Operacja Frankton – komandosi w kajakach przeciwko Kriegsmarine

Czasy II wojny światowej, to czasy narodzin formacji specjalnych. Jest to również okres wspaniałych kampanii, wielkich operacji i najbardziej śmiałych misji. W roku 1942 miał miejsce rajd z wykorzystaniem specyficznego sprzętu ? kajaka. 

W 1940 roku premier Wielkiej Brytanii, Winston Churchill oświadczył, że zanim zachodni alianci będą zdolni do przeprowadzenia inwazji w celu wyzwolenia Europy spod jarzma niemieckiej okupacji, należy do tego czasu prowadzić akcje nękające III Rzeszę. Miało to na celu osłabić Niemcy i wywołać tymczasowy chaos w dało by się przypuszczać bezpiecznej Festung Europa Hitlera. Do tych działań mieli zostać skierowani żołnierze z nowo utworzonych elitarnych jednostek specjalnych. Brytyjczycy za cel wzięli francuski port Bordeaux. Po zdobyciu Francji w 1940 roku, Niemcy znaleźli się w bardzo dogodnej sytuacji. Mianowicie, zdobyli porty mające wyjście na otwarty Atlantyk. Ów porty stanowiły świetne bazy wypadowe dla podwodnej wojny prowadzonej przez U-booty jak i przystanie dla statków handlowych. Dzięki temu można było sobie zagwarantować ciągłość potrzebnych surowców do prowadzenia dalszej walki. Jednym z takich portów było Bordeaux.

Major ?Blondie? Haslar i Kapitan Stewart w kajaku Cockle Mark 2. Właśnie takich modeli kajaków użyli brytyjscy komandosi do rajdu na port w Bordeaux w grudniu 1942 roku. Zdjęcie powyżej zostało wykonane w 1943 roku. / Źródło zdjęcia: ww2today.com

Roundell Cecil Palmer był ministrem gospodarki wojennej w rządzie Churchilla. To właśnie on zasugerował w maju 1942 roku aby zniszczyć statki znajdujące się w porcie Bordeaux. Pierwszy plan zakładał,  że port zwyczajnie zostanie zbombardowany. Temu pomysłowi sprzeciwił się jednak szef brytyjskiej dyplomacji Anthony Eden. Jego argument był słuszny ? bombardowanie przyniosłoby liczne ofiary wśród francuskiej ludności cywilnej. Zaczęto więc szukać innego sposobu na zaatakowanie portu.

I właśnie w tym momencie pojawił się Major Herbert ?Blondie? Hasler. We wrześniu 1942 roku przedstawił pułkownikowi Robertowi Neville?owi śmiały plan operacji pod kryptonimem ?Frankton?. Pułkownik był odpowiedzialny za koordynację planowania w Dowództwie Operacji Połączonych (Combined Operations Headquarters). Major zgłaszając swój śmiały plan, był wówczas dowódcą i zarówno twórcą jednostki Royal Marines Boom Patrol Detachment (RMBPD). Plan zakładał udział 6 osób w trzech kajakach Cockle Mk II. 13 października 1942 roku szef Dowództwa Operacji Połączonych wiceadmirał Louis Mountbatten wydał zgodę na przeprowadzenie rajdu. Zaznaczył jednak, że w akcji powinno wziąć udział więcej komandosów i za jego rozkazem, podwojono liczbę uczestników rajdu. Jednostka majora tydzień po otrzymaniu zgody, zaczęła intensywne przygotowania. W czasie treningów RMBPD przeprowadzało symulowane rajdy na Deptford. Zaczęli również pływać po lodowatych szkockich wodach w rejonie Holy Loch. 12 komandosów podzielono na dwa sześcioosobowe zespoły:

Zespół A
1. kajak ?Catfish? (Sum) ? major Hert ?Blondie? Hasler i szeregowy William Sparks
2. kajak ?Crayfish? (Rak) ? kapral Albert F. Laver i szeregowy William H. Millls
3. kajak ?Conger? (Konger) ? kapral George J. Sheard i szeregowy David Moffatt

Zespół B
4. kajak ?Cuttlefish? (Mątwa) ? porucznik John W. Mackinnon i szeregowy James Conway
5. kajak ?Coalfish? (Czarniak) ? sierżant Samuel Wallance i szeregowy Robert Ewart
6. kajak ?Cachalot? (Kaszalot) ? szeregowi William A. Ellery i Eric Fisher

Rezerwa
szeregowy Norman Colley

Zespołem A dowodził sam major ?Blondie? Hasler a zespołem B John W. Mackinnon. Trwały dalsze przygotowania do rajdu. Zaczęto też dopracowywać plan, który po analizach zakładał, że komandosi ze sprzętem zostaną przerzuceni okrętem podwodnym (HMS ?Tuna? N94) w pobliże ujścia Żyrondy.

