Źródło: Wikipedia

Rosja przyjmie do swojej armii obcokrajowców

3 stycznia Władimir Putin podpisał dekret pozwalający osobom niebędącym obywatelami Federacji Rosyjskiej  na pełnienie służby wojskowej w ramach rosyjskich sił zbrojnych. Podstawowym wymaganiem jest dobra znajomość języka rosyjskiego. Najwyraźniej Moskwa chce utworzyć siły podobne legii cudzoziemskiej.

Rosyjska armia stale się zmienia. Do jednej z najnowszych zmian  można zaliczyć decyzję rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, zezwalającą obywatelom innych państw służyć w rosyjskiej armii. Kanał Russia Today informuje, że ludzie w ten sposób zwerbowani do sił zbrojnych będą mogli brać udział w działaniach zbrojnych prowadzonych poza granicami Rosji. Ma to ścisły związek z „Nową doktryną armii Rosji”, która zakłada między innymi wsparcie działań prowadzonych w celu wywoływania niepokojów społecznych poza granicami kraju.

To zła informacja dla Ukrainy. Żołnierze nie będący obywatelami Rosji będą mogli być w prosty sposób wykorzystywani w operacjach takich jak destabilizacja wschodnich obwodów Ukrainy. Kwestią do dyskusji pozostaje to, czy obcokrajowcy będą zainteresowani służeniem w rosyjskim wojsku. W większości państw (w tym w Polsce) służba w siłach zbrojnych innego państwa jest przestępstwem.

Absolwent Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Białymstoku na kierunku "Bezpieczeństwo Narodowe". Obecnie student Uniwersytetu Białostockiego na wydziale historyczno-socjologicznym - kierunek "Stosunki Międzynarodowe". Koordynator działu "Bezpieczeństwo" portalu "Nowa Strategia". Prowadzi bloga "Piotr Kular" na portalu Mpolska24.pl gdzie posiada status eksperta. Obszar jego zainteresowań dotyczy bezpieczeństwa narodowego oraz międzynarodowego w kontekście prowadzonej polityki bezpieczeństwa państw takich jak Rosja, Ukraina oraz Białoruś.