Sekretarz Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, Deborah James ogłosiła nazwę i ujawniła artystyczną wizję nowego bombowca strategicznego powstającego w ramach programu Long Range Strike-Bomber (LRS-B).
Następca samolotów B-52H Stratofortress i B-1B Lancer oraz uzupełnienie floty B-2A Spirit otrzymał oznaczenie B-21. Nazwę oraz artystyczną wizję nowego samolotu ujawniła Sekretarz Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, Deborah James podczas corocznego sympozjum Air Warfare stowarzyszenia Air Force Association (AFA).
Deborah James powiedziała, że ten samolot to przyszłość dla amerykańskich lotników i ich głos jest ważny w tym procesie. Dlatego też, ci mieli swój udział w konkursie na nazwę nowego bombowca. Oprócz nazwy, James ujawniła pierwszy rendering maszyny nowej generacji, który różni się od pierwotnej impresji artystycznej przedstawionej przez koncern Northrop Grumman.
Pod koniec października ubiegłego roku koncern ten pokonał zespół Lockheeda i Boeinga w programie Long Range Strike-Bomber (czytaj więcej: Kontrakt na bombowiec nowej generacji dla Northrop Grumman).
Sekretarz USAF dodała też, że B-21 pozwoli Siłom Powietrznym na działanie w środowisku największego ryzyka pola walki przyszłości oraz da im elastyczność i zdolności do uderzeń strategicznych w dowolnym rejonie świata, wykonując je z terytorium Stanów Zjednoczonych.
Finansowanie nowego bombowca zostało potwierdzone w projekt budżetu na wydatki obronne na rok fiskalny 2017, przeznaczając 1,4 mld USD na prace inżynieryjne i rozwojowe (Engineering and Manufacturing Development phase) (czytaj także: Oficjalnie: Przedstawiono budżet obronny USA na 2017 rok).
Czytaj także:
Wizja myśliwca 6. generacji wg Northrop Grumman [WIDEO]
Boeing zbuduje następcę Air Force One
Część floty B-52H bez broni nuklearnej
Pentagon kupi ponad 400 F-35 w ciągu pięciu lat