Samolot transportowy Lockheed C-130 Hercules indonezyjskich sił powietrznych (TNI?AU) rozbił się krótko po starcie i spadł na osiedle mieszkaniowe. Są setki ofiar śmiertelnych.
Samolot, krótko po starcie z bazy lotniczej Soewondo, rozbił się w dzielnicy mieszkalnej miasta Medan na północy Sumatry w odległości 5 km od lotniska. Liczba ofiar wynosi już 113, w tym 12 członków załogi transportowca i wciąż rośnie. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tragedii, ale pilot sygnalizował wieży kontroli lotów, że samolot musi zawrócić z powodu problemów z silnikiem. Samolot miał lecieć w kierunku wysp Natuna na Morzu Południowochińskim.
Egzemplarz należał do 31. Dywizjonu Lotniczego (Skadron Udara 31/Angkut Berat), stacjonującego w Porcie lotniczym Dżakarta-Halim Perdanakusuma.
Po utracie tej maszyny, Indonezji pozostało jeszcze 16 samolotów w wersji C-130H-30/L-100-30 oraz dwa KC-130B. Ponadto, rząd w Dżakarcie chce pozyskać 9 australijskich C-130H.
fot. PAP/EPA.