Korea Płd. nie uzyska pomocy amerykańskiej w rozwoju jej własnego myśliwca następnej generacji KAI KF-X w czterech kluczowych technologiach pochodzących z F-35 Lightning II.
Koreańska agencja ds. zakupów wojskowych DAPA nie uzyskała od Kongresu USA zgody na przekazanie wytwórni lotniczej Korea Aerospace Industries (KAI) Ltd. przez Lockheed Martin czterech z dwudziestu pięciu technologii niezbędnych dla rozwoju myśliwca piątej generacji.
Znamiennym jest fakt, że odmowa dotyczy kluczowych aspektów, czyli radiolokatora z anteną fazowaną, czujnika termolokacyjnego IRST (Infra-red search and track) umożliwiającego przeszukiwanie przestrzeni i śledzenie celów, zasobnika celowniczego z wyposażeniem optoelektronicznym oraz układu zakłócającego, działającego w paśmie fal radiowych.
W związku z zaistniałą sytuacją rząd w Seulu uważa, że trzeba zawrzeć analogiczną współpracę z innymi producentami, bądź postawić na rodzime przedsiębiorstwa. Opozycja z kolei sądzi, że nawet jeśli krajowemu przemysłowi uda się zaprojektować i wyprodukować zamienniki, to nie będą one kompatybilne z resztą przekazanych przez Amerykanów technologii. Podobnie może być także z zamiennikami pochodzącymi z krajów trzecich.
Może to spowodować kolejne opóźnienia programu budowy następcy myśliwców F-4D/E Phantom II i F-5E/F Tiger II amerykańskiej produkcji dla Sił Powietrznych Republiki Korei (ROKAF). Plany Seulu obejmują zakup do 120 wielozadaniowych myśliwców piątej generacji, które miałyby wejść do służby w 2025 roku. Zakup 80 koreańskich maszyn zadeklarowała także Indonezja.
Czytaj też: Myśliwce 5. generacji ? stan na A.D. 2015