Okręt podwodny HMS ?Tuna? (N94) który podczas rajdu przerzucił komandosów z portu Holy Loch w Szkocji do wejścia w pobliże ujścia Żyrondy / Źródło zdjęcia: facet.interia.pl

Następnie podpłyną kajakami do portu, zamontują do burt statków miny magnetyczne, a po wykonaniu zadania przedostaną się drogą lądową przez okupowaną Francję na tereny neutralnej Hiszpanii.

Przebieg akcji

Operacja której nadano kryptonim ?Frankton? rozpoczęła się 30 listopada 1942 roku. Z portu Holy Loch w Szkocji wypływa okręt podwodny HMS ?Tuna? (N94) wraz z żołnierzami. Zakładano, że okręt dotrze do ujścia Żyrondy 6 grudnia 1942 roku lecz z powodu złej pogody i konieczności omijania pól minowych rejs do ujścia trwał dzień dłużej niż zakładano. I w tym momencie zaczęła się zła passa dla heroicznego rajdu. Gdy okręt ?Tuna? dotarł do ujścia, zaczęto wyciągać przez luk składane kajaki. W trakcie tej czynności kadłub jednego z kajaków został uszkodzony i załoga (był to kajak o kryptonimie ?Cochalot? ? kaszalot) wraz z rezerwowym Royal Marines była zmuszona pozostać na okręcie. Pozostałe pięć załóg spuszczono na wodę pod wieczór 7 grudnia 1942 roku. Zła passa trwała dalej. Podczas płynięcia do wyznaczonego celu, przez panujący silny wiatr utracono dwa następne kajaki. Załogę ?Cuttlefish? udało się doholować na najbliższy brzeg lecz Royal Marines z kajaku o kryptonimie ?Conger? zmarli z wyziębienia. Operacji nie przerwano mimo utraty 50 % statu osobowego wyprawy. Mimo osłabienia komandosom udało się uniknąć wykrycia przez niemieckie patrolowce i pod osłoną nocy dotrzeć w rejon St Vivien du Médoc. O świcie 8 grudnia 1942 roku koło latarni Pointe de Grave Niemcy uchwycili załogę ?Coalfish?. Z sześciu planowanych załóg, przy życiu pozostały jedynie dwie. Z powodu trudnych warunków kajaki ?Catfish? i ?Crayfish? dotarły do Bordeaux późnij niż początkowo zakładano. Na miejscu major ?Blondie? Hasler postanowił, że jego kajak wpłynie do doków od strony zachodniej, a drugi od wschodniej. 11 grudnia 1942 roku o godzinie 21:00 przystąpili do planowanego ataku.

Mapa przedstawiająca przebieg operacji ?Frankton?. / Źródło zdjęcia: invisiblebordeaux.blogspot.com

Major Hasler i szeregowy William Sparks przyczepili miny magnetyczne do czterech jednostek, w tym okrętu pomocniczego Kriegsmarine, natomiast kapral Albert F. Laver i szeregowy William H. Mills po początkowych problemach skierowali się w rejon miejscowości Bassens. Gdy tam dotarli przyczepili osiem min pod dwie cumujące tam jednostki, pięć pod duży statek handlowy i trzy pod mały liniowiec.

Po akcji obie załogi spotkały się w ustalonym miejscu niedaleko małej wysepki w pobliżu Bordeaux. Teraz musieli odpłynąć jak najszybciej, zanim wybuchną podłożone miny. Miejscem docelowym po akcji był brzeg w rejonie Saint-Ganés-de Blaye. Po dotarciu komandosi zniszczyli swoje kajaki, po czym rozdzielili się aby na własną rękę przedostać się do Hiszpanii. Po drodze mieli spotkać się w miejscowości Ruffec.

