Zapora w Mosulu - widok z lotu ptaka. Źródło: Wikimedia Commons.

Upadek zapory w Mosulu zrujnuje Irak?

Jeśli dojdzie do upadku tamy w Mosulu, wielka woda zaleje miasta od Mosulu po Bagdad. Wówczas może dojdzie do czarnego scenariusza ? śmierć poniosą setki tysięcy niewinnych osób a miliony mogą zostać zmuszone do ucieczki.  Poniższe mapy wskazują rozmiar katastrofy, jaka może nawiedzić ogarnięty wojną Irak.

Włoska firma inżynieryjna i Irak wreszcie osiągnęły wstępne porozumienie, które mogłoby zapewnić długoterminowe rozwiązanie problemu tej najniebezpieczniejszej na świecie tamy. W celu zapewnienia bezpieczeństwa obywateli Iraku co rozumie się przez powstrzymanie upadku tamy w Mosulu istnieje potrzeba wykonania bardzo skomplikowanych napraw.

Mosulska zapora, zbudowana jeszcze w 1980 roku, przez lata była uznawana za tykającą bombę. Zagrożenie upadkiem było zauważane nawet przed jej uruchomieniem ? tamę zbudowano na podłożu złożonym z gipsu, wapienia i innych materiałów, które jak wiemy, rozpuszczają się w kontakcie z wodą. Sześć dniu w tygodniu przez 30 lat, inżynierowie wpompowywali tysiące ton zaprawy pod zaporę, aby wesprzeć ją i zapobiec potencjalny naruszeniom konstrukcji. Inżynierowie z U.S. Army nazwali ją ?najbardziej niebezpieczną tamą na świecie„.

Mosul. Źródło: foreignpolicy.com / here.com

Mosul. Źródło: foreignpolicy.com / here.com

Pod koniec ubiegłego tygodnia, gen. por. Sean MacFarland, dowódca operacji Inherent Resolve ostrzegł, iż zapora znowu grozi zawaleniem i że jej upadek może spowodować zalanie miast od Mosulu aż pod Bagdad i skutkować setkami tysięcy ofiar śmiertelnych. Gen. por. Sean MacFarland poinformował także o tym, że do odbicia zajętego przez siły ISIS irackiego Mosulu potrzeba więcej amerykańskiego wojska, w tym śmigłowców szturmowych Apache.

Oficerowie amerykańskich sił zbrojnych wielokrotnie ostrzegali o zagrożeniu, jakie stwarza tama w Mosulu, znana jako tama Saddama (po arabsku: Sadd Saddam) po inwazji na Irak w 2003 roku. Obawy o stabilność tamy drastycznie wzrosły w 2014 roku, kiedy to Państwo Islamskie (ISIS) przejęło nad nią kontrolę po wcześniejszym zajęciu Mosulu. Niektórzy eksperci wyrażają obawy, że tymczasowe przejęcie jej przez ISIS przerwało prace ochronne przy zaporze, przez co ryzyko katastrofy znacznie wzrosło. Z kolei inżynierowie i kierownictwo zapory twierdzą, że tama Saddama nie jest zagrożona.

Poziom strachu przed taką katastrofą nie może dziwić, szczególnie jeśli zna się konsekwencje upadku tamy. Inżynierowie opracowali symulację tego, co stałoby się, gdyby 11 mln metrów sześciennych wody zdołało przedostać się przez zaporę.

Grupa naukowców z Uniwersytet Technologiczny w Lule? (Szwecja) porównali wiele z takich symulacji na temat upadku tamy, w ramach przeprowadzanych przez nich szerszych badań naukowych.

Wnioski wyciągnięte przez badaczy są przerażające.

  • W ciągu 4 godzin do Mosulu dotarłaby fala powodziowa o wysokości 24 metrów (80 stóp), zalewając powierzchnię około 45 km kwadratowych (28 mil).
  • W ciągu 22 godzin w miasto Saddama ? Tikrit ? uderzyłaby fala o wysokości 15 metrów (50 stóp).
  • W ciągu dwóch dni od upadku zapory, Bagdad ? miasto położone 400 km w dół rzeki ? zostałoby uderzone przez fale o wysokości około 3 metrów (13 stóp), które pokryłyby teren o wielkości ponad 128 kilometrów kwadratowych (80 mil).
Bagdad. Źródło: foreignpolicy.com / here.com

Bagdad. Źródło: foreignpolicy.com / here.com

Od wielu lat takie czarne scenariusze badane są przez firmy inżynieryjne, które szukają rozwiązania problemy. Prawie 100 tys. ton zaprawy już wpompowanej pod z tamę nie stanowi rozwiązania problemu to bardziej jak ?plaster”. Każdy ekspert spytany o ten problem powie, że najlepszym podejściem będzie naprawa zapory w Mosulu ? może być to jednak kłopotliwe ze względu na toczącą się wojnę.

We wtorek minister spraw zagranicznych Włoch Paolo Gentiloni potwierdził, że iracki rząd i grupa Trevi były bliskie dopięcia porozumienia w sprawie długoterminowego rozwiązania problemu. Włoska firma starała się o zabezpieczenie kontraktu przez ostatni rok, ale obecność ISIS i obawy o bezpieczeństwo znacznie opóźniły wszelkie prace. We wtorek minister spraw zagranicznych wspomniał także o możliwości wysłania 450 żołnierzy do Iraku celem zabezpieczenia zapory.

Grupa Trevi ma spore doświadczenie w działaniu z ?kłopotliwymi zaporami?, w swojej całej historii pracowała nad zabezpieczeniem ponad 150 tam. Przykładem może być tama ?The Wolf Creek? w Kentucky, która została zbudowana na podobnym podłożu do tego znajdującego się w Mosulu i cierpiała z powodu tych samych problemów. Pomiędzy 2006 a 2013 rokiem, grupa Trevi zbudowała betonową ścianę pod nasypem zapory, która działa jak bariera przed przesiąkaniem i erozją podłoża.

?Wykorzystanie ściany granicznej [ściana betonowa] jest prawdopodobnym rozwiązaniem problemu.? stwierdził John Rice, profesor inżynierii lądowej i środowiska na Uniwersytecie Stanowym w Utah oraz wspomniał, że sprawa Mosulu byłaby ewenementem, ponieważ wymagane byłoby zbudowanie wiele głębszej konstrukcji, około 243 metrów (800 stóp) poniżej nasypu zapory.

Jak stwierdził John Rice, takie rozwiązanie nie byłoby łatwe do zrealizowania. Otóż złe wykonanie prac mogłoby doprowadzić do dalszych problemów.  Z kolei inni eksperci ostrzegają że kopanie pod już niestabilną tamą mogłoby doprowadzić do jej upadku. Rzecznik Grupy Trevi powiedział, że do momentu podpisania umowy, że jest zbyt wcześnie, aby omówić możliwe technologie, które mogłyby zostać wykorzystane, ale dodał, że jego firma zna kilka alternatyw dla ściany granicznej.

Zainteresowania: szeroko pojęta kwestia bezpieczeństwa, wojskowość, polityka międzynarodowa, historia najnowsza, kino, książki, gry wideo.