność (normalna) – 258 t; prędkość (maksymalna) – 26,8 w; uzbrojenie – 2 x 75 mm / 50 kal. (armaty szybkostrzelne odtylcowe gwintowane), 2 wt. 457 mm, 10 min.
Uwagi: Typ Sokoł; zmodernizowany w latach 1908 – 1909 w stoczni firmy „Sokoł” w Helsingforsie, 23 września 1914 r. przeklasyfikowany na okręt łącznikowy (Służby Łączności Floty Bałyckiej); w 1916 r. na trałowiec.

Nr 103 (Normand & Cie. – Hawr, 1892): wyporność (normalna) – 120 t; prędkość (maksymalna) – 25,5 w; uzbrojenie – 2 x 37 mm (armaty gwintowane szybkostrzelne rewolwerowe), 2 wt. 381 mm.
Uwagi: Ekstorpedowiec typu Piernow; 29 października 1909 r. przeklasyfikowany na okręt łącznikowy; podczas wojny wykorzystywany także do prac trałowych.

Nr 119 (Crichton & Co. – ?bo, 1895): wyporność (normalna) – 120 t; prędkość (maksymalna) – 21 w; uzbrojenie – 2 x 37 mm (armaty gwintowane szybkostrzelne rewolwerowe), 2 wt. 381 mm.
Uwagi: Ekstorpedowiec typu Piernow; 21 stycznia 1912 r. przeklasyfikowany na okręt łącznikowy; podczas wojny w dyspozycji Służby Łączności Floty Bałtyckiej.

Nr 120 (Crichton & Co. – ?bo, 1894 – 1895): wyporność (normalna) – 120 t; prędkość (maksymalna) – 21,2 w; uzbrojenie – 2 x 37 mm (armaty gwintowane szybkostrzelne rewolwerowe), 2 wt. 381 mm.
Uwagi: Ekstorpedowiec typu Piernow; 21 stycznia 1912 r. przeklasyfikowany na okręt łącznikowy; podczas wojny w dyspozycji Służby Łączności Floty Bałtyckiej.

LODOŁAMACZE

Siłacz (Crichton & Co. – Petersburg, 1908 – 1910): pojemność – 528 BRT; prędkość – 10 w.
Uwagi: Brak.

TRANSPORTOWCE

Oland (? – 1913): pojemność – 1193 BRT; prędkość – ?.
Uwagi: Eksfrachtowiec niemiecki Irma zajęty przez rząd rosyjski 9 sierpnia 1914 r. w porcie ryskim; 19 września tegoż roku przemianowany na Oland i wcielony do służby we Flocie Bałtyckiej.

Stopnie oficerów morskich w Marynarce Wojennej Imperium Rosyjskiego oraz w Polskiej Marynarce Wojennej według stanu na rok 1914.

Gienerał-admirał** – Admirał
Admirał – Admirał floty
Wiceadmirał – Wiceadmirał
Kontradmirał – Kontradmirał
Kapitan 1. ranga – Komandor
Kapitan 2. ranga – Komandor porucznik
Starszyj lejtienant*** – Komandor podporucznik
Lejtienant**** – Kapitan marynarki / Porucznik marynarki
Miczman – Podporucznik marynarki
Gardemarin – Chorąży marynarki.

* Terminy: „kryptografia”, „kryptograf” były powszechnie używane wśród specjalistów w sztuce układania i łamania szyfrów w latach pierwszej wojny światowej. W 1921 r. William F. Friedman – amerykański specjalista ds. radiowywiadu, użył po raz pierwszy terminów: „kryptoanaliza”, „kryptoanalityk.”
** Jako ostatni stopień ten otrzymał wielki książę Aleksy Aleksandrowicz (1883 r.).
*** Stopień wprowadzony w 1909 r. w miejsce dotychczas obowiązującego: kapitan-lejtienant.
**** Brak polskiego odpowiednika. Stopień pośredni w PMW.

Bibliografia:

– Radioelektronnaja bor’ba w Wojenno-Morskom Fłotie. Ot Port Artura do naszych dniej. Pod red. W.A. Krawczenko. Moskwa, 2004 r.
– W.D. Docenko – Morskoj biograficzeskij słowar’. Petersburg, 1995 r.
– R.R. Bikkienin, A.A. Głuszczenko, A.A. Partała – Oczerki o swiazistach rossijskogo fłota. Petersburg, 1998 r.
– B.P. Dudorow – Admirał Niepienin. Petersburg, 1993 r.
– M.A. Partała – Radiorazwiedka Bałtijskogo Fłota w pierwuju mirowuju wojnu (k istorii sozdanija), [w:] Sankt Pietierburg i strany Siewiernoj Jewropy: Matieriały sied’moj jeżegodnoj naucznoj konfieriencyi (13 – 16 apriela 2004 g.). Pod red. W.N. Barysznikowa. Petersburg, 2005 r.
– M.A. Partała – Razwiedywatielnyje organy Bałtijskogo Fłota w pierwuju mirowuju wojnu. Woprosy organizacyi, [w:] Sankt Pietierburg i strany Siewiernoj Jewropy: Matieriały wos’moj jeżegodnoj mieżdunarodnyj naucznoj konfierencyi (13 – 14 apriela 2006 g.). Pod red. W.N. Barisznikowa.
– M. Aleksiejew – Wojennaja razwiedka Rossii. Pierwaja mirowaja wojna. Kniga III, cz. I – II. Moskwa, 1998 r.
– D. Kahn – Enigma. Złamanie kodu U-Bootów 1939 – 1943. Warszawa, 2005 r.
– I.K. Grigorowicz – Wospominanija bywszego morskogo ministra. Kronsztad – Moskwa, 2005 r.

Wyznawca teorii wojennomorskich Mahana, Colomba i Corbetta. Gorący orędownik propagowania doktryny Nawalizmu na gruncie medialnym i społecznym w naszym kraju. Zainteresowania: wszystko co związane z budownictwem okrętowym oraz strategią i taktyką wojen morskich wieku pary, od okresu wojny krymskiej do okresu interwencji British Baltic Force w trakcie rosyjskiej wojny domowej włącznie. Dla stosownej przeciwwagi umysłowej, pochłania go również tematyka alianckich bombardowań powietrznych na niemieckie ośrodki miejskie w toku II WŚ oraz historia i rozwój "skrzydła bombowego" Rządu JKM - RAF Bomber Command.