Wynik operacji 

10 grudnia 1942 roku Niemcy ogłosili, że dnia 8 grudnia 1942 udało im się uchwycić sabotażystów u ujścia Żyrondy. Jak się później okazało, doniesienia były prawdziwe. 8 grudnia schwytano sierżanta Samuela Wallece?a i szeregowego Roberta Ewarta. Zostali rozstrzelani w nocy z 11 na 12 grudnia przez pluton egzekucyjny Kriegsmarine w żwirowni w lesie na północ od Bordeaux. Tutaj jest jednak pewna niedokładność, ponieważ podaje się różne miejsca. Oprócz lasu na północ od Bordeaux podaje się również miejscowości Château Magnol albo Blanquefort. Warto tutaj zaznaczyć, że od 18 grudnia 1942 roku istniał tajny rozkaz Hitlera znany jako Kommandobefehl. Jego treść nakazywała bezwzględną fizyczną eliminację wszystkich schwytanych alianckich komandosów i spadochroniarzy wykonujących misje dywersyjne i rajdowe na terenie Europy i Afryki. Więcej możecie o tym poczytać tutaj: Rozkaz Hitlera ? Kommandobefehl. 14 grudnia zostali schwytani Albert Laver i William Mills z ?Crayfish?. Ten sam los spotkał również porucznika Johna Mackinnona i szeregowego James?a Conwaya, których kajak zatonął już pierwszej nocy rajdu do Bordeaux. Cała czwórka została rozstrzelana 23 czerwca 1943 roku w Paryżu.

Jedynymi szczęściarzami tej operacji okazali się major Hasler i szeregowy Sparks. 18 grudnia zdołali dotrzeć do wyznaczonej wcześniej miejscowości Ruffec. Na miejscu udało im się nawiązać kontakt z członkinią francuskiego ruchu oporu. Po sprawdzeniu, czy nie mają do czynienia z podstawionymi ludźmi, umieścili ich na farmie Armanda Dubreuille?a. Był on członkiem siatki francuskiego ruchu oporu. Ukrywali się przez sześć tygodni, a następnie zostali przerzuceni na pogranicze z Hiszpanią. 1 kwietnia 1943 roku dotarli do Gibraltaru, a stamtąd każdy z nich na własną rękę miał udać się do Wielkiej Brytanii.

Dowództwo brytyjskie przez długi czas nie dostawało żadnych raportów z operacji. W styczniu 1943 uznało uczestników rajdu za zaginionych. Dopiero pod koniec lutego do Londynu dotarły pierwsze informacje o przebiegu operacji. Bilans wydaje się straszny. Z sześciu załóg wyznaczonych do rajdu, jedna odpadła zanim na dobre wzięła udział w operacji. Dwie następne utracono w czasie płynięcia do wyznaczonych celów. Jedna została uchwycona tuż blisko celu. Tylko dwie załogi dotarły do wyznaczonego celu, gdzie kolejna z nich wpadła w ręce Niemców kilka dni po rozpoczęciu ataku. Ocalała jedna załoga. Mimo takiego obrotu sprawy premier Winston Churchill twierdził, że rajd na Bordeaux skrócił wojnę o sześć miesięcy.

Miny podłożone przez członków RMBPD wybuchły rankiem 12 grudnia 1942 roku. Niemcy oznajmili, że zostało uszkodzonych pięć jednostek. Możliwe, że szósta jednostka również została uszkodzona jednak nigdy nie przyznali tego otwarcie. Po tej operacji Niemcy wzmocnili obronę francuskiego wybrzeża, czego skutkiem było zaangażowanie tysięcy żołnierzy którzy mogli w tym czasie walczyć na innych frontach II wojny światowej.

Major Herbert ?Bondie? Hasler i kapral Bill Sparks (po prawej) wizytują w Bordeaux ku pamięci bohaterom Cockleshell, 3 kwietnia 1966. Z dwunastu ludzi zaangażowanych do operacji, tylko ta dwójka zdołała powrócić do Wielkiej Brytanii. Zdjęcie wykonane przez Terry?ego Finchera (Express/Hulton Archive/Getty Images).

Ciekawostka

W 1955 roku powstał film pt: The Cockleshell Heroes, który opowiada o operacji Frankton. Tutaj link do IMDB: The Cockleshell Heroes

Autor:

Artykuł pierwotnie opublikowany na blogu: specjalsi.wordpress.com

blog_specjalny

Nowa Strategia jest portalem internetowym poświęconym tematyce bezpieczeństwa, historii oraz wojska. Informujemy o najważniejszych wydarzeniach oraz przedstawiamy własne komentarze na ich temat. Obejmujemy również patronatami wydarzenia naukowe, społeczne oraz sportowe w Polsce.