W następstwie krwawych zamachów terrorystycznych w Paryżu, kanclerz Niemiec Angela Merkel zmieniła politykę i zdecydowała, że niemieckie myśliwce Tornado dołączą do sił koalicji antyterrorystycznej bombardującej cele ISIS w Syrii.
W następstwie ataków terrorystycznych w Paryżu (czytaj więcej: Tragiczny bilans zamachów we Francji), Niemcy zmieniły swoją politykę i zdecydowały się dołączyć do walki z Państwem Islamskim w Syrii.
?Dziś rząd podjął ważne i trudne, ale konieczne decyzje,? powiedziała reporterom Ursula von der Leyen, niemiecka minister obrony. Leyen dodała, że jej kraj solidaryzuje się z Francją, która padła ofiarą ?nieludzkich ataków? ze strony ISIS.
Starszy deputowany konserwatystów (partii CDU) kanclerz Angeli Merkel potwierdził w czwartek, że Niemcy wyślą do Syrii myśliwce Panavia Tornado w celu prowadzenia misji rozpoznawczych i gromadzenia informacji wywiadowczych. Wiadomo już, że niemieckie maszyny nie będą prowadzić uderzeń na cele ISIS.
?Niemcy będą znacznie aktywniejszym uczestnikiem niż, miało to miejsce do tej pory,? powiedział Henning Otte, ekspert ds. obronnych Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU).
Władze w Berlinie zapowiedziały także dalsze umacnianie misji szkoleniowej, a także między innymi włączenie się w walkę z ISIS poprzez wysłanie do Syrii myśliwców rozpoznawczych Tornado. Poprzednio te właśnie myśliwce były eksploatowane przez niemieckie siły zbrojne podczas operacji w Afganistanie.
Berlin spodziewa się, że do walki z ISIS w Syrii wysłanych zostanie od czterech do sześciu myśliwców Tornado, co najmniej jeden samolot-cysterna oraz fregata, która wesprze grupę bojową lotniskowca Charles de Gaulle w ochronie tej flagowej jednostki francuskiej marynarki wojennej. Dodatkowo, Niemcy zapewnią wsparcie satelitarne.
Czytaj także: