Dokładnie 32 lata temu wprowadzono w Polsce stan wojenny. W swoim specjalnym wystąpieniu poinformował o tym generał Wojciech Jaruzelski. W całej Polsce odbedą się obchody upamiętniające dramatyczne wydarzenia stanu wojennego.
Tym samym władzę przejęła powołana przez Jaruzelskiego Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Wprowadzenie instytucji stanu wojennego w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 wiązało się ograniczeniem praw obywatelskich, co miało na celu zahamowanie aktywności społecznej i dążeń do gruntownej reformy ustroju społeczno-politycznego PRL.
Wojciech Jaruzelski informuje o wprowadzeniu stanu wojennego. / www.iuve.pl
Stan wojenny przygotowywany był od sierpnia 1980 r., a władzy uzasadniały go groźbą zamachu stanu i przejęcia władzy przez opozycję skupioną w „Solidarności”, załamaniem gospodarki, a także możliwością interwencji radzieckiej. Wprowadzono godzinę milicyjną i zawieszono działalność organizacji społecznych, a niektóre z nich rozwiązano.
Stan wojenny – infografika. / PAP
Podczas trwania stanu wojennego łącznie internowano przeszło 10 tys. osób. Spacyfikowano 40 z 199 strajkujących w grudniu 1981 r. zakładów, m.in. najbrutalniej kopalnię „Wujek”, gdzie 16 grudnia ZOMO zabiło dziewięciu górników. Stan wojenny formalnie zakończył się 22 lipca 1983 r.
Stan wojenny – infografika / Źródło: Red is Bad
Wszystkim ofiarom stanu wojennego należy się szacunek, pamięć i sprawiedliwość, jednak o nią w Polsce naprawdę niełatwo. Bo dziś sprawcy tych wydarzeń (zarówno Ci ze szczytu hierarchii władzy, jak i niżsi rangą) cieszą się spokojnym życiem w pełnym dostatku, w przeciwieństwie do prawdziwych bohaterów „Solidarności”, którym niepisana była kariera polityczna, czy też rodzin zamordowanych opozycjonistów. Oto uroki III RP i porozumień okrągłego stołu, dlatego musimy to zmienić.