Plecaki polskiej firmy Wisport od wielu lat cieszą się niemałym zaufaniem wśród wszystkich zwolenników turystyki pieszej. Plecaki tej marki dały się poznać jako produkty cechujące się ergonomią i wytrzymałością reprezentując pozytywny stosunek ceny względem jakości. Producent zapewnia, że plecak survivalowo-militarny Reindeer o pojemności 75 litrów powinien sprawdzić się podczas różnego rodzaju wyjazdów i wypraw zapewniając przy tym pożądany poziom funkcjonalności. Czy te zapewnienia pokrywają się z rzeczywistością? Odpowiedzi na to pytanie poszukiwałem na szlakach polskich Tatr i Bieszczad, co było dobrą okazją do przetestowania plecaka w stosunkowo wymagających warunkach.
Kilka podstawowych faktów o recenzowanym plecaku według producenta:
Pojemność: 75l
System nośny: FAS Plus Ergonomic
Materiał: CORDURA
Zamki: Wisport
Klamry: ITW Nexus, Duraflex
Ciężar: 2300g
Liczba komór: 2
Liczba kieszeni: 6
Wymiary: 65cm x 36cm x 32cm
Przeznaczenie: Survival, militaria, ASG, camp, scouting[1].
Plecak składa się z jednej dłużej komory głównej, sześciu kiszeni, w tym dwóch bocznych, (jedna kieszeń to ok. 10 litrów) które w zależności od potrzeb możemy wykorzystać lub odpiąć. Do głównej kieszeni dostaniemy się zarówno od góry, jak i od dołu rozpinając troki. Jest to pomocne rozwiązanie w sytuacji, gdy zamierzamy dostać się do rzeczy umieszczonych na dole plecaka. Duża kieszeń na dole doskonale nadaje się na śpiwór, czy grubsze ubrania. Pod kieszenią dolną znajdziemy także troki dzięki którym możemy przytoczyć karimatę lub inny sprzęt. Przydatnym, choć stosunkowo powszechnym na rynku rozwiązaniem zastosowanym w plecaku jest wyposażenie jego górnej części w komin umożliwiający zwiększenie pojemności plecaka o około 12 litrów, co czasami bywa przydatne. Trzeba przyznać, że rozmieszczenie poszczególnych elementów na plecaku jest dobrze przemyślane.
Widoczny regulowany komin z dostępem do komory głównej /zbiory własne
Na plus można należy ocenić system FAS – ang. Fast Adjustable System, który pozwala nam dostosować plecak do swojego wzrostu. Jest to zbawienne zwłaszcza dla osób niskich i bardzo wysokich. U dołu znajdziemy dobry pas biodrowy, który odciąża plecy. Uzupełnieniem całego systemu jest oczywiście pas piersiowy, który nie uwiera i podlega pełnej regulacji. Szkoda tylko, że producent nie pomyślał o zastosowaniu systemu nośnego na pasie biodrowym, co w moim odczuciu było by przydatne. Plusem są natomiast trzy rzędy taśm zgodnych z systemem MOLLE naszytych na froncie plecaka. Przypinając ładownicę typu „cargo” możemy zatem bez problemu zwiększyć jego pojemność. Pewnym problem, przynajmniej dla mnie jest zbyt duża ilość różnych pasków, które z czasem zaczynają przeszkadzać.
Możliwość zastosowania dodatkowej ładownicy i wykorzystanie dodatkowych kieszeni jest jedną z zalet plecaka / zbiory własne
Plecak jest wyjątkowo wygodny i nawet z przedmiotami, które posiadają krawędzie nie odczujemy ich na plecach. Z uwagi na fakt, że plecak uszyty jest z Cordury, wytrzymałość materiału jest znaczna. Przy trekkingu w górach plecak często ocierał się o krawędzie grani, a po bezpiecznym zejściu na dół oprócz drobnych zabrudzeń nie pojawiły się przetarcia. Moim zdaniem największą zaletą plecaka jest fakt, że nawet przy dużym obciążeniu (sprawdzony w na górskim szlaku z obciążeniem przekraczającym 21 kg) przez kilka dni, nie odczujemy go wyraźnie na naszych plecach. Z pewnością jest to cecha każdego dobrego plecaka, zwłaszcza reklamowanego jako produkt na długie i wymagające wyprawy.
Przy dłuższych marszach w górach i lesie przy sporej wilgotności powietrza i opadach deszczu konieczne będzie zastosowanie pokrowca przeciwdeszczowego, który można dokupić bez problemu na aukcji internetowej lub stronie producenta. Jeśli jednak trafimy na drobną mżawkę, lub położymy plecak na mokrej ściółce, rzeczy, które mamy w środku nie powinny przemoknąć. W lecie oddychalność plecaka jest zadowalająca z uwagi na zastosowanie siatki, choć gdy wyregulujemy go aby mocno przylegał do pleców (w pewnych sytuacjach jest to konieczne), poczucie komfortu spada.
Nie wiedzieć czemu producent ma tendencje do zawyżania pojemności swoich plecaków. Widać to na przykład porównując te same plecaki o różnej pojemności – Reindeera 55 i Reindeera 75. Gdy ustawimy plecaki siebie, praktycznie nie widać różnicy w wymiarach. Różnica w pojemności jest zauważalna jednak moim zdaniem nie na deklarowane przez producenta 20 litrów. Wybierając się z nim w góry trzeba pamiętać, że plecak sam w sobie jest trochę ciężki w porównaniu z podobnymi plecakami innych producentów.
Wskazane wady nie wpływają jednak w mocno odczuwalny sposób na całościową ocenę recenzowanego plecaka. Generalnie plecak należy ocenić pozytywnie. Stosunek ceny do jakości jest w tym przypadku adekwatny. Oczywiście należy brać pod uwagę, iż jest to budżetowy plecak, a bardziej wymagający użytkownicy będą bardziej zadowoleni z serii Raccoon. Za proponowaną obecnie na rynku cenę Reindeer jest z pewnością dobrym wyborem w swojej kategorii, zwłaszcza jeśli chodzi o przeznaczenie i pojemność.
Plusy:
Minusy:
Źródła:
[1] Oficjalna strona producenta.
