/Fot. Saab i KAI

Gripeny lub FA-50 dla Chorwacji?

Zespół doradczy ustanowiony przy chorwackim ministerstwie obrony opublikował raport, w którym zarekomendował zakup południowokoreańskich lekkich samolotów myśliwsko-szturmowych FA-50 lub szwedzkich myśliwców JAS 39C/D Gripen – według raportu decyzja w sprawie wyboru maszyn dla chorwackich wojsk lotniczych powinna zapaść do końca 2017 roku.

Jak informują lokalne media, specjalny zespół doradczy zorganizowany przy chorwackim ministerstwie obrony wydał rekomendacje w sprawie zakupu nowych maszyn wielozadaniowych dla Chorwackich Sił Powietrznej i Obrony Przeciwlotniczej (chorw. Hrvatsko ratno zrakoplovstvo i protuzračna obrana). Z raportu przygotowanego przez trzyosobowy zespół, w którego skład wchodzą generałowie (w stanie spoczynku) Josip Čuletić, Josip Štimac oraz Vlado Bagarić, jasno wynika, że chorwackie lotnictwo powinno zostać wyposażone w południowokoreańskie lekkie samoloty myśliwsko-szturmowe FA-50 lub szwedzkie myśliwce wielozadaniowe JAS 39C/D Gripen. Choć autorzy raportu nie wskazali bezpośrednio, która z wyżej wymienionych maszyn powinna być wybrana to zaznaczyli jednak, że wybór którejś z tych maszyn pozwoli na znaczne oszczędności. Według jednego z członków zespołu doradczego, decyzja w sprawie wyboru maszyn mających zastąpić przestarzałe i niespełniające wymogów współczesnego pola bitwy myśliwców MiG-21 (w kodzie NATO: Fishbed) powinna zostać podjęta przez chorwackie władze najpóźniej do końca 2017 roku.

FA-50. /Fot. ROKAF

FA-50. /Fot. ROKAF

Zespół ekspertów o którym mowa wyżej, został powołany do życia przez byłego szefa chorwackiego resortu obrony Josipa Buljevića. Zadaniem grupy doradczej było zapoznanie się z ofertami potencjalnych dostawców. W ramach zapytania o informację, chorwackie władze otrzymały z czterech krajów. Korea Południowa zaproponowała zakup produkowanych przez Korea Aerospace Industries, lekkich samolotów myśliwsko-szturmowych FA-50, zaś Francja wielozadaniowe myśliwce Rafale, produkowane przez firmę Dassault Aviation. Przypominamy, że trzecią z ofert złożonych władzom w Zagrzebiu, były myśliwce F-16A/B „Netz” wycofane ze służby w Izraelskich Siłach Powietrznych (Hejl HaAvir) w grudniu br. (czytaj także: F-16A/B „Netz” wycofane z IAF) w związku z stopniowym pozyskiwaniem myśliwców wielozadaniowych 5. generacji F-35I „Adir” (czytaj także: F-35I przyleciały do Izraela [FOTO+WIDEO]) – maszyny miałyby zostać zmodernizowane do standardu ACE, a więc wyposażone w m.in nowe radary EL/M-2032 produkcji  izraelskiego koncernu zbrojeniowego Elta Systems oraz systemy nahełmowe HMD.

JAS-39 Gripen. /Fot. Saab

JAS-39 Gripen. /Fot. Saab

Czwartym oferentem była oczywiście Szwecja, która zaproponowała zakup całej eskadry myśliwców JAS 39C/D Gripen – oferta zakładała otworzenie linii kredytowej na okres 15 lat oraz rozpoczęcie spłat z 3 letnim opóźnieniem. Szwedzkie władze zaproponowały ponadto, że przekażą chorwackim wojskom lotniczym cztery myśliwce JAS 39 Gripen – Sztokholm miałby pokryć wszelkie koszty związane z eksploatacją tych maszyn – w ramach oczekiwania na wprowadzenie do aktywnej służby zamówionych maszyn. Chorwackie władze nie ujawniły dotąd finansowej strony tych ofert, jednakże, jak podają lokalne media, powołując się na nieoficjalną informację szwedzkiego koncernu Saab koszt zamówienia szacowany jest na 400 mln USD (około 1,6 mld zł) – kwota miałaby być uzależniona od wyboru pakietu uzbrojenia. Eskadra FA-50 miałby kosztować także około 400 mln USD.

Źródło:

Zobacz także:

Zainteresowania: szeroko pojęta kwestia bezpieczeństwa, wojskowość, polityka międzynarodowa, historia najnowsza, kino, książki, gry wideo.