Bell Helicopter i PZL-Mielec Sp. z o.o. negocjują ws. możliwości uruchomienia w Polsce produkcji śmigłowców szturmowych AH-1Z Viper, jeśli te zostaną wybrane przez MON w ramach programu Kruk.
Amerykański koncern lotniczy Bell Helicopter prowadzi działania, mające na celu podpisanie porozumienia o współpracy (Memorandum of Understanding) z zakładami PZL-Mielec Sp. z o.o., w związku z ich uczestnictwem w postępowaniu na śmigłowce uderzeniowe w programie Kruk. Oferta Amerykanów dotyczy możliwości uruchomienia w Mielcu montażu końcowego śmigłowców szturmowych AH-1Z Viper, w przypadku wyboru ich jako następcy Mi-24D/W w Wojsku Polskim.
Podpisanie porozumienia zaplanowano na połowę marca br., jednak najprawdopodobniej przedłuży się, w związku z tym, że ewentualna sprzedaż śmigłowców Viper została objęta programem FMS (Foreign Military Sales), czyli sprzedaży uzbrojenia i sprzętu wojskowego innym krajom za zgodą Kongresu oraz tym, że właściciel zakładów w Mielcu, Sikorsky Aircraft Corporation został sprzedany koncercikowi Lockheed Martin, co wydłuży procedury (czytaj także: Sikorsky w rękach Lockheed Martin za 8 mld USD).
Wiceprezes Bell Helicopter, Robert T. Hastings, Jr. podczas wizyty w Polsce powiedział, że wybór PZL-Mielec na montaż końcowy Viperów ułatwi jej powiązania z zakładami Sikorsky, dzięki wprowadzeniu amerykańskich standardów, co zaakceptowała już administracja wojskowa USA. Hastings dodał, że Bell chce zaoferować Polsce także wsparcie eksploatacji i obsługę, dzięki wyszkolonemu personelowi.
Na wybór Mielca może wpłynąć także decyzja Czechów ws. zakupu innego modelu tej firmy, UH-1Y Venom, który ma identyczną awionikę i 85% wspólnych części z płatowcem Vipera. Praga rozważa zakup 12 śmigłowców wielozadaniowych, które też mogłyby zostać zmontowane w Mielcu, choć jak powiedział Hastings, w planach nie wybiegamy aż tak daleko. Oprócz tego, po 2020 roku Czesi planują także zakup śmigłowców szturmowych, więc model AH-1Z Viper ma duże szanse w następnym przetargu.
AH-1Z Viper powstał w wyniku w ramach programu modernizacyjnego H-1 (wraz ze wspomnianym UH-1Y Venom ? przyp. red.) dla amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej (USMC) jako następca AH-1 SuperCobra. Oblot pierwszej maszyny odbył się w 2000 roku, a pięć lat później pierwsze Vipery trafiły na wyposażenie Korpusu.
Śmigłowiec posiada modułową awionikę, system termowizyjny III generacji od Lockheed Martin oraz hełmy TopOwl z wizyjnym wyświetlaczem nahełmowym od Thales. Uzbrojenie stanowi trzylufowego działko gatlinga kal. 20 mm M197 oraz kierowane i niekierowane pociski rakietowe Hydra lub APKWS II kal. 70 mm, do 16 rakiet przeciwpancernych AGM-114 Hellfire i dwa pociski powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder na sześciu węzłach zewnętrznych. Prędkość maksymalna wynosi 370 km/h, a zasięg działania do 575 km, przy długotrwałości lotu 4,5 godziny.
Czytaj także:
Macierewicz: Śmigłowce od trzech dostawców
Nowe śmigłowce dla U.S. Navy
Szesnaście śmigłowców szturmowych AH-1 Cobra dla Jordanii
Pierwsza partia śmigłowców T-129 ATAK dla Turcji