Jak poinformował dziennik The Washington Post, powołując się na wysokiej rangi urzędników państwowych, pół tysiąca żołnierzy Korpusu Piechoty Morskiej (USMC) wraz z artylerią polową, wylądowało w rejonie Ar-Rakki, stolicy Państwa Islamskiego (ISIS), by wziąć w walkach o odbicie go z rąk dżihadystów.
Wikimedia Commons.
W środę, 8 marca br. amerykański dziennik The Washington Post poinformował, że blisko 500 żołnierzy 11. Jednostki Ekspedycyjnej Piechoty Morskiej (11th Marine Expeditionary Unit; 11th MEU) zostało rozmieszczonych w rejonie Ar-Rakki, stolicy Państwa Islamskiego (ISIS), by wziąć w walkach o odbicie go z rąk dżihadystów.
Powołując się na urzędników Pentagonu, dziennik informuje, że na miejscu żołnierze utworzyli przyczółek dla artylerii polowej, która będzie prowadzić ogień na cele w stolicy tego nieuznawanego przez społeczność międzynarodową tworu politycznego. Jednostka, która opuściła na okrętach wojennych San Diego w październiku ub. r. jest wyposażona w ultralekkie armatohaubice M777 kal. 155 mm. Tworzą ją żołnierze batalionowej grupy desantowej (Battalion Landing Team; BLT) 1. batalionu 4. Pułku Marines (1st Battalion, 4th Marines; 1/4). Zapewnia oni wsparcie ogniowe dla miejscowych sił, które przygotowują się do ostatecznej batalii o stolicę ISIS.
Odznaka 11. Jednostki Ekspedycyjnej Piechoty Morskiej. / fot. 11thmeu.marines.mil
Jak podkreślają źródła w Departamencie Obrony, żołnierze rozmieszczeni właśnie w Syrii zostali przebazowani wpierw z Dżibuti do Kuwejtu. Dodają, że rozmieszczenie nie jest też efektem bezpośredniej decyzji prezydenta Donalda Trumpa, który pod koniec lutego br. otrzymał z Pentagonu ?nowy plan? dotyczący działań militarnych w Syrii i Iraku przeciwko Państwu Islamskiemu, lecz przygotowania do tego kroku trwały od ?jakiegoś już czasu?.
Warto zauważyć, że w ubiegłym tygodniu Internet obiegły zdjęcia kołowych transporterów opancerzonych IAV Stryker, należących do 3. Batalionu 75. Pułku US Army Rangers (3rd Ranger Battalion; 75th Ranger Regiment) z Fort Benning (Georgia), sfotografowanych w rejonie miasta Mandżib w muhafazie Aleppo, którzy również zostali skierowani do walk o Ar-Rakkę.
Należy podkreślić, że to nie jedyna obecność sił amerykańskich na lądzie w tym regionie świata. Jeszcze za poprzedniej administracji prezydenta Baracka Obamy, do Syrii i Iraku trafili operatorzy sił specjalnych z Delta Force czy US Navy SEALs (ich liczebność z czasem wzrastała, z 50 do 500 żołnierzy ? przyp. red.), wspierani także przez systemy rakietowe wysokiej mobilności M142 HIMARS (czytaj więcej: Operator Delta Force poniósł śmierć w Iraku, Irak: Operator US Navy SEALs zginął w walce z ISIS, USA wyślą siły specjalne do Syrii, Amerykańscy komandosi w Syrii, Ashton Carter: Nasze siły specjalne walczą teraz z ISIS, USA jednak włączą się do misji bojowych na lądzie przeciwko ISIS oraz: Amerykańskie systemy HIMARS uderzyły w cele ISIS w Syrii).
Armatohaubica M777 należąca do amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej. / fot. U.S. Marine Corps HDR (Sgt. Jamean R. Berry).
Źródła:
washingtonpost.com: Marines have arrived in Syria to fire artillery in the fight for Raqqa
sofrep.com: The 75th Ranger Regiment hits the ground in Syria for Raqqa offensive
Czytaj także:
Irak przeprowadził pierwsze naloty przeciwko ISIS w Syrii [WIDEO]
Gen. Raymond Thomas: międzynarodowa koalicja zlikwidowała 60 tys. bojowników ISIS
?Niewidzialne? bombowce B-2A Spirit uderzyły na cele ISIS w Libii
Mosul: ISIS wykorzystuje drony do ataków na wojska irackie
Amerykańskie ultralekkie armatohaubice M777 dla Indii
Marines wyruszają na wojnę z ISIS