Pentagon odmówił zatwierdzenia dokapitalizowania programu Joint Surveillance Target Attack Radar System, który pozwoli na opracowanie jego następcy.
Na posiedzeniu komisji ds. zakupów wojskowych Departamentu Obrony USA (Defense Acquisition Board; DAB) w dniu 18 września br. dokonano przeglądu programu budowy następcy JSTARS, jednakże nie wydano zgody na przejście do następnej fazy (Milestone A), czyli dojrzewania technologii oraz redukcji ryzyka.
Oznacza to, że modele oferentów dla programu wrócą z powrotem na deski kreślarskie. Mowa tu o trzech zespołach: Northrop Grumman z Gulfstreamem i L-3 oferujące maszynę bazującą na płatowcu G550, Lockheed Martin z kanadyjskim Bombardierem z modelem na bazie Global 6000 oraz samodzielnie Boeing z modelem bazującym na cywilnym 737-700.
Program następcy samolotów rozpoznania pola walki i dowodzenia Northrop Grumman E-8C Joint Surveillance Target Attack Radar System (JSTARS) ruszył na początku sierpnia br. z dofinansowaniem początkowym wynoszącym 31,4 mln USD na fazę projektową.
Przemysł zbrojeniowy oczekiwał pozytywnej decyzji, która pozwoliłaby na uruchomienie dodatkowych funduszy na rozwój projektów i budowę demonstratorów nowych maszyn. Jednakże taka, a nie inna decyzja komisji Pentagonu spowoduje nieuchronne opóźnienia programu.
Artystyczna koncepcja Northrop Grumman/Gulfstream/L-3 G550 JSTARS. / Źródło: Gulfstream.
Artystyczna koncepcja Boeing 737-700 JSTARS. / Źródło: Boeing.
Artystyczna koncepcja Lockheed Martin/Bombardier Global 6000 JSTARS. / Źródło: Bombardier